- Udział przedstawicieli całego narodu w jutrzejszych uroczystościach będzie kolejnym naszym potwierdzeniem przynależności do wspólnoty narodów chrześcijańskich – uważa abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski podkreśla, że swoją obecnością na Jasnej Górze potwierdzi to także Ojciec Święty. Już jutro pod przewodnictwem papieża Franciszka z udziałem prezydenta RP, rządu, przedstawicieli Sejmu i Senatu, biskupów z Polski i świata oraz tysięcy pielgrzymów, odbędzie się narodowe dziękczynienie za chrzest naszej Ojczyzny. Pielgrzymka przebiegać będzie pod hasłem: „Z Maryją dziękujemy za 1050 lat chrztu Polski”.
- Władze polityczne Europy bardzo mocno nas teraz doświadczają, oskarżają, pokazując, że jesteśmy ksenofobiczni, zamknięci, wprost nacjonaliści, bo nie chcemy przyjąć imigrantów itd. To nie jest prawda, bo my jesteśmy otwarci już od lat na wszelkie grupy, które z różnych stron świata przybywały i przybywają do nas – powiedział abp Depo. Zauważył, że niejako potwierdzeniem tego będzie obecność papieża na Jasnej Górze i to w imię Miłosierdzia Bożego.
Metropolita częstochowski podkreśla, że udział w uroczystościach na Jasnej Górze przedstawicieli całego narodu, władz kościelnych i państwowych a także licznych gości z zagranicy, w tym ambasadorów, to „nie będzie zwykłe nagromadzenie osób, ale podkreślenie przynależność Polski do narodów chrześcijańskich”. Jego zdaniem „związanie uroczystości obecnością papieża da nową siłę dla jedności w wierze i jedności narodu”.Zdaniem abp Wacława Depo obchody rocznicy chrztu Polski są „dopełnieniem pragnienia Stolicy Apostolskiej, by Polskę znowu zobowiązać do świadczenia wiary”. - Nasz kraj jest pewnym specyfikum własnej drogi zawierzenia wypracowanej przez lata, która wyraża się m.in. w „Akcie zawierzenia Maryi za wolność Kościoła w Polsce i na świecie” z 1966 r. - powiedział metropolita częstochowski.
Abp Depo przypomina, że papież Franciszek przybędzie na Jasną Górę także na osobistą modlitwę przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. - On też znalazł maryjną drogę zawierzenia Kościoła. Zdajemy sobie sprawę, że jedynym pośrednikiem jest Chrystus, ale Ona jest Pośredniczką u boku Pośrednika i dlatego papież wybrał to miejsce, by tutaj być także na osobistej modlitwie – zauważył metropolita częstochowski.
Ojciec Święty przybędzie na Jasną Górę z Krakowa jutro ok. godz. 9.15. Wyląduje na parkingu, od strony Domu Pielgrzyma, skąd samochodem uda się do wiernych zgromadzonych przed Szczytem Jasnogórskim. Przejedzie pomiędzy sektorami na błoniach, a następnie uda się do sanktuarium. Po cichej modlitwie przed obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej o godz. 10.30 rozpocznie się Msza św. na Wałach Jasnogórskich, która stanowić będzie uwieńczenie narodowego dziękczynienia za łaskę chrztu. Główne narodowe uroczystości dziękczynne w 1050. rocznicę chrztu Polski odbędą się w Częstochowie na życzenie samego papieża i stanowić będą symboliczne nawiązanie do wydarzeń sprzed 50 lat, gdy na Jasną Górę chciał przyjechać papież Paweł VI, ale nie otrzymał zgody komunistycznych władz.
W specjalnym orędziu Franciszek wyznał, że traktuje spotkanie z Polakami jako wielki dar od Pana, ponieważ naród polski, który "w swojej historii przeszedł przez wiele prób, czasem bardzo ciężkich, szedł naprzód z siłą wiary, wspierany matczyną dłonią Najświętszej Maryi Panny". Papież wyraził przekonanie, że pielgrzymka do sanktuarium na Jasnej Górze będzie dla niego "zanurzeniem w wypróbowanej wierze".
Msza św. pod przewodnictwem papieża celebrowana będzie w języku łacińskim, a liturgia Słowa po polsku. Części stałe pochodzą z Mszy Polskiej Stefana Stuligrosza opartej na motywach pieśni „Bogurodzica”. Uroczystą liturgię zainauguruje prastara „Bogurodzica”. Eucharystia sprawowana będzie według formularza z uroczystości 26 sierpnia ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Papież odprawi Mszę św. na Jasnej Górze w specjalnie przygotowanym ornacie. Szata ozdobiona jest ewangeliczną sceną chrztu Pańskiego, co stanowi nawiązanie do jubileuszu chrztu Polski.
W uroczystościach zapowiedzieli swój udział nie tylko najwyżsi dostojnicy kościelni i państwowi, ale także spodziewana jest obecność wielotysięcznej rzeszy wiernych. Ze względów bezpieczeństwa bramy klasztoru już dziś zostaną zamknięte od ok. godz. 16.00. Ponownie zostaną otwarte dopiero po wyjeździe papieża Franciszka, a więc jutro po południu.
Modlitwa oczekiwania na papieża rozpocznie się jutro na placu przed szczytem o godz. 5.00. Wejście na błonia, które całe stanowią strefę „zero” możliwe będzie od 2 w nocy do 7.00 rano.
it / Jasna Góra