Kościół stoi po stronie człowieka, nikogo nie potępia, nie może jednak odstąpić od głoszenia prawdy o godności życia ludzkiego, które jest darem Boga. „Zadaniem chrześcijanina jest ukształtowanie swojego sumienia w zgodzie z nauczaniem Kościoła oraz uzyskanie poprawnej i rzetelnej wiedzy na temat początków człowieka” – podkreślają biskupi w dokumencie bioetycznym.
„Antykoncepcja i aborcja to dwie skrajności tej samej postawy, wyrażającej się krótko w stwierdzeniu: „nie chcę mieć dziecka”. Wyrazem tej postawy jest również zwracanie się ku metodzie in vitro jako sposobowi poczęcia. Tym razem roszczenie brzmi: „chcę mieć dziecko” – nawet za cenę powołania go do życia przez obcych ludzi w warunkach laboratoryjnych, zabicia lub zamrożenia rodzeństwa w najwcześniejszej fazie istnienia” – czytamy. Jak zaznaczają biskupi, „dobro nigdy nie może być osiągane niegodziwymi metodami”.
„Metoda in vitro jest kolejnym eksperymentowaniem na człowieku” – akcentuje dokument bioetyczny. W przypadku tej procedury nie ma mowy o jedności małżeńskiej, plemniki uzyskuje się od ojca w akcie samogwałtu, manipuluje się wielokrotnie organizmem matki, a dziecko staje się „produktem”. Stymulacja hormonalna często zagraża zdrowiu kobiety, a brak naturalnej bariery biologicznej, która zabezpiecza przed łączeniem się komórek niedojrzałych lub uszkodzonych genetycznie, dodatkowo sprzyja powstawaniu kolejnych zaburzeń u dziecka. Aby je wyeliminować, stosuje się diagnostykę przedimplantacyjną i dokonuje selektywnej aborcji embrionów podejrzewanych o zmiany genetyczne. Nadliczbowe zarodki są mrożone, a przecież „embrion to człowiek i każdy z embrionów okazuje się bezradnym członkiem ludzkiej rodziny, którego godność i prawa bezwzględnie podeptano”– czytamy.
Nauki biologiczne potwierdzają, że w rozwoju człowieka nie ma żadnych skokowych i jakościowych zmian, cały rozwój dokonuje się w sposób ciągły. Dlatego też życie należy chronić od momentu poczęcia. „Życie ludzkie jest wartością podstawową i niezbywalnym dobrem. Domaga się bezwzględnej ochrony, a więc niezależnie od okresu i jakości życia człowieka” – czytamy.
Biskupi dostrzegają radykalną zmianę postrzegania rodzicielstwa – dziś zaczyna brakować wrażliwości na wyjątkowość oraz wartość każdego ludzkiego życia. Rozpowszechniona mentalność antykoncepcyjna sprawia, że nawet katolicy ulegają „pokusie jednego dziecka” i zamykają się na życie za pomocą niemoralnych środków przeciwpoczęciowych lub wczesnoporonnych. „Sprzeciw wobec mentalności antykoncepcyjnej, która zafałszowuje prawdę o ludzkiej seksualności, wymaga przede wszystkim osobistego, głębokiego nawrócenia” – piszą biskupi.
Za szczególnie niebezpieczne należy uznać formułowanie prawa do aborcji ze względu na wadę rozwojową dziecka i pociąganie lekarzy do odpowiedzialności za tzw. wadliwe urodzenie. Jak podkreślają biskupi, osoby z niepełnosprawnością intelektualną bądź fizyczną są dla nas „świadkami wartości ludzkiego istnienia i obecności Chrystusa w drugim człowieku”, a „obojętność na ich sytuację, pozostawienie ich bez odpowiedniej opieki i wsparcia obciążają po części sumienie każdego z nas”.
Biskupi apelują do wiernych i ludzi dobrej woli o jednoznaczne opowiedzenie się po stronie życia. „Oznacza to zakaz bezczynności, niezajmowania wyraźnego stanowiska. Konieczne jest zaangażowanie w czynną obronę ludzkiego życia od chwili poczęcia” – czytamy. Jak podkreślają biskupi, należy zadbać o niedyskryminowanie rodzin i politykę prorodzinną, pomaganie ciężarnym matkom, znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej, a zwłaszcza nakłanianym do aborcji czy prowadzenie okien życia. „Obojętność na los zagrożonych dzieci nie jest postawą właściwą dla chrześcijanina, bo pozostawia bezbronnych w rękach tych, którzy mają niewrażliwe sumienia na ich prawo do życia” – dodają biskupi. Dokument bioetyczny zwraca uwagę na szczególną odpowiedzialność osób zaangażowanych w życie publiczne. „Nie do przyjęcia jest dla katolika dualizm postaw, a więc wyznawanie innych zasad w życiu prywatnym, a innych w zaangażowaniu publicznym i opowiadanie się za rozwiązaniami sprzecznymi z wyznawaną wiarą” – czytamy. Biskupi wyjaśniają, że w przypadku aborcji rozwiązaniem docelowym jest m.in. prawo nieakceptujące wskazanie eugeniczne do zabicia dziecka, a w przypadku in vitro – odrzucające tę procedurę jako zagrażającą godności oraz życiu lub zdrowiu dziecka we wczesnym stadium jego rozwoju.
Dokument „O wyzwaniach bioetycznych, przed którymi stoi współczesny człowiek” został przyjęty na 361. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w marcu 2013. Jego publikacja miała miejsce 9 kwietnia w Warszawie. Zobacz także:
Dokument "O wyzwaniach bioetycznych, przed którymi stoi współczesny człowiek"