Papież przejechał tramwajem na Błonia

W towarzystwie grupy niepełnosprawnych papież Franciszek przejechał specjalnym, biało-żółtym tramwajem na Błonia. Tam odbędzie się ceremonia powitania Ojca Świętego przez uczestników Światowych Dni Młodzieży.

W tramwaju papież podchodził do niepełnosprawnych dzieci i ich opiekunów i zamieniał z nimi kilka słów, przytulał i całował.

Wcześniej w progach Domu Arcybiskupów Krakowskich i przy dźwiękach "Hejnału mariackiego" prezydent Jacek Majchrowski przekazał Franciszkowi klucze do miasta. Ma to być symbol objęcia rządów w Krakowie przez uczestników ŚDM i papieża.

Po krótkiej ceremonii papież wsiadł do biało-żółtego tramwaju z elektronicznym napisem "Tram del Papa" i przejechał na krakowskie Błonia. Towarzyszyli mu najbliżsi współpracownicy z orszaku papieskiego i osoby niepełnosprawne wraz opiekunami.

Wzdłuż trasy przejazdu zgromadziły się wielotysięczne tłumy młodzieży, skandującej m.i.n. "Viva el Papa!" i "Papa Francesco!".

W "papieskim" tramwaju pojechał m.in. adoptowany syn siostry Małgorzaty Chmielewskiej - Artur, o czym poinformowała KAI sama przełożona wspólnoty Chleb Życia. Siostra Małgorzata będzie towarzyszyła w tramwaju Arturowi, który jest chory na autyzm.

Tuż przed wjazdem na Błonia papież przesiadł się do "papmobile".

Po ceremonii powitania, ok. godz. 19.15 spodziewany jest przyjazd Franciszka do rezydencji arcybiskupów krakowskich, a po kolacji – pojawienie się papieża w oknie papieskim.

« 1 »