Pomoc księży i sióstr zakonnych dla ludności żydowskiej w czasie holokaustu jest tematem mało znanym w Polsce i zagranicą. Kamieniem milowym w ukazywaniu tej rzeczywistości okresu II wojny światowej jest odznaczenie medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata księży i sióstr, którzy ratowali Żydów od zagłady.
Siostry Imienia Jezus przyjęły do ochronki klasztornej w Suchedniowie 3-letnią Joanę Kirsten. Na uroczystość do Warszawy przyjechała z Nowego Yorku córka uratowanej - Karen Kirsten wraz z rodziną. Tytuły „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” przyznano dwóm zakonnicom: s. Serafii i s. Kornelii.
Ks. Jan Raczkowski utworzył siatkę pomocy, w którą byli zaangażowani księża, siostry zakonne i rodziny z Otwocka i okolic. Uratował m.in. rodziny Pinkertów, Wilnerów, Różyckich, Gelbardów oraz Miriam Weczer Thau, Joannę Kaltman, Hersza Pynchesa i innych.
Na uroczystości wręczenia medali obecna była Berta Turzyńska, żona uratowanego Leona. Ewą Ferenc i jej synem zaopiekował się na plebanii w Markowej ks. Mikołaj Ferenc, a po jego śmierci z rąk UPA w styczniu 1944 r. – pomocy Żydówce udzielił ks. Andrzej Kania z pobliskiej Nowej Huty.
Uhonorowanie księży i sióstr zakonnych jest symbolicznym podziękowaniem tym, którzy ryzykowali życie, aby ocalić innych bez względu na różnice wyznania czy narodowości. Polacy stanową najliczniejszą grupę uhonorowanych medalem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, a dotąd w tym gronie jest 26 księży i 42 siostry zakonne z Polski.
Zobacz także: Duchowny ratujący Żydów Żona Ocalonego: Kochani, możecie być z nich dumni Uratowana przez zakonnice