Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

 

Obchodzone 6 sierpnia Święto Przemienienia Pańskiego ukazuje prawdę o boskości Jezusa, jego wszechmocy i wielkości. Dla nas oznacza to, że ma On moc by przemieniać nawet najtrudniejsze życiowe sytuacje – podkreśla rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Rzecznik KEP wskazuje, że dokonując przemiany własnej postaci Chrystus uświadamia apostołom, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, gdyż jest Bogiem i Panem natury.

“Chce także, aby to doświadczenie towarzyszyło uczniom w czasie, gdy go już z nimi nie będzie, kiedy przyjdą trudności i prześladowania związane z głoszeniem Ewangelii” – mówi ks. Rytel-Andrianik.

Co dziś dla nas oznacza Święto Przemienienia Pańskiego? “Przede wszystkim niesie ono przesłanie, że Bóg jest w stanie wszystko przemienić, nawet sytuacje, które po ludzku wydają się beznadziejne, ponieważ jest On wszechmogący. Dotyczy to życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Święto to wzywa nas do zaufania Jezusowi i modlitwy. Przynosi ono także nadzieję zmartwychwstania i życia wiecznego” – dodaje rzecznik KEP.

Ewangelia odczytywana w dzisiejsze święto przedstawia Jezusa, który na górze Tabor w obecności trzech uczniów: Piotra, Jakuba i Jana, zmienia swoje oblicze. Chrystusowi towarzyszą Mojżesz i Eliasz. Na niebie ukazuje się obłok, z którego odzywa się głos: ” To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie”.

Święto Przemienienia Pańskiego na Wschodzie obchodzono już w VI wieku, jako największe święto w ciągu lata. Na Zachodzie wprowadził je papież Kalikst III z podziękowaniem Bogu za zwycięstwo oręża chrześcijańskiego pod Belgradem w dniu 6 sierpnia 1456 r. Wojskami dowodził wódz węgierski Jan Hunyadi, a całą obronę i bitwę przygotował św. Jan Kapistran. W Polsce Święto Przemienienia Pańskiego znane jest od XI wieku.

Zdjęcie ilustracyjne: Jakub Szymczuk/Foto Gość   

BP KEP

NO COMMENTS