Wielbienie, adoracja, przedstawienie o Bożym miłosierdziu oraz koncerty w wykonaniu polskich i hiszpańskich zespołów złożyły się na program przygotowany dla 2,5 tys. młodych pielgrzymów ŚDM na poznańskiej Cytadeli, podczas ostatniego dnia ich pobytu w archidiecezji poznańskiej.
Kulminacyjnym wydarzeniem dnia była Msza św. pod przewodnictwem kard. Zenona Grocholewskiego, emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, z udziałem abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego KEP, biskupów i kapłanów z Hiszpanii, Brazylii, Francji, Madagaskaru oraz poznańskich biskupów pomocniczych Grzegorza Balcerka, Damiana Bryla i biskupa seniora Zdzisława Fortuniaka.
Goście z Madagaskaru, Wysp Zielonego Przylądka, Stanów Zjednoczonych, Hiszpanii, Francji, Ukrainy, Etiopii, Brazylii, Kolumbii, Argentyny, Irlandii, Kataru, Kanady, Malty, Papui Nowej Gwinei, Belgii, Boliwii, Bangladeszu, RPA, Słowacji i Słowenii wypełnili plac w Strefie Pielgrzyma na poznańskiej Cytadeli. W Eucharystii uczestniczyli też wolontariusze DM Jordan i licznie Wielkopolanie.
− Modlitwa jest podłożem czy warunkiem tego, byśmy mogli odczuć i doznać miłosierdzia Bożego − zauważył w homilii kard. Zenon Grocholewski, który przewodniczył uroczystej Mszy św. na poznańskiej Cytadeli.
W homilii emerytowany prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, odwołując się pierwszego czytania z Księgi Rodzaju, mówiącego o Abrahamie wstawiającym się za mieszkańcami Sodomy i Gomory, zwrócił uwagę na ogrom miłosierdzia Bożego, a konkretnie na bezgraniczną gotowość Boga do przebaczania ludziom. Pan Bóg gotów jest ocalić Sodomę nawet wtedy, gdy znajdzie się w niej tylko dziesięciu sprawiedliwych. Kard. Grocholewski podkreślił, że scena ta uwidoczniła znaczenie i potęgę modlitwy zdolnej wyprosić miłosierdzie. Pan Bóg wysłuchał usilnych próśb Abrahama i udzielił mieszkańcom Sodomy przebaczenia.
Kaznodzieja zauważył, że w swym nauczaniu Jezus akcentuje dwie prawdy: potęgę modlitwy i miłosierdzie Boga. − Potęga modlitwy widoczna jest w wypraszaniu Bożego miłosierdzia i w wypraszaniu przebaczenia, o które Pan Jezus każe nam się modlić: „przebacz nam nasze winy” − mówił kaznodzieja.
Kard. Grocholewski podkreślił, że Jezus uczy nas zwracania się do Boga na modlitwie jako do naszego Ojca, a trudności w modlitwie wnikają z faktu, że nie zawsze o tym pamiętamy. − Dopóki nie wpoi się głęboko w nasze serce to przekonanie, ta prawda, że Bóg jest naszym Ojcem, że jest naprawdę naszym Ojcem, takim jakim ukazał nam Go Chrystus, będziemy zawsze mieli trudności w modlitwie, ponieważ rozmawiać w sposób prosty, spontaniczny, szczery można jedynie z kimś, kto jest nam bliski, o którym jesteśmy przekonani, że jest nam życzliwy i na niego możemy liczyć − przekonywał kaznodzieja.
Zaznaczył, że jeżeli uświadomimy sobie, że Bóg jest naprawdę naszym Ojcem, któremu na nas zależy, „wówczas modlitwa przestanie być bezmyślną recytacją”. − Odczujemy potrzebę serca, by rozmawiać z tym Ojcem o wszystkim, co dzieje się w naszym życiu, o wszystkich naszych potrzebach, radościach i troskach − stwierdził.
Mówiąc o Bożym miłosierdziu, emerytowany prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej zaznaczył, że „od naszych czynów miłosierdzia względem innych będzie w gruncie rzeczy zależeć miłosierdzie Boga względem nas, jak to wyraźnie powiedział Pan Jezus: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7)”. Kard. Grocholewski przypomniał, że głównym aktem miłosierdzia Bożego jest przebaczenie. − Dobry Bóg nieustannie przebacza nam grzechy, dlatego też i nasze życie chrześcijańskie winno odznaczać się gotowością do przebaczenia − stwierdził. Zaapelował, by młodzi umieli „odwdzięczać się za Boże miłosierdzie − miłosierdziem, przebaczeniem względem innych i dawaniem świadectwa Chrystusowi we współczesnym świecie”.
Wieczorną Mszę św. poprzedziło radosne spotkanie na Cytadeli, przeplatane krótkimi nabożeństwami, w ramach których na scenę młodzi wnieśli symbole ŚDM − krzyż i ikona Salus Populi Romani. Spotkaniu towarzyszył też paschał oraz 18-kilogramowy egzemplarz Pisma św., tzw. Biblia Poznańska, czyli tłumaczenie Pisma Świętego opublikowane w Poznaniu w latach 80. XX w., wykorzystywane co roku podczas organizowanego w archidiecezji poznańskiej Maratonu Biblijnego. Młodzi przynieśli też księgę chrzcielną składająca się z wpisów uczestników ŚDM. – Na stronie www.sdm.jordan-poznan.pl każdy, kto wziął udział w Dniach w diecezji poznańskiej, mógł wpisać swoje dane osobowe i datę swojego chrztu – mówi Aleksander Koniczny z Duszpasterstwa Jordan.
Podczas spotkania na Cytadeli nie zabrakło koncertów zespołu kleryków Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu S-Band, Pinokio Brothers, Soudarion, Zespołu 33 oraz pielgrzymów z Hiszpanii. Uczestnicy ŚDM tańcem, oklaskami i śpiewem okazywali entuzjazm z możliwości wspólnego przeżycia czasu.
Jednym z wydarzeń artystycznych przygotowanych specjalnie dla pielgrzymów było przedstawienie nawiązujące do tematu miłosierdzia Bożego, inspirowane „Dzienniczkiem” św. s. Faustyny, w wykonaniu Werbistowskiego Centrum Młodych „Tabor” w Chludowie.
Wielbienie przed Najświętszym Sakramentem poprowadził Leopold Twardowski w towarzystwie muzyków z Poznańskiego Wielbienia oraz chóru i orkiestry Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Poznańskiej Jordan.
− Niewiele wiedziałem wcześniej o Polsce i o Polakach. Jesteście zupełnie innym narodem niż my, ale to, czego doświadczam, jest czymś pięknym. Mogłem zobaczyć tu żywy Kościół, spotkać się z innymi wierzącymi, doświadczyć Pana Jezusa i nasycić się tym doświadczeniem − powiedział KAI Halemichael ze stolicy Etiopii.
− Przyjechałem do Polski, by spotkać się z papieżem i otrzymać od niego błogosławieństwo, by zobaczyć Europę, poznać jeszcze lepiej nauczanie św. Jana Pawła II i umocnić się tym − zaznaczył pielgrzym.
Podkreślił w rozmowie z KAI, że w Etiopii Kościół katolicki jest bardzo mały. − Gdy wrócę do mojego kraju, to będę mówił wszystkim, że Kościół na świecie jest liczny i że wciąż się rozwija, zwłaszcza dzięki młodym − stwierdził. Zwrócił uwagę na hasło towarzyszące tegorocznemu spotkaniu młodych „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. − Miłosierdzie to według mnie bardzo szerokie pojęcie. Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to miłosierdzie Boga wobec człowieka, to miłość, którą otrzymujemy od Boga, i którą jednocześnie mamy dawać innym − zauważył Halemichael. − To jest nasze zadanie wobec innych. Miłosierdzie, które otrzymujemy jest zaproszeniem dla nas, by dawać je innym − stwierdził Etiopczyk.
W nocy młodzi pielgrzymi wyruszą do Krakowa na spotkanie z papieżem Franciszkiem.
msz / Poznań