Im bardziej upowszechnia się dzisiaj niewdzięczność, tym bardziej należy dziękować. Św. Ignacy Loyola zauważył, że: „wśród wszelkich wyobrażalnych niegodziwości i grzechów niewdzięczność należy do najbardziej obrzydliwych rzeczy - wobec naszego Stwórcy i Boga i wobec stworzeń, które uczynił On dla swojej Boskiej i wiecznej chwały; jest ona zapoznaniem otrzymanych dóbr, łask i darów; przyczyną, początkiem i źródłem wszelkiego zła i grzechów" (List do Simona Rodriguesa, 18.03.1542). U podstaw tak surowej oceny niewdzięczności leży jego przeświadczenie, że życie w najgłębszej swej istocie jest miłością. A miłość jest, owszem, wzajemnym przyjmowaniem, ale i dawaniem.