Tocząca się w Polsce dyskusja o reformie emerytalnej jest impulsem dla Episkopatu Polski do zabrania głosu w tej ważnej dla społeczeństwa sprawie. Jako pasterze Kościoła, mając na uwadze dobro naszej Ojczyzny, dostrzegamy konieczność zmian w systemie emerytalnym, gdyż jego załamanie może mieć katastrofalne skutki zarówno dla obecnych, jak i przyszłych pokoleń. Reforma systemu nie może jednak ograniczać się jedynie do podniesienia wieku emerytalnego. Byłoby to tylko doraźne rozwiązanie. Pamiętając o potrzebie szerszych konsultacji społecznych uważamy, że jest rzeczą konieczną, aby projekt dotykający każdego obywatela znalazł możliwie szerokie wsparcie społeczne, a debata o nim ukierunkowana była na dobro wspólne.
Mamy świadomość, że obecny kryzys systemu ubezpieczeń jest szczególnym skutkiem pogarszającej się sytuacji demograficznej Polski. Apelujemy, aby – szukając rozwiązań na przyszłość – oprzeć się nie tylko na rozwiązaniach doraźnych, ale podjąć odpowiednie środki zapobiegawcze zmierzające do poszukiwania miejsc pracy, co pomoże zatrzymać w kraju najbardziej dynamiczną dziś grupę ludzi młodych. Kolejnym ważnym i skutecznym zabezpieczeniem wobec postępującego kryzysu demograficznego powinna być właściwa, perspektywiczna i długofalowa polityka rodzinna. Strona kościelna przez szereg lat zwracała na tę potrzebę uwagę w rozmowach z Rządem RP.
Obecnie polska rodzina przeżywa wielowymiarowy kryzys, czego świadectwem jest m.in.: brak zastępowalności pokoleń. Współczynnik dzietności wynosi tylko 1,3 dziecka na kobietę. W roku 2011 urodziło się o 5% mniej dzieci niż w 2010 roku. Dochodzi do tego masowa emigracja rodzin z dziećmi i ludzi młodych. Utrzymywanie się takich trendów będzie miało katastrofalne skutki dla całej gospodarki i społeczeństwa. Dziś pod względem dzietności Polska spadła z 207. na 209. miejsce wśród 222 krajów świata. Te dane są alarmujące!
Oczekujemy zatem, aby – ze względu na przyszłość naszego kraju – Rząd usłyszał nasz głos w sprawie promocji dzietności oraz rodziny, jako naturalnego środowiska wychowania dzieci. To one, zapewniając przyszłość starzejącym się pokoleniom, z punktu widzenia procesów demograficznych powinny być traktowane jako wielkie dobro i przejaw troski Rządu o dalsze dzieje Polski. Sprostanie tym wymaganiom domaga się szerszego programu wspierania rodziny, obejmującego m.in. takie dziedziny, jak rozwój budownictwa mieszkaniowego, komunikacji, zmiany w prawie pracy oraz prorodzinnej ordynacji podatkowej.
„Należy pamiętać, że troska o dobro wspólne nie obejmuje tylko obecnie żyjących, ale dotyczy solidarności z przyszłymi pokoleniami Polaków. Tylko taka polityka, która bierze pod uwagę dobro całej społeczności oraz dobro przyszłych pokoleń, prawdziwie służy rozwojowi naszej ojczyzny” – napisaliśmy w najnowszym dokumencie społecznym Episkopatu Polski zatytułowanym „W trosce o człowieka i dobro wspólne”. Bez obudzenia społecznej odpowiedzialności za losy kraju, bez pogłębiania zasad lekceważonego nieustannie etosu narodowego, bez powszechnego ruchu przeciw wszelkiego rodzaju korupcjom i niesłusznym przywilejom, narody nie dochodzą do trwałego dobrobytu.
W planowanych obecnie zmianach należy rozpocząć i konsekwentnie realizować przede wszystkim politykę rodzinną. Włączenie spraw rodziny w obecne transformacje pomoże w przyszłości zapobiec katastrofie demograficznej, a co się z tym łączy, także ekonomicznej. Należy wykorzystać tę szansę. Zaniechanie jej tylko pogorszy i tak już trudną sytuację.
Prezydium Konferencji Episkopatu Polski
Warszawa, 2 kwietnia 2012 r.