Nowe lekcjonarze mszalne w kościołach od I niedzieli Adwentu

Nad nowym lekcjonarzem pracowały przez cztery lata trzy osoby, wchodzące w skład Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski.

Oprócz obecnie wydanych pięciu tomów - na okres Adwentu i Narodzenia Pańskiego, Wielkiego Postu i Wielkanocy oraz okres zwykły - trwają prace nad pozostałymi tomami, m.in. są to czytania w Mszach okolicznościowych i wotywnych oraz czytania w Mszach za zmarłych. W sumie nowy lekcjonarz mszalny będzie miał dziewięć tomów. Poprzednia wersja była wydana w siedmiu tomach. W nowej wersji siódmy tom został dodatkowo podzielony na trzy części.

Nowe lekcjonarze będzie można kupić w trzech formatach: podstawowym B5 (17x24 cm), dużym A4 (21x30 cm) i małym A5 (15x21 cm).

Lekcjonarz uwzględnia nowe zasady pisowni języka religijnego i zawiera czytania z V wydania Biblii Tysiąclecia. Poprzednia wersja została stworzona na podstawie II wydania tej Biblii.

Nowa wersja ma wejść w życie wraz z I niedzielą Adwentu. Jest to zalecenie a nie nakaz, jak wyjaśnił bp Adam Bałabuch, przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP. Wydawnictwo zapowiedziało, że każda instytucja kościelna, która zamówi lekcjonarze do 10 stycznia 2016 r., otrzyma 10 proc. zniżki.

Trafią do sprzedaży 22 października, w liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II. Cena detaliczna lekcjonarza w formacie A4 zaczyna się od 67 zł. Publikacje ukażą się w nakładzie 4 tys. egzemplarzy.

- Przez 40 lat, od momentu wydania poprzedniego lekcjonarza, język polski uległ zmianom - wyjaśnił powód wydania nowej wersji ks. prof. Jacek Nowak SAC, konsultor i sekretarz Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP.

I tak np. sformułowanie "biada mi matko moja, żeś mnie porodziła" zostało zastąpione zdaniem "biada mi matko moja, że mnie urodziłaś". - Niektóre archaizmy językowe nie zostały zmienione, np. słowa, które Chrystus wypowiada na krzyżu: "Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił". To wyrażenie wszystkim nam brzmi w uszach. Ten tekst jest też w psalmie i w kilku miejscach występuje jako fragment psalmu responsoryjnego. W uzgodnieniu z muzykologami zostawiliśmy go, bo refren posiada 11 zgłosek. Tyle też zgłosek mają wszystkie refreny psalmów responsoryjnych, obecne w nowym lekcjonarzu - wyjaśnił ks. prof. Jacek Nowak.

Zmieniły się także nazwy niektórych ksiąg. Zgodnie z Biblią Tysiąclecia zamiast „Księga Joba” funkcjonuje nazwa „Księga Hioba”, podobnie zamiast „Księga Syracydesa” - „Mądrość Syracha”.

Całość prac była konsultowana z biblistami, muzykologami i językoznawcami. Poprzednie wydanie pochodzi z 1974 roku.

Zobacz też: Galeria zdjęć z prezentacji lekcjonarza

« 1 »