W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Papież spotkał się z wiernymi na południowej modlitwie Anioł Pański. W poprzedzającym ją rozważaniu nawiązał do fragmentu z Ewangelii św. Łukasza, mówiącego o tym, jak „Maryja poszła z pośpiechem w góry”, by odwiedzić swą krewną Elżbietę.
Ojciec Święty zauważył, że dziś kontemplujemy Maryję, która jest w drodze do niebieskiego Jeruzalem, aby ostatecznie spotkać tam oblicze Ojca i ponownie zobaczyć twarz swego Syna, Jezusa. „Wiele razy w swoim życiu na ziemi przemierzała obszary górskie, aż po ostatni bolesny etap na Kalwarii, związany z tajemnicą męki Chrystusa. Teraz widzimy, jak dociera do góry Bożej «obleczona w słońce i księżyc pod Jej stopami, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu» (Ap 12, 1) i przekracza próg ojczyzny niebieskiej” – mówił Papież.
„Ona jako pierwsza uwierzyła w Syna Bożego i jest pierwszą pośród nas, która została z ciałem i duszą wzięta do nieba. Jako pierwsza przyjęła i wzięła w ramiona Jezusa, gdy był jeszcze dzieckiem, i jest pierwszą, która została przyjęta w Jego ramionach, aby być wprowadzoną do wiecznego królestwa Ojca. Maryja, pokorna i prosta dziewczyna z zagubionej wioski na obrzeżach imperium rzymskiego, właśnie dlatego, że przyjęła i żyła Ewangelią, jest przyjęta przez Boga, aby stać w wieczności obok Syna. W ten sposób Pan strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych (por. Łk 1, 52)” – powiedział Franciszek.
Ojciec Święty wskazał, że wniebowzięcie Maryi jest wielką tajemnicą, która dotyka każdego z nas i dotyczy także naszej przyszłości.
„Maryja rzeczywiście poprzedza nas w drodze, którą podążali ci, którzy przez chrzest związali swoje życie z Jezusem, tak jak Maryja związała z Nim własne życie. Dzisiejsza uroczystość każe nam patrzeć w niebo. Zapowiada «nowe niebo i nową ziemię» wraz ze zwycięstwem zmartwychwstałego Chrystusa nad śmiercią i ostatecznym pokonaniem złego. Dlatego radość pokornej dziewczyny z Galilei, wyrażona w pieśni Magnificat, staje się śpiewem całej ludzkości, która cieszy się, widząc Pana pochylającego się nad wszystkimi mężczyznami i kobietami, pokornymi stworzeniami, i zabierającego ich ze sobą do nieba” – powiedział Papież.
Franciszek, nawiązując do kantyku Magnificat, przywołał również trudną sytuację wielu kobiet żyjących dziś na ziemi.
„Pieśń Maryi prowadzi nas do refleksji nad tak wieloma bolesnymi, aktualnymi sytuacjami, zwłaszcza dotyczącymi kobiet przytłoczonych ciężarem życia i dramatem przemocy, kobiet, które przez nadużycia możnych stały się niewolnicami, dziewcząt zmuszanych do nieludzkiej pracy, kobiet zmuszanych do oddania swych ciał i ducha pożądliwości mężczyzn. Oby jak najprędzej nadszedł dla nich początek życia w pokoju, sprawiedliwości, miłości, w oczekiwaniu na dzień, kiedy wreszcie poczują się pochwycone przez ręce, które nie upokarzają, ale z czułością je podnoszą i prowadzą po drogach życia aż do nieba” – powiedział Ojciec Święty.
lg/ rv
Powered by WPeMatico