Z okazji obchodzonego 13 kwietnia Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu odbyły się 10 kwietnia uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej. Wzięła w nich udział 100 osobowa delegacja z Polski. Mszę św. na cmentarzu odprawił ks. płk Jan Domian, kapelan Ordynariatu Polowego, wikariusz biskupi ds. koordynacji duszpasterstwa wśród kombatantów i weteranów. Polska delegacja modliła się także w miejscu katastrofy samolotu w pobliżu lotniska w Smoleńsku.

W Lesie Katyńskim odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary NKWD z 1940 r. Wzięli w nich udział m.in. krewni ofiar zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej, przedstawicieli polskiego rządu, prezydenta RP i Wojska Polskiego. Centralnym punktem obchodów była Eucharystia, podczas której homilię wygłosił ks. Jan Domian.

– Tragiczne wydarzenia, które miały miejsce wiosną 1940 roku w Katyniu, Charkowie, Miednoje i Bykowni są rozdziałem w martyrologium polskim, który nie może być zapomniany. Ta żywa pamięć powinna być zachowana jako przestroga dla przyszłych pokoleń – mówił kapelan.

Ks. Domian przypomniał tło historyczne i okoliczności mordu dokonanego przez władze sowieckie. – Ofiary tamtej zbrodni to kwiat polskiej inteligencji. Obok zawodowych oficerów, oficerowie – rezerwiści – ludzie wielu zawodów, różnych społecznych ról i urzędów. W codziennym życiu byli profesorami wyższych uczelni, nauczycielami, adwokatami, sędziami, lekarzami, przedsiębiorcami, właścicielami ziemskimi, dziennikarzami, pisarzami. Także jedyna kobieta – por. pil. Janina Lewandowska, córka generała Józefa Dowbór-Muśnickiego – powiedział.

Zdaniem ks. Domiana Katyń „stanowi tragiczne wydarzenie w naszej historii, które na trwałe znalazło miejsce w dziejach Polski i świata”. – W 77. rocznicę tej tragicznej śmierci – pochylamy głowy przed żołnierzami, funkcjonariuszami i urzędnikami państwowymi – męczennikami, że krwią i życiem potwierdzili przywiązanie do sprawy Ojczyzny. Niech z tego miejsca płynie nauka miłości Ojczyzny, lekcja patriotyzmu, która musi być siłą moralną dla kolejnych pokoleń, abyśmy dobrze używali daru wolności, służyć sobie wzajemnie i dobru wspólnemu naszej Ojczyzny i Świata – zachęcał.

Eucharystię koncelebrował o. Ptolemeusz z parafii w Smoleńsku oraz ks. por. Marcin Janocha, kapelan Ordynariatu Polowego. Po Mszy św. odczytany został list wicepremiera i ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego. „Doły śmierci w Katyniu, Piatichatkach, Miednoje, Bykowni oraz innych niezidentyfikowanych jeszcze miejscach na zawsze miały ukryć ciała pomordowanych i prawdę o zbrodni. Miały być gwarantem tego, że wolna Polska już nigdy nie odrodzi się i nie stanie żadnemu z totalitaryzmów na drodze do podboju Europy i świata” – podkreślił Gliński, którego list odczytał podczas uroczystości dyrektor Biura Ministra w MKiDN Michał Góras.

Minister kultury i dziedzicttwa narodowego podkreślił też, że pomimo „ostatecznego zwycięstwa prawdy, której wyrazem są wybudowane staraniem Rzeczypospolitej cztery cmentarze katyńskie, nadal pojawiają się próby zanegowania zbrodni katyńskiej, zrzucenia winy na innych sprawców, pomniejszenia liczby ofiar”.

Podczas uroczystości władze Rosji reprezentował przedstawiciel zarządu ds. relacji międzynarodowych administracji obwodu smoleńskiego Jewgieni Zacharenkow. Obecni byli również Włodzimierz Marciniak, ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Rosji oraz przedstawiciele wojskowego korpusu dyplomatycznego akredytowani w Rosji m.in. z USA, Niemiec i państw Grupy Wyszehradzkiej.

Po uroczystościach w Lesie Katyńskim polska pielgrzymka uda się do Smoleńska na miejsce katastrofy samolotu Tu-154M, gdzie odmówione zostały modlitwy ekumeniczne z udziałem przedstawicieli duszpasterstw wojskowych prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego.

Wieczorem polska delegacja wróciła do kraju.

www.ordynariat.wp.mil.pl

fot. Krzysztof Stępkowski/archiwum OPWP

BRAK KOMENTARZY