W centrum ołtarza podczas Mszy św. stanął krzyż Światowych Dni Młodzieży oraz relikwie świętych i błogosławionych z trzydziestu pięciu polskich diecezji.
Homilię wygłosił kard. Pietro Parolin, który zachęcał uczestników świętowania do ponownego odkrycia korzeni wiary. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej przestrzegł Polaków, aby nigdy nie traktowali niczego jako osiągniętego raz na zawsze. „Każde pokolenie jest wezwane do przyswojenia sobie w sposób autentyczny i oryginalny tradycji i wartości, jakie zostały jemu przekazane, sprawiając, aby otrzymany dar zaowocował na nowo w jego epoce i w nowych okolicznościach” – powiedział papieski legat.
Przestrzegł także przed pokusą uważania siebie za samowystarczalnych, nie potrzebujących szczególnie obecności i pomocy Pana.
Podkreślił, że Polska była zawsze wierna swemu chrztowi, nawet w najsmutniejszych i najciemniejszych chwilach a silna wiara umocniła nadzieję i moc ducha, broniąc Polaków i „zachowując oraz dając zdolność bycia cierpliwymi i wytrwałymi, w ufnym oczekiwaniu Bożej interwencji, która za wstawiennictwem Matki Bożej Częstochowskiej zawsze przybywała na czas”.
Nawiązując do nauczania papieża Franciszka z „Evangelii gaudium” zachęcił, aby „osobiście i wspólnotowo pogłębić relację z Panem Bogiem” oraz zaangażowania misyjnego, aby przekazywać innym radość Ewangelii. „Chciałbym i modlę się o to, aby najpiękniejszym owocem obecnych obchodów 1050-tej rocznicy Chrztu Polski było zakorzenienie się coraz silniejszego przekonania, że każdy z nas musi być uczniem-misjonarzem i że cały Kościół, w każdej z jego części składowych i jako całość, musi jaśnieć rysami Kościoła ucznia-misjonarza” – powiedział kard. Parolin.
Zwrócił uwagę, że narody, które w obliczu ogromnych tragedii dały dowody wierności i odwagi, świadcząc o swojej wierze i przezwyciężając prześladowania i przemoc, w chwilach mniej dramatycznych i na pewno pod pewnymi względami spokojniejszych i lepszych zatracają albo osłabiają radość przynależności do owczarni Chrystusa. „Jest to zjawisko dobrze znane w wielu społeczeństwach o dawnej tradycji chrześcijańskiej, a wyjaśnia się pokusą wyobrażania sobie, że szczęście można znaleźć poprzez nabycie dóbr materialnych lub określonego stylu życia. Jest to pokusa uważania siebie za samowystarczalnych, nie potrzebujących szczególnie obecności i pomocy Pana” – powiedział kard. Parolin.
Legat papieski wezwał Polaków do dziękczynienia Bogu za cenne dary: wiary, pokoju i stabilności granic, świętych biskupów i męczenników Wojciecha i Stanisława, św. Maksymiliana Marię Kolbego, św. Faustynę Kowalską oraz św. Jana Pawła II.
Kard. Parolin zwrócił uwagę, że jubileusz chrztu i tym samym narodzin Polski zbiega się z Nadzwyczajnym Jubileuszem Miłosierdzia ogłoszonym przez papieża Franciszka. „Niech ten Rok Jubileuszowy będzie okazją, której nie wolno zmarnować aby zanieść innym, a zwłaszcza najbardziej potrzebującym i najbardziej przygnębionym konkretny znak tego miłosierdzia” – powiedział kardynał i zachęcił do solidarność z ubogimi, migrantami i prześladowanymi.
Podczas Mszy św. dwie młode kobiety – Aleksandra i Roksana Anastazja – zostały ochrzczone. Przyjęły także sakramenty bierzmowania i Komunii św. Do tego wydarzenia przygotowywały się od jesieni ubiegłego roku. Po otrzymaniu sakramentów rozległy się gromkie oklaski. – Dla Aleksandry i Roksany Anatstazji wybiła godzina miłosierdzia – podkreślił abp Gądecki, który udzielił katechumenkom sakramentów, gdyż obrzędy odbyły się około godz. 15.
W procesji darów zostały złożone najstarsza zachowana księga chrztów z Poznańskiej Kolegiaty, krzyże, które legat papieski wręczy osobom, zaangażowanym w nową ewangelizacje w diecezjach oraz chleb i wino. W trakcie rozdzielania Komunii św. nowo ochrzczone przyjęły Komunię św. pod dwiema postaciami z rąk kard. Parolina.
Na zakończenie Eucharystii abp Gądecki podziękował za obecność uczestnikom – kard. Parolinowi za przekazanie listu papieża Franciszka, uczestnictwo w celebracjach, homilię, za „ujmującą obecność”. Prosił o przekazanie podziękowań za duchową obecność i życzliwość, jaką żywi dla naszej Ojczyzny Ojciec Święty. Podziękował też kardynałom, szczególnie kard. Dziwiszowi, który zapraszając do Krakowa papieża Franciszka, przyjął na siebie stokroć większe ciężary, niż organizacja obchodów Jubileuszu Chrztu. – To, że jest tylu ludzi na stadionie to zasługa duszpasterzy – podkreślił abp Gądecki. Podziękował też przedstawicielom innych Kościołów i związków wyznaniowych, którzy przyjęli zaproszenie i uczestniczyli we wszystkich celebracjach jubileuszowych. Wymienił też przedstawicieli rządu, władz lokalnych, wojewodę i marszałka, policję i wojsko, którzy pomogli w przygotowaniach.
Przed błogosławieństwem nastąpiła ceremonia posłania kilkunastu osób świeckich, zaangażowanych w nową ewangelizację w parafiach w całej Polsce. Kard. Parolin wręczył im pobłogosławione przez abp. Gądeckiego drewniane krzyżyki. Najmłodsze chrześcijanki otrzymały zaś różańce, przekazane przez Ojca Świętego.
Mszę św. poprzedziło głoszenie kerygmatu, czyli podstawowych prawd wiary.
KAI