Abp Jędraszewski do kapłanów: ile jest w nas tej miłości, poprzez którą buduje się Kościół?

18-03-2017
1769
Fot. Marcin Mazur/episkopat.pl

– Ile jest w nas tej miłości, poprzez którą buduje się Kościół, ile jest w nas tego o czym Chrystus mówił do apostołów ”idźcie i głoście’?” – mówił abp Marek Jędraszewski podczas homilii wygłoszonej 18 marca w trakcie pielgrzymki pokutnej kapłanów archidiecezji krakowskiej do Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej.

W homilii abp Marek Jędraszewski przywołał przypowieść o Synu Marnotrawnym. Wskazał on na to jak ważna jest więź i bliskość serca jaka łączy ojca z synem.

– Do nas kapłanów wciąż będzie i musi wracać pytanie jak to jest między mną a Ojcem? Jak to jest w świetle tego wydarzenia, być może sprzed wielu już lat? Wydarzenia, które narastało, a może było tylko mgnieniem, olśnieniem, że oto Ojciec mnie powołuje do siebie, abym był zawsze z nim – pytał metropolita krakowski. -A później chwila święceń i świadomość, że także do mnie odnoszą się te słowa, które Chrystus wypowiedział do apostołów w Wieczerniku ”Już Was więcej nie nazywam sługami ale przyjaciółmi, bo Wam wszystko przekazałem z tego co dał mi Ojciec” – mówił hierarcha.

– Pytanie co zostało z tego olśnienia? I pogłębiającej się wdzięczności, że oto ja wybrany, gotowy żeby mnie posłał, co zostało z tego poczucia niezywkłej godności jaką jest bycie Chrystusowym kapłanem? – zwrócił się do kapłanów abp Jędraszewski.

Metropolita krakowski postawił także pytanie co pozostało z tego, żeby patrzeć na świat oczyma miłosernego Ojca, który czeka na syna marnotrawnego, który go ciągle szuka, wybiega mu na spotkanie i przygarnia do siebie?

-Ile jest w nas tej miłości, poprzez którą buduje się Kościół, ile jest w nas tego o czym Chrystus mówił do apostołów ”idźcie i głoście” – podkreślił arcybiskup. I wyjaśnił, że chodzi o to, żeby bliskość z Ojcem była mierzona sercem.

-Być może jest świadomość grzechu. Przebacz nam nasze grzechy. A przede wszystkim zachowaj nas od ognia piekielnego (…) i zaprowadź wszystkie dusze do nieba, wszystkie. Tu nie ma wyjątków w tej modlitwie. I dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twego miłosierdzia – powiedział metropolita krakowski.

-Zawsze pozostanie dla nas, także utrudzonych w konfesjonale, pytanie kto najbardziej tego miłosierdzia naprawdę potrzebuje? – zapytał na koniec abp Jędraszewski.

led / Kalwaria Zebrzydowska

fot. ilustracyjne: Mazur/www.episkopat.pl/photo