„Przybyliście na Jasną Górę, aby raz jeszcze spojrzeć w oczy Maryi i usłyszeć słowa z Kany Galilejskiej: zróbcie wszystko cokolwiek wam powie” – tymi słowami przywitał uczestników pielgrzymki podprzeor jasnogórskiego klasztoru o. Jan Poteralski.
[caption id="attachment_18376" align="alignnone" width="840"] Fot. BR[/caption]
W czasie homilii abp Gądecki przypomniał, że powołaniem pracowników służby zdrowia jest czujna i troskliwa obecność przy chorym. Każdy człowiek pragnie dobra, szczęścia i zdrowia, jednak powszechnym doświadczaniem jest również cierpienie. I tak, obok cierpienia fizycznego doświadczamy cierpienia duchowego, moralnego, lęku przed samotnością swoją i swoich bliskich, opuszczeniem, zdradą ze strony przyjaciół, niepowodzeń, zarówno w wymiarze indywidualnym jak i społecznym.
„O ile istnienie świata otwiera oczy naszej duszy na Boga, o tyle zło i cierpienie, a zwłaszcza dramat tylu niezawinionych cierpień oraz tylu win, które uchodzą bezkarnie zdają się przyćmiewać obraz Boga, wprowadzając w duszę zwątpienie, co do jego istnienia” – kontynuował metropolita poznański. Choć źródłem cierpienia jesteśmy my sami, drugi człowiek, albo świat, najczęściej pytanie o nie kierujemy wobec Pana Boga. Starożytny filozof Epikur twierdził, że jeśli Bóg chce zgładzić cierpienie a nie może, to znaczy, że nie jest wszechmogący. Jeżeli natomiast może a nie chce, to znaczy, że jest naszym wrogiem. A jeśli i chce i może, to dlaczego istnieje cierpienie, którego nie usuwa?
Abp Gądecki zauważył, że prawdziwą odpowiedź na doświadczenie cierpienia przyniósł ludzkości Jezus Chrystus. W centrum posłannictwa Jezusa – kontynuował przewodniczący episkopatu – znajdowało się, bowiem uzdrawianie. „Zbawcza działalność Jezusa nie dałaby się zrozumieć bez wszystkich jego cudów, związanych ze wskrzeszeniami zmarłych, z uzdrawianiem z rozlicznych chorób – choć pierwszorzędnym celem tych uzdrowień było nie tyle fizyczne zdrowie chorych, ile raczej pobudzenie ich oraz świadków wydarzenia do wiary”. Jak zauważył metropolia poznański, choć cuda Jezusa, były symbolami uzdrowienia z różnych form zniewolenia duchowego, to jednak przez przywrócenie człowieka do życia Jezus realizował swoje zbawcze zamiary na ziemi, zarówno wobec człowieka jak i calej ludzkości. Tak właśnie Ewangelia stała się źródłem nadziei dla chorych.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomniał, że sam Chrystus był nie tylko tym, który uzdrawiał, ale również tym, który sam doświadczał cierpienia, tak fizycznego, jak i duchowego. Czarna niewdzięczność oraz nienawiść ze strony ludzi, doprowadziły go wreszcie do zamordowania go. Znosząc to wszystko, Jezus rzucił nowe światło na cierpienie, które w jego męce osiągnęło swój zenit. W męce Chrystusa i nasze cierpienia zostały wprowadzone w inny wymiar. Pan Jezus swoje cierpienie złączył z miłością, z tą miłością, która potrafi dobro wyprowadzić również ze zła - mówił arcybiskup Gądecki. Odtąd, zwycięstwo nad chorobą oraz nad innymi ludzkimi cierpieniami dokonuje się nie tylko przez ich usunięcie, ale również przez dobrowolne i niewinne cierpienie Chrystusa, który każdemu człowiekowi daje możliwość przyłączenia się do Niego.
Metropolita poznański zauważył, że dla pracowników służby zdrowia ich praca jest uobecnianiem uzdrawiającą działalności Chrystusa, co staje się formą chrześcijańskiego świadectwa, które polega na służbie życiu. Zawód ten każe strzec ludzkiego życia. Pracownik służby zdrowia jest sługą życia i sługą Boga, który miłuje życie. Sam Chrystus przyjmuje oblicze cierpiącego brata więc służba chorym, jest służbą samemu Bogu.
Abp Gądecki zauważył, że postępowi medycyny nie towarzyszy często troska o człowieka, jako o osobę. Każde życie ludzkie jest święte i nienaruszalne. Współcześnie, częstym zagrożeniem jest rodzaj fałszywego współczucia, które uważa za pomocne umożliwienie kobiecie aborcji, za akt godności – dokonanie eutanazji, a za wielkie osiągnięcie – wyprodukowanie dziecka, które – zamiast jako dar – traktuje się jako prawo. Współczesny świat bawi się życiem, a to jest grzechem przeciw Stwórcy i człowiekowi.
„Dominujący sposób myślenia podsuwa czasem rodzaj fałszywego współczucia, które uważa za pomoc umożliwienie kobiecie aborcji, za akt godności dokonanie eutanazji, za osiągniecie wyprodukowanie dziecka, które zamiast jako dar, traktuje się jako prawo. Używa się też jednych ludzkich istnień jako królików doświadczalnych, by ewentualnie ratować innych. Natomiast ewangeliczne współczucie każe towarzyszyć w potrzebie, to współczucie miłosiernego samarytanina, który widzi i odczuwa wzruszenie, zbliża się i udziela konkretnej pomocy” – mówił abp Gądecki
Ewangeliczne współczucie każe towarzyszyć w potrzebie, to współczucie miłosiernego samarytanina, który widzi, odczuwa wzruszenie, zbliża się i udziela konkretnej pomocy.
Tak realizowana misja służby życiu wymaga heroicznej odwagi, czego przykładem była postawa prof. Chazana, zwłaszcza, gdy katolicki lekarz powinien dać wyraz swojemu sprzeciwowi sumienia.
Przykład takiej służby życiu, często wśród drwin, wyśmiewania i wielu trudności dał św. Józef Mascati, włoski lekarz i erudyta, ordynator szpitala w Neapolu, wybitny wykładowca fizjologii człowieka oraz biochemii, naukowiec, który swoją wiedzą i wykształceniem zawstydzał mistrzów, członek Królewskiej Akademii Medyczno-Chirurgicznej, który swobodnie dyskutował o filozofii, sztuce, literaturze czy muzyce, a jednocześnie był człowiekiem, który bólu nie traktował, jako wibrowania i czy skurczu mięśniowego, ale jako wołanie duszy, do której przychodzi lekarz z płomieniem miłości miłosiernej. Nie nauka, bowiem lecz miłość przemieniła świat – podsumował abp Gądecki.
Niedzielna pielgrzymka była zwieńczeniem rekolekcji dla służby zdrowia, które odbywały się na Jasnej Górze już od piątku 22 maja.
Podczas Mszy św. odczytano przesłanie abpa Zygmunta Zimowskiego, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych do uczestników 91. Pielgrzymki Służby Zdrowia, złożone na ręce bpa Stefana Regmunta, przewodniczącego Zespołu Episkopatu Polski ds. Służby Zdrowia, który w wyniku choroby nie mógł przybyć na doroczną pielgrzymkę.
Pielgrzymi w czasie Eucharystii złożyli Akt Zawierzenia Matce Bożej Służby Zdrowia.
91. Ogólnopolską Pielgrzymkę Pracowników Służby Zdrowia na Jasną Górę poprzedziły dwudniowe rekolekcje pod hasłem: 'Być solidarnym z człowiekiem cierpiącym'. Wzięło w nich udział udział około 600 uczestników – lekarzy, pielęgniarek, sanitariuszy i pracowników innych specjalności medycznych. Rekolekcje poprowadził ks. dr Marek Kruszewski, proboszcz parafii bł Karoliny Kózkówny w Białobrzegach w diec. warszawsko-praskiej.
>>Homilia w wersji audio
Fot. BR
[gallery order="DESC" masterslider="true" thumbs_align="top" auto_height="true" caption="false" ids="18377,18376,18378,18379,18380,18381,18383,18384,18385,18386,18387,18388,18389,18390"]