85.000 młodych wzięło udział w 22. spotkaniu Młodych na Lednicy, pod hasłem „Jestem”. Spotkanie zakończyło się tradycyjnym przejściem przez Bramę III Tysiąclecia.

Oficjalnie Spotkanie Młodych na Polach Lednickich rozpoczęła procesja z relikwiami, w której wzięli udział m.in. prezydent RP Andrzej Duda, Prymas Polski abp Wojciech Polak oraz Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. W tym roku z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości prezydent Andrzej Duda przekazał uczestnikom polskie flagi.

Prymas Polski, abp Wojciech Polak podkreślił, że bardzo cieszy się, że młodzież po raz kolejny tak licznie gromadzi się na Polach Lednickich. „Cieszę się, że przybywamy tutaj jak do źródła. O. Jan mówił nam, że można sobie wyobrazić Chrystusa, który tak, jak w Galilei kroczy po wodach jeziora galilejskiego, tak przychodzi tutaj także wodami jeziora lednickiego. Przychodzimy, by spotkać Jezusa, by powiedzieć głośno dzisiaj „Panie, oto jestem!” – powiedział metropolita gnieźnieński.

Prezydent podziękował młodzieży, że przyjęła od niego flagi. „Zabierzcie je ze sobą do domu, miejcie je, szanujcie. O to proszę. Ale proszę też, żebyście ich używali. Nasze biało-czerwone barwy, tak drogie, eksponowali wtedy, kiedy są ważne momenty dla was, dla naszej ojczyzny, dla naszej historii, dla naszej tożsamości. Także w tych chwilach, kiedy się modlimy, bo mamy za sobą 1050 lat tradycji chrześcijańskiej, naszej historii budowania polskiego narodu i polskiego państwa. Dlatego wam dziękuję, że tu przychodzicie i się modlicie tak, jak nam ta tradycja nakazuje od 1050 lat w tym niezwykłym miejscu – miejscu, w którym bije historyczne serce naszej ojczyzny” – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Mszy Św. przewodniczył abp Wojciech Polak, a homilię wygłosił abp Grzegorz Ryś, który podkreślił, że w centrum Kościoła znajduje się człowiek. „Jezus mówi: jestem przy tobie, jesteś w środku, jestem na tobie skupiony, patrzę w twoją duszę, Nie patrzę tylko po wierzchu. Patrzę co twoja choroba robi z twoją duszą. To znaczy postawić człowieka w środku – zobaczyć jego duszę, ocalić jego dusze, zobaczyć jego wnętrze, zobaczyć jego pragnienia, jego marzenia, jego nadzieje, które są przetrącone, bo nie może zrobić wielu rzeczy. Jezus widzi jego życie, przyszedł go zbawić, przyszedł żeby żył”.

diecezja.pl / KAI / BP KEP