Umiłowani Bracia i Siostry!
W łączności z Kościołem Powszechnym w miesiącu październiku wyrażamy szczególną wdzięczność Panu Bogu za 25 lat posługiwania Ojca Świętego na Stolicy Piotrowej. Wspominamy ze wzruszeniem 16 października 1978 roku, gdy nowym Papieżem został wybrany Kardynał Karol Wojtyła, który przyjął imię Jana Pawła II. Zaskoczenie, niedowierzanie, a potem wybuch radości i wdzięczności za wielkie dzieła Bożej łaski. Wspominamy także dzień 22 października 1978 roku: uroczysta inauguracja pontyfikatu na Placu św. Piotra i pamiętne słowa: Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. A potem — rok po roku — lata wytężonej pracy apostolskiej z dramatycznym akordem 13 maja 1981 roku, kiedy to świat wstrzymał oddech po zamachu na życie Ojca Świętego. W sposób szczególny wspominamy pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski i prorocze słowa wypowiedziane na Placu Zwycięstwa: Niech zstąpi Duch twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!
Dzień Papieski
Każdy z nas ma swoje własne, niepowtarzalne wspomnienia związane z osobą i nauczaniem Jana Pawła II. Te osobiste przeżycia łączą się jednak w jedno zbiorowe doświadczenie chrześcijańskiej wiary i narodowej dumy. Wyrazem, a jednocześnie nawiązaniem do tego wspólnego doświadczenia jest Dzień Papieski, jaki będziemy obchodzili za tydzień, w niedzielę, 12 października. Inicjatywa Dnia Papieskiego zrodziła się po wizycie Ojca Świętego w naszym kraju w roku 1999 r. W bieżącym roku będziemy Go obchodzić po raz trzeci. Dzień ten to przede wszystkim czas modlitwy w intencji Jana Pawła II i refleksji nad Jego nauczaniem. Jest to również dzień wspólnego świętowania poprzez uczestnictwo w koncertach, imprezach kulturalnych, i innych spotkaniach. Jest to wreszcie dzień jedności i solidarności, czego wyraz stanowi ogólnopolska zbiórka na stypendia dla zdolnej, lecz ubogiej młodzieży. Hasło tej zbiórki jest zawsze takie samo: Dzielmy się miłością. Natomiast temat całego trzeciego Dnia Papieskiego brzmi: Jan Paweł II - Apostoł Jedności.
Apostoł jedności
25 lat posługiwania Jana Pawła II to posługiwanie jedności, która swe ostateczne źródło ma w Bogu. Wewnętrzna jedność Boga stała się jednością dla nas w Jezusie Chrystusie, prawdziwym Bogu i prawdziwym człowieku. Boża jedność, oferowana nam w Jezusie, ma różne wymiary: od kosmicznego, poprzez społeczny aż do jednostkowego.
Jezus Chrystus dał nam wspólnotę Kościoła jako widzialny znak Bożej jedności w różnorodności. Ten dar jest zarazem zadaniem. Dlatego Jan Paweł II stwierdza: Czynić Kościół domem i szkołą komunii: oto wielkie wyzwanie, jakie czeka nas w rozpoczynającym się tysiącleciu, jeśli chcemy pozostać wierni Bożemu zamysłowi, a jednocześnie odpowiedzieć na najgłębsze oczekiwania świata (Novo millennio ineunte, 43). Aby być szkołą jedności dla innych, Kościół musi być najpierw domem jedności dla swoich. Ojciec Święty uczy nas niestrudzenie jak budować Kościół jako wspólnotę wspólnot. Przypomina nam, że Komunia powinna być wyraźnie widoczna w relacjach między biskupami, kapłanami i diakonami, między duszpasterzami, a całym Ludem Bożym, między duchowieństwem a zakonnikami, między stowarzyszeniami i ruchami kościelnymi (Novo millennio ineunte, 45). Centrum Komunii Kościoła jest Eucharystia. „Kościół żyje dzięki Eucharystii” — przypomina nam Papież w swej ostatniej encyklice. Jan Paweł II wspomina swoje sprawowanie Mszy świętej, począwszy od kościoła parafialnego w Niegowici aż po ołtarze zbudowane na stadionach i placach wielkich miast całego świata. I stwierdza: Nawet wtedy bowiem, gdy Eucharystia jest celebrowana na małym ołtarzu wiejskiego kościoła, jest ona wciąż poniekąd sprawowana na ołtarzu świata. Jednoczy niebo z ziemią (Ecclesia de Eucharystia, 8).
Jan Paweł II, który — jak nikt inny — jest człowiekiem miłującym Kościół, jest zarazem otwarty na to wszystko, co znajduje się poza widzialnymi granicami Kościoła instytucjonalnego. Szuka niestrudzenie dróg jedności w różnych formach nierzadko trudnego dialogu ekumenicznego i religijnego. Podczas międzyreligijnych spotkań w Asyżu Jan Paweł II pokazał, że jeśli nawet trudno modlić się razem tymi samymi słowami, to na pewno można i trzeba zbierać się razem, aby modlić się obok siebie w postawie wzajemnego szacunku. Dzięki takiej postawie Ojciec Święty stał się ważnym punktem odniesienia dla wszystkich ludzi dobrej woli szukających tego, co jest najwyższym dobrem.
Budowanie Bożej jedności, której Ojciec Święty jest sługą i apostołem, wiąże się z wymogiem szczególnej troski o ubogich. Jan Paweł II zawsze pamięta o tych najsłabszych i najmniejszych i niejednokrotnie stawał się głosem tych, którzy nie mają głosu. W ostatnim okresie Papież przepowiada Ewangelię również poprzez własną słabość fizyczną. Kościołowi Ojciec Święty przypomina, że rozpoczynający się wiek i tysiąclecie będą świadkami [...] jak wielkiego poświęcenia wymaga miłosierdzie wobec najuboższych (Novo millennio ineunte, 49). I stwierdza: Potrzebna jest dziś nowa „wyobraźnia miłosierdzia”, której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowania się z nim, tak aby gest pomocy nie był odczuwany jako poniżająca jałmużna, ale jako świadectwo braterskiej wspólnoty dóbr (Novo millennio ineunte, 50). Tego rodzaju „wyobraźnia miłosierdzia” potrzebna jest szczególnie w kontekście procesów jednoczenia się Europy i globalizacji świata. W ich centrum powinien bowiem znajdować się konkretny człowiek, a nie bezduszne mechanizmy oparte na podaży i popycie.
Wielkie, społeczne perspektywy papieskiego posługiwania jedności nie tylko nie przysłaniają, ale wręcz uwypuklają fakt, że Jan Paweł II trafia wprost, bezpośrednio do ludzkich serc. Niejeden z nas — stojąc w wielotysięcznym tłumie — miał niekiedy wrażenie, że Papież mówi jakby do niego osobiście. Słowa Ojca Świętego jednały nas w przedziwny sposób z naszym osobistym losem. Ta lecząca moc papieskiego przepowiadania płynie z jego zjednoczenia z Chrystusem i z głębokiej wiary, że spotykając Chrystusa, każdy człowiek odkrywa tajemnicę własnego życia (Incarnationis mysterium, 1). W tym kontekście warto wspomnieć raz jeszcze Mszę świętą w roku 1979 na Placu Zwycięstwa. Jan Paweł II wołał wówczas: Człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie. Naszym bowiem przeznaczeniem jest wieczna jedność z Bogiem i z ludźmi w niebieskiej Ojczyźnie, a tego nie można zrozumieć bez Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
Nie sposób wskazać na wszystkie obszary służby Jana Pawła II na rzecz jedności Boga z ludźmi i pomiędzy ludźmi. Papież łączy otwartość na różne kultury i narody z umiłowaniem tego, co ojczyste i swojskie. Ten pielgrzym świata niejednokrotnie dawał wyraz przywiązania do swych małych ojczyzn. Ojciec Święty łączy przeszłość z przyszłością: poprzez liczne beatyfikacje i kanonizacje zaprasza nas do czerpania z dziedzictwa przodków, a zarazem ufnie patrzy w przyszłość i wzywa do wypłynięcia na głębię tego, co nowe i przez to niekiedy niepokojące. Inny obszar papieskiej posługi jednania, to sprzyjanie demokratycznym, pluralistycznym przemianom z jednoczesnym stanowczym odwoływaniem się do niezmiennych zasad i wartości. Warto wreszcie zauważyć, że ponad 80-letni Ojciec Święty łączy starych z młodymi ucząc nas międzypokoleniowej solidarności i wzajemnego zrozumienia. Z jednej strony pisze piękny, oparty na osobistym doświadczeniu, „List do osób w podeszłym wieku”, z drugiej zaś wciąż przyciąga miliony młodzieży z całego świata.
Co Bóg złączył...
Czytania dzisiejszej niedzieli też mówią nam o jedności. Księga Rodzaju ukazuje nam jedność w różnorodności mężczyzny i kobiety: mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym z ciałem (2,24). Jednak ten pierwotny plan Boży, co do jedności mężczyzny i kobiety, został przyćmiony zatwardziałością serc ludzkich. To właśnie ze względu na te zatwardziałość Mojżesz pozwalał dać list rozwodowy. Jezus w Ewangelii powraca do pierwotnych Bożych zamierzeń, po czym napomina: Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela (Mk 10,9).
Dziś małżeństwo i rodzina są coraz bardziej zagrożone. Rozwody, próby równania małżeństwa ze związkami homoseksualnymi, zamknięcie na życie, aborcja, eutanazja — to niektóre z przejawów zatwardziałości współczesnego człowieka. Jan Paweł II angażuje się niestrudzenie w obronę rodziny i podkreśla, że w tej sprawie Kościół nie może ulegać naciskom pewnego typu kultury, nawet jeśli jest ona rozpowszechniona i czasem agresywna (Novo millennio ineunte, 47). Ojciec Święty jest przekonany, że przyszłość ludzkości zależy od jedności rodzin. Dlatego wzywa nas do tego, abyśmy kochali rodzinę; zaś szczególną formą miłości wobec dzisiejszej rodziny chrześcijańskiej, kuszonej często zniechęceniem, dręczonej rosnącymi trudnościami, jest przywrócenie jej zaufania do siebie samej, do własnego bogactwa natury i łaski, do posłannictwa powierzonego jej przez Boga (Familiaris consortio, 86). To właśnie rodzina stanowi najpełniejszy ludzki obraz jedności samego Boga oraz jedności pomiędzy Chrystusem a Kościołem.
W najbliższą niedzielę, obchodząc uroczyście Dzień Papieski, ogarnijmy serdeczną myślą i gorącą modlitwą Ojca Świętego. Módlmy się, aby Kościół poprzez osobę i posługiwanie Jana Pawła II stawał się coraz bardziej czytelnym znakiem jedności w dzisiejszym świecie. Weźmy udział w zgromadzeniach liturgicznych, czuwaniach modlitewnych, apelach, konferencjach, przygotowanych w naszych parafiach i wspólnotach. W miesiącu październiku módlmy się szczególnie na różańcu, który jest modlitwą tak bardzo drogą Ojcu Świętemu. Włączmy się również w zbiórkę na stypendia dla utalentowanej młodzieży, pokazując czynem, że nie brak nam „wyobraźni miłosierdzia”, o którą prosi Papież. Zanieśmy Ojcu Świętemu najpiękniejszy Jubileuszowy Dar — żywy pomnik, utworzony z wdzięcznych i miłujących serc.
Niech Maryja, Królowa Różańca Świętego wyprasza Kościołowi i Światu dar jedności, a nam współpracę z Ojcem Świętym w tym wielkim zadaniu.
Podpisali: Kardynał Prymas, Arcybiskupi i Biskupi Członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski