Ponad 50 tys. osób przemaszerowało w Limie i ośmiu innych miastach Peru, aby zaprotestować nie tylko przeciw przemocy wobec kobiet, ale i bezsilności wymiaru sprawiedliwości na tę rzeczywistość. Te liczne marsze są odpowiedzią na kilka głośnych procesów sądowych, gdzie sprawcy ciężkich przypadków przemocy domowej, otrzymali bardzo łagodne wyroki. Protestanci maszerowali pod hasłem: „Ani jednej mniej” (#NiUnaMenos).
„To historyczny dzień – powiedział prezes Sądu Najwyższego, Victor Ticona – jest to początek nowej kultury, która ma na celu wyeliminowanie przemocy wobec kobiet”. W odpowiedzi na te protesty prezydent Pedro Pablo Kuczynski zapowiedział uproszczenie procedur zgłaszania tego typu przestępstw. „Nadużycia kwitną zwłaszcza w tych środowiskach, gdzie trudno jest złożyć zawiadomienie. Dlatego też ciosy przyjmowane są w ciszy, a tak być nie powinno!” – dodał Kuczynski.
dg/ rv, ap
Powered by WPeMatico