„Gry hazardowe (karty itd.) bądź zakłady nie są same w sobie sprzeczne ze sprawiedliwością. Stają się moralnie nie do przyjęcia, gdy pozbawiają osobę tego, czego jej koniecznie trzeba do zaspokojenia swoich potrzeb i potrzeb innych osób. Namiętność do gry może stać się poważnym zniewoleniem" – czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego (n. 2413). Słowa te powtarza bp Józef Guzdek, delegat KEP ds. Służby Celnej w specjalnym liście skierowanym do wiernych w ramach akcji „Nie daj się uzależnić od hazardu".
Biskup ostrzega, że zagrożenie to może dotknąć wszystkich: przedstawicieli inteligencji, biznesmenów, robotników czy emerytów, mieszkańców małych wiosek i wielkich aglomeracji. - Tragiczne jest to, że dotyka coraz większe grupy ludzi młodych, nawet uczniów – pisze. Podkreśla jednocześnie, że problemu związanego z uzależnieniem od hazardu nie można bagatelizować. - Z całą mocą chcemy przypominać, że „ku wolności wyswobodził nas Chrystus" (Ga 5,1) – czytamy w liście.
Bp Guzdek wskazuje na środki pomocne w walce z nałogiem, takie jak modlitwa, korzystanie z sakramentów pokuty i Eucharystii. Pisze też o działających w Polsce katolickich ośrodkach terapii i leczenia uzależnień. - Pamiętajmy jednak, że najlepszą formą walki z uzależnieniami jest profilaktyka – podkreśla.