Największe święto maryjne nazywane jest inaczej „Matki Bożej Zielnej” ponieważ na jej pustym grobie apostołowi znaleźli zioła i kwiaty – wyjaśnił abp Stanisław Gądecki w homilii. Dodał, że Maryja jest dla chrześcijanina wzorem życia, tak jak każda dobra Matka, która jest warta więcej niż stu nauczycieli.
Wniebowzięcie Matki Bożej – podobnie jak Jej śmierć – nie jest opisana w Piśmie Świętym. Są jednak motywy, które na to wskazują, a wśród nich: niezachwiana wiara Dziewicy z Nazaretu, jej Niepokalane Poczęcie, Boże macierzyństwo oraz ścisłe zjednoczenie z życiem Jej Syna – podsumował argumenty teologów i mistyków przewodniczący Episkopatu Polski. Zacytował św. Jana Damasceńskiego: „Wypadało, aby Ta, która w swym łonie nosiła Stwórcę, jako Dziecię, została przyjęta do boskich przybytków”.
Abp Gądecki, odwołał się też do wypowiedzi słynnego rabina polskiego pochodzenia Abrahama J. Heschela, który podkreślał, że nie ma ludzkości bez przywiązania do Boga. I tak oto pozostaje nam do wyboru jedna z dwóch dróg – kontynuował abp Gądecki - program szatana, który głosi: amor sui usque ad contemptum Dei, czyli miłość własna posunięta aż do wzgardzenia Bogiem, albo program Chrystusa, który brzmi: amor Dei usque ad contemptum sui, czyli umiłowanie Boga aż do wzgardzenia sobą (św. Augustyn).
R KEP, aw / Zakopane
Zob: Tekst homilii
[gallery masterslider="true" auto_height="true" caption="false" ids="17286,17287,17288,17289,17290,17291,17292,17293,17294,17295,17296,17297,17298,17299,17300"]