52. Światowy Dzień Modlitw o Powołania

W Kościele w Polsce został on rozciągnięty na cały tydzień. Z tej okazji w kurii warszawsko-praskiej odbyła się konferencja prasowa, podczas której zaprezentowano papieskie orędzie na 52. Światowy Dzień Modlitw o Powołania pt. „Exodus, czyli wyjście fundamentalnym doświadczeniem powołania”. Podano też najnowsze statystyki związane z liczbą kandydatów do seminariów i zgromadzeń zakonnych.

- Chcemy w tych dniach dziękować Bogu za tych, którzy przeżywają swoje powołanie w służbie dla Królestwa Bożego, ale także modlić za młodych ludzi, którzy szukają swojego miejsca w świecie, aby mogli usłyszeć głos Bożego wezwania i z odwagą na nie odpowiedzieć – powiedział bp Solarczyk. Podkreślił, że wymaga to zaufania w Boże prowadzenie od wszystkich wierzących.

Zgodnie z danymi statystycznymi, w ub. roku przygotowania do kapłaństwa rozpoczęło 588 kleryków diecezjalnych, o trzech mniej niż w roku 2013 i o 78 mniej niż w roku 2012.

Pod względem liczby alumnów wśród seminariów diecezjalnych wciąż prym wiedzie diecezja tarnowska, która ma 197 kleryków, za nią archidiecezje katowicka i warszawska - po 129 kleryków. Trzecie miejsce zajmuje diecezja krakowska (109), przemyska (100), pelplińska (94) oraz poznańska (90). Najmniej alumnów jest natomiast w diecezjach: łowickiej (28), bydgoskiej (31), elbląskiej (36) oraz drohiczyńskiej, sosnowieckiej i gnieźnieńskiej.

W seminariach zakonnych jest obecnie 1703 mężczyzn przeżywających formację, o 107 mniej niż w roku 2013. W postulacie formację rozpoczęło w 2014 r. 262 chętnych. W seminariach zakonnych na pierwszym roku jest 198 kleryków, zaś wszystkich 970. Największym zainteresowaniem wśród młodych mężczyzn cieszą się wciąż franciszkanie OFM, mający w ubiegłym roku 206 kandydatów, franciszkanie OFMConv (143) oraz Salezjanie (123).

Wzrost notowany jest natomiast w żeńskich zgromadzeniach kontemplacyjnych. Co roku zgłaszają się 4 kandydatki więcej.

Komentując dane statystyczne delegat KEP ds. Powołań przestrzegł przed wyciąganiem z tych liczb daleko idących wniosków. - Choć dane liczbowe nie kłamią, to jednak na ich obraz składa się wiele różnych czynników. Jednym z nich jest chociażby niż demograficzny w Polsce, który sprawia, że odsetek młodych ludzi wchodzących w dorosłe życie jest zdecydowanie mniejszy niż w latach 80., 90., czy nawet na początku XXI w. Sama ilość studentów w ostatnich latach zmniejszyła się o 15 proc. Tylko liczba młodych ludzi kończących 19 lat spadła w ciągu ostatnich dwóch lat o 9 proc. – zauważył bp Solarczyk.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że choć z roku na rok zgłasza się mniej kandydatów do seminarium diecezjalnych, to jednak ogólna liczba kapłanów w Polsce z roku na rok rośnie. Wynika to z tego, że liczba nowych święceń jest wyższa od liczby zgonów księży – stwierdził delegat KEP ds. powołań. Dodał, że najwięcej księży w Europie to kapłani pochodzący z Polski.

Pytany o wiek kandydatów do kapłaństwa bp Solarczyk powiedział, że starsi kandydaci zgłaszający się do seminarium nie są żadną nowością. - Podobne przypadki miały także miejsce w latach 70., czy 80., gdy przeżywaliśmy tzw. boom powołaniowy związany z wyborem na kard. Wojtyły na papieża.

Komentując dane statystyczne krajowy duszpasterz powołań ks. dr hab. Marek Tatar przestrzegł przed sprowadzaniem powołań do samych liczb i statystyk. – Nie możemy zapominać, że tak naprawdę cały Kościół żyje powołaniem i dzięki powołaniom. Powołania bowiem i całe duszpasterstwo powołań są pewnym probierzem eklezjalności Kościoła – podkreślił duchowny.

Zwrócił uwagę, że duszpasterstwo powołań to także dom rodzinny, katecheza, parafia, duszpasterstwo młodzieży, czy duszpasterstwo akademickie, czyli całe szeroko pojęte środowisko w którym młody człowiek wzrasta, dojrzewa i gdzie jest formowany.

Zaznaczył, że na decyzję człowieka wpływ mają także okoliczności społeczne, historyczne i ekonomiczne w których się kształtuje jego życie.

Wśród czynników wpływających na kulturę antypowołaniową ks. Tatar wymienił powszechny dziś relatywizm, z którego jak zauważył wyrasta indywidualizm i subiektywizm. – W procesie rozeznawania niezbędne są konkretne stałe punkty odniesienia, tymczasem relatywizm owocuje odejściem od pewnych standardów, co sprawia że młodemu człowiekowi coraz trudniej jest znaleźć odpowiedź na pytanie czego Bóg od niego pragnie, czy jaka jest jego droga życiowa – zauważył krajowy duszpasterz powołań.

Przypomniał, że wejście na drogę powołania kapłańskiego czy zakonnego wiąże się z tym co się nazywa życiem wspólnotowym. - Młody człowiek wychowywany w kulturze cechującej się indywidualizmem, gdzie każdy żyje zamknięty we własnym świecie - w swoim pokoju, z osobistym dostępem do Internetu, musi sporo w sobie przepracować, a to jest dużym wyzwaniem – stwierdził. Dodał, że pewną trudnością w procesie rozeznawania powołania jest również dominująca kultura samorealizacji.

Przewodnicząca Komisji ds. Powołań przy Konsulcie Zakonów Żeńskich, s. Krystiana Chojnacka OSB zwróciła uwagę, że przychodzące do zgromadzeń kandydatki zadają dziś zdecydowanie więcej pytań niż to miało miejsce jeszcze kilkanaście lat temu. - Wiele z nich już na wstępie chciałyby wiedzieć nie tylko czy mają powołanie, ale także czy w nim wytrwają. Świadczy to o zdecydowanie mniejszej dojrzałości młodego pokolenia oraz o większej trudności w zaufaniu do Boga, który powołuje - stwierdziła zakonnica. Dodał jednocześnie, że pewną wyzwaniem dla młodych ludzi jest również życie radami ewangelicznymi czyli ślubem czystości, posłuszeństwa i ubóstwa. - Wymaga to zostawienia tego wszystkiego co samo w sobie jest niejednokrotnie dobre ale przeszkadza na tej drodze życia – wspomniała s. Chojnacka.

Podkreśliła, że wartości życia konsekrowanego nie mierzy się liczbą osób nim żyjących czy skutecznością podejmowanych przez nie dzieł. Przyznała, że dokonujące się w świecie zmiany społeczno-kulturowe wymagają od zgromadzeń zakonnych odczytania na nowo ich charyzmatów, tak aby to co było myślą przewodnią ich założycieli mogło w pełni lśnić także dzisiaj. Stwierdziła, że nie wiąże się to jednak ze zmianą reguł zakonnych czy wewnętrznego prawa poszczególnych instytutów ponieważ jest ono z reguły sformułowane na tyle ogólnie, że da się w nich zmieścić zarówno XVIII, jak i XXI wiek.

Siostra Chojnacka zwróciła również uwagę, że młodzi ludzi, którzy przychodzą do zgromadzeń zakonnych czy instytutów siłą rzeczy wprowadzają nowego ducha, inny sposób patrzenia na pewne zjawiska, czy znaki czasu. Jako przykład bp Solarczyk przywołał fakt, że zakony kontemplacyjne, jak chociażby siostry karmelitanki w Osinach koło Mińska Mazowieckiego prowadzą swoje strony internetowe.

W Polsce Światowy Dzień Modlitw o Powołania został rozciągnięty na cały tydzień. Z tej okazji Krajowe Duszpasterstwo Powołań przygotowało także specjalne materiały liturgiczno-formacyjne dla księży i katechetów.

KAI

« 1 »