– Podsumowaniem i oceną tych dni powinno być jedno słowo: dziękuję – powiedział bp Damian Muskus podczas konferencji prasowej podsumowującej Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Bp Muskus pełnił funkcję ich koordynatora generalnego. 1 sierpnia dziękował wszystkim zaangażowanym w przygotowanie i realizację ŚDM.
Bp Damian Muskus, podsumowując ŚDM, podziękował władzom rządowym i samorządowym, mieszkańcom Krakowa i Małopolski, parafialnym komitetom organizacyjnym i służbom odpowiedzialnym za zabezpieczenie wydarzenia, a także dziennikarzom relacjonującym spotkanie papieża Franciszka z młodzieżą.
- Wydaje się, że Kraków w tych dniach był najbezpieczniejszym miastem, bo gościliśmy ludzi pełnych Boga, którzy przybyli, by nie szkodzić, ale w radosny sposób przeżywać swoją wiarę. Dlatego Kraków był miastem tak pięknym i tak bezpiecznym – mówił bp Muskus. Dodawał, że obraz, który poszedł w świat, był obrazem bardzo pozytywnym.
Bp Muskus podkreślił, że byliśmy świadkami zasiewu dobra w wykonaniu papieża Franciszka i młodych ludzi. Zaznaczył jednak, że owoce Światowych Dni Młodzieży będziemy zbierać dopiero za kilka miesięcy czy za kilka lat.
BP KEP
fot. Mazur/episkopat.pl– Podsumowaniem i oceną tych dni powinno być jedno słowo: dziękuję – powiedział bp Damian Muskus podczas konferencji prasowej podsumowującej Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Bp Muskus pełnił funkcję ich koordynatora generalnego. 1 sierpnia dziękował wszystkim zaangażowanym w przygotowanie i realizację ŚDM.
Bp Damian Muskus, podsumowując ŚDM, podziękował władzom rządowym i samorządowym, mieszkańcom Krakowa i Małopolski, parafialnym komitetom organizacyjnym i służbom odpowiedzialnym za zabezpieczenie wydarzenia, a także dziennikarzom relacjonującym spotkanie papieża Franciszka z młodzieżą.
- Wydaje się, że Kraków w tych dniach był najbezpieczniejszym miastem, bo gościliśmy ludzi pełnych Boga, którzy przybyli, by nie szkodzić, ale w radosny sposób przeżywać swoją wiarę. Dlatego Kraków był miastem tak pięknym i tak bezpiecznym – mówił bp Muskus. Dodawał, że obraz, który poszedł w świat, był obrazem bardzo pozytywnym.
Bp Muskus podkreślił, że byliśmy świadkami zasiewu dobra w wykonaniu papieża Franciszka i młodych ludzi. Zaznaczył jednak, że owoce Światowych Dni Młodzieży będziemy zbierać dopiero za kilka miesięcy czy za kilka lat.
BP KEP