Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Papież Franciszek mianował polskiego werbistę ks. Walentego Gryka biskupem w Papui Nowej Gwinei. Polski misjonarz ma 65 lat i pochodzi z Kwidzyna. Pod wpływem lektury listów misjonarzy z Papui wstąpił do werbistów i w 1985 roku, wkrótce po święceniach, rozpoczął pracę w tym kraju.

Nowy biskup misyjny zajmował się m.in. apostolatem biblijnym, był odpowiedzialny za Papieskie Dzieła Misyjne, pełnił funkcję formatora seminarzystów i wikariusza generalnego diecezji Goroka, której teraz został biskupem.

Tak o zmieniających się realiach posługi w Papui mówił w werbistowskim podcaście „RównoleżnikM”. „Wyjeżdżając do Papui Nowej Gwinej chciałem iść do buszu, miesiącami być w buszu i misjonować, głosić i przede wszystkim być z ludźmi. Na początku byłem w kilku parafiach, to była moja radość, ale potem większość czasu mego misjonowania byłem zaangażowany w administrację misji. Doglądałem misje, pomagałem innym, ale kiedy współbracia wyjeżdżali na urlop to ich zastępowałem i dzięki temu mogłem być we wszystkich prawie parafiach, zastąpić kogoś i być z ludźmi” – wspominał ojciec Gryk. Zauważył, że kiedy przyjechał do tego kraju Nowa Gwinea była zupełnie inna, przede wszystkim było tam bezpieczniej. „Mieliśmy wiele aktywności w parafii, większość pastoralnej pracy się robiło wieczorami. Jeździło się na różne spotkania modlitewne, biblijne, często wracałem do domu późno w nocy. Porównując tamten czas i dziś, to obecnie już po godzinie 18 strach jest wyjść na ulice. Oczywiście prowadzimy dalej działalność duszpasterską, ale wieczorami ludzie już nie przychodzą, bo jest rzeczywiście niebezpiecznie” – mówił misjonarz. Wskazał, że w tym czasie Kościół się bardziej rozwinął. Jest bardziej żywy, bardziej aktywny. Pokonał też swoją wcześniejszą klanowość i stał się bardziej otwarty.  „Dla mnie misjonowanie, to przede wszystkim bycie z ludźmi i mówienie o wierze. Stąd wielką radością było dla mnie prowadzenie przez wiele lat apostolatu biblijnego, a także współpraca ze świeckimi, którzy szli i ewangelizowali swoje wioski. Gro naszej pracy polega właśnie na formowaniu katechistów, którzy potem idą do swych ludzi i głoszą Ewangelię. Większość parafii jest tak dużych, że sam ksiądz niewiele by zdziałał, stąd współpraca ze świeckimi” – mówił w werbistowskim podcaście „RównoleżnikM”, podkreślając, że tak było od 125 lat, kiedy na tę wyspę przybyli pierwsi werbiści.

Bp Walenty Gryk jest czwartym Polakiem i trzecim polskim werbistą, który został biskupem w tym wyspiarskim państwie w Oceanii. W 1982 roku Jan Paweł II mianował arcybiskupem Madangu ojca Wilhelma Józefa Kurtza SVD – obecnie jest on arcybiskupem seniorem. W 2015 roku Franciszek powołał ojca Józefa Roszyńskiego SVD na biskupa Wewaku i w 2016 ks. Dariusza Kałużę MSF na biskupa najpierw Goroki, a w 2020 – na rządcę diecezji Bougainville. Od tamtego czasu diecezja Goroka nie miała biskupa i obecnie ks. Gryk obejmie w niej rządy po swym rodaku.

vaticannews.va

Fot. Vatican Media

NO COMMENTS