Dziękujemy Bogu za to, że możemy radować się zachowaną wiarą katolicką, żywym kultem do Bogarodzicy Dziewicy oraz dobrem, jakim jest nasza Ojczyzna – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w homilii wygłoszonej w Kalwarii Pacławskiej 13 sierpnia. Przewodniczył tam Mszy św. z okazji 350-lecia sanktuarium. W homilii ostrzegał przed „ideologią ponowoczesności” i odwróceniem systemu wartości.

Na początku homilii abp Stanisław Gądecki nawiązał do uroczystości Wniebowzięcia NMP. „Maryja poprzedza nas wszystkich na drodze, na którą weszliśmy przez chrzest, wiążąc nasze życie z Chrystusem. Jej Wniebowzięcie zachęca nas do większego zaufania Bogu; do postępowania zgodnie z Jego Słowem, do rozeznawania każdego dnia Jego woli i wypełniania jej, bo to jest droga, która otwiera nam bramy nieba” – wyjaśnił. Podkreślił, że „Wniebowzięcie ukazuje nam nasze przeznaczenie. We Wniebowzięciu Maryi podziwiamy chwałę, do której został powołany każdy z nas i cały Kościół”.

>>Tekst homilii

„Niech nasze lęki, uczucia i pożądania przenika zawierzenie Bogu i miłość bliźniego. Starajmy się nasze choroby, cierpienia, starość i inne utrapienia, jakich nie da się uniknąć przemieniać w krzyż przybliżający nas do Boga” – mówił abp Gądecki. Odnosząc się do współczesnego świata, podkreślił jednak, że realizacja tej rady dzisiaj wydaje się trudniejsza, niż w czasach Jezusa, ponieważ dzisiejszy świat – jak powiedział – „został prawie całkowicie opanowany przez tzw. ideologię ponowoczesności”. „Ta ideologia istotowo zmienia sytuację duchową Europy. Pod jej wpływem społeczeństwa ponowoczesne przyjmują cechy społeczeństw utopijnych, czyli zaczynają wierzyć w możliwość osiągnięcia ziemskiej nieśmiertelności i doskonałości” – mówił.

Zauważył, że obecnie dochodzi do odwrócenia systemu wartości. „Kulturę wyrzeczenia oraz ideały ma zastąpić kultura natychmiastowego spełnienia i przyjemności. Wolność ma odtąd oznaczać wyłącznie oswobodzenie się od nakazów i norm. Skutkiem tego ma nastąpić oddanie człowieka we władzę jego popędów, które zaczynają nim rządzić, redukując go do stanu zwierzęcego. Wolność ma oznaczać odtąd nieograniczoną konsumpcję, która staje się religią” – powiedział.

„Potężna mniejszość, która kieruje tym procesem, udaje potężną większość, posługując się orężem szyderstwa” – dodał. Zwrócił tu uwagę m.in. na piętnowanie ludności trzeciego  świata czy też rodzin wielodzietnych. Wszystko to jest uważane przez ponowoczesność za przestępstwo.

„Przez swój materialistyczny charakter ponowoczesność pozostaje ideą głęboko marksistowską, starającą się usunąć wszelką myśl metafizyczną a nawet samą obecność Boga, spychając religię do sfery ściśle prywatnej” – mówił.  Jako przykład podał sytuację Słowacji, która z okazji 1500-lecia misji świętych Cyryla i Metodego wybiła na monecie o nominale 2 euro podobiznę tych świętych, a Komisja Europejska zażądała usunięcia z tych podobizn aureoli i krzyży. „Europa stała się miejscem miękkiej wersji totalitaryzmu” – mówił, dodając,  że „ta ideologicznie zorientowana kontrkultura zdominowała ośrodki opiniotwórcze, media, uniwersytety”. Jego zdaniem na straży nowej ideologii stoi „coraz szczelniejszy system prawny” oraz „przemoc symboliczna, uprawiana przez media oraz ośrodki opiniotwórcze”. „Jeśli ktoś coś mówi, nie trzymając się narzuconych ścieżek, media reagują natychmiast, zarzucając mu populizm” – powiedział.

Na zakończenie homilii abp Gądecki zauważył, że gdybyśmy w tej sytuacji liczyli wyłącznie na siebie, „sprawa wydawałaby się przegrana”. „Na szczęście jest Duch Święty”, „Na nasze szczęście jest przy nas Maryja, której pomocy wzywamy w tym świętym miejscu” – powiedział, polecając wszystkich Jej wstawiennictwu i opiece.

BP KEP

BRAK KOMENTARZY