Birma: międzyreligijny apel o pokój

16-11-2016
1354

Z mocnym wołaniem o pokój w Birmie zwrócili się do tamtejszych polityków, wojska oraz grup zbrojnych zwierzchnicy religijni tego pogrążonego w krwawym konflikcie kraju. Jest to wynik niezakończonej od 70 lat wojny, jaką rząd centralny toczy z różnymi mniejszościami etnicznymi.

„Zwaśnione strony powinny zaprzestać walki. Muszą zacząć szukać drogi pojednania, pokoju i dobra wspólnego wszystkich mieszkańców tego cierpiącego kraju” – czytamy w apelu podpisanym przez zwierzchników wszystkich religii obecnych w Birmie. Wskazują oni, że z trudem zaczyna się tam budować kruchą demokrację i trzeba uczynić wszystko, by mogła ona wzrastać. Przypominają jednak, że ponad 200 tys. osób żyje w tym kraju w obozach dla uchodźców, a ich liczba systematycznie rośnie na skutek nieustającej przemocy. „Podsyca to haniebny proceder handlu ludźmi. Do tego dochodzi handel narkotykami i wzrost przestępczości, co uderza w naszą przyszłość” – piszą zwierzchnicy religijni. Apelując do wyznawców wszystkich religii, by byli narzędziami pokoju, a nie walki wskazują, że Birma potrzebuje obecnie tylko jednej religii, a jest nią trwały pokój. „Jesteśmy braćmi i siostrami. Naszym wspólnym wyzwaniem jest powstrzymanie działań wojennych i budowanie pokoju oraz sprawiedliwości dla wszystkich” – czytamy w międzyreligijnym apelu o pokój. 

bz/ rv

Powered by WPeMatico