Białystok: po raz 24. wyruszyła pielgrzymka z Białegostoku do Ostrej Bramy

Metropolita białostocki, błogosławiąc pielgrzymów, podkreślił, że „wraz z Białymstokiem do Matki Miłosierdzia pielgrzymuje cała Polska”. „Dla archidiecezji białostockiej jest to pierwsza najważniejsza pielgrzymka. W naszym regionie zawsze najpierw pielgrzymowano do Wilna, do Matki Miłosierdzia, a dopiero później do Królowej Polski, do Częstochowy. Pielgrzymka ta, mając tak głęboko zapuszczone w tradycji korzenie, wciąż wydaje obfite owoce. Rzeczą znamienną jest, że z Białegostoku wraz z wiernymi naszej archidiecezji pielgrzymują pątnicy z całej Polski i nawet z za granicy” - mówił arcybiskup.

Ks. Łukasz Żuk, kierownik pielgrzymki, podkreśla, że wielu pielgrzymów przybyło do Białegostoku już wczoraj. „Przygotowaliśmy dla nich specjalny punkt informacyjny na dworcu PKP. Ponad 140 osób znalazło nocleg w domach Białostoczan, i dzisiaj wspólnie z wiernymi naszej archidiecezji wyruszają do Matki Bożej” - mówi.

Hasło tegorocznej pielgrzymki „Miłosierni bądźcie” i nawiązuje do przeżywanego w Kościele Roku Miłosierdzia. „Będzie ono pomocą do medytowania w ciszy, skupieniu i modlitwie wielkiego daru Bożego miłosierdzia. Pielgrzymka jest doskonałą okazją do lepszego poznania siebie i otwarcia się na drugiego człowieka” – zaznacza ks. Żuk. Podkreśla, że w tym roku wraz z pielgrzymami wędrują relikwie bł. Michała Sopoćki, apostoła Bożego Miłosierdzia, które pozostaną w parafii Jaszuny na Wileńszczyźnie, o której powstanie zabiegał przed laty ks. Sopoćko.

„Od lat nie możemy mówić, że jest to tylko białostocka pielgrzymka, gdyż z roku na rok przybywa pątników z różnych stron Polski. Nosi ona nazwę ekumenicznej, dlatego, że przemierza trzy kraje, ale także, że na trasie goszczą nas ludzie różnych wyznań, katolicy i prawosławni, dzieląc się z nami dosłownie wszystkim co mają” – dodaje ks. kierownik.

Wśród pątników są wierni z Polski i innych krajów. W tym roku na pielgrzymkę wyruszają goście z m.in. z Warszawy, Wrocławia, Gdańska, Przeworska, Dębicy, Jastrzębiej Góry, Zakopanego, Lublina, Olsztyna, Łodzi, Poznania, z Włoch i Czech, ale także pielgrzymi innych wyznań. Dziś z Białegostoku wyruszyła grupa 381 osób. Po przekroczeniu granicy, dołączy do nich blisko 100-osobowa grupa pielgrzymów z Grodna.

„Po raz pierwszy idziemy w tej wyjątkowej pielgrzymce. Jesteśmy ze Szczecina, ale wyruszamy do Wilna z Białegostoku. Wędrując przez Polskę, Białoruś i Litwę chcemy zanieść nasze prośby do Matki Miłosierdzia, chcemy powrócić do domu, gdzie czaka Matka” – mówią dwie młode pątniczki.

„Pielgrzymowałem już w wielu pielgrzymkach. W tym roku po raz kolejny przybyłem do Białegostoku, aby wyruszyć do Wilna. Od początku urzekała mnie atmosfera tych stron, życzliwość ludzi ze wschodniej części Polski, jak również wielka otwartość Polaków, którzy na nas czekają i przyjmują nas na Białorusi i Litwie”– mówi Janusz z centralnej Polski. „Ich postawa i spotkanie z nimi jest dla mnie, za każdym razem, umocnieniem wiary” - dodaje.

Z kolei s. Ebrina ze zgromadzenia Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej, pracująca w Mediolanie, wyrusza z Białegostoku, by podziękować Bogu za okazywane jej na co dzień miłosierdzie, w posłudze, jaką pełni wśród Polonii. Podkreśla swoje zaskoczenie liczbą pielgrzymów i radosną atmosferą, jaka towarzyszy im od pierwszych chwil.

Przed wyjściem tradycyjnie pielgrzymi zawitali do Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnego, gdzie otrzymali od policjantów z Komendy Miejskiej w Białymstoku odblaskowe opaski i kamizelki, od Wydziału Promocji Urzędu Miasta czapki i torby oraz wodę i napoje sponsorowane przez lokalne przedsiębiorstwa.

Pątnikom towarzyszy w drodze 8 kapłanów, 6 kleryków i 15 sióstr zakonnych. Dwa etapy pielgrzymki prowadzą przez Polskę, cztery dni pielgrzymi idą przez Białoruś i trzy przez Litwę. Najkrótszy etap pielgrzymki wynosi 21 km i obejmuje trasę z Kuźnicy Białostockiej do Grodna, najdłuższy odcinek - 44 km - pokonają pielgrzymi na Białorusi, z Nowego Dworu do Radunia. Tradycją ubiegłych lat, pątnicy nawiedzą wszystkie kościoły i cerkwie znajdujące się na szlaku ich pielgrzymowania.

Po 9 dniach wędrówki i pokonaniu blisko 300 kilometrów 24 sierpnia po południu pielgrzymi dotrą do Ostrej Bramy, gdzie uroczystą Mszę św. dla pielgrzymów odprawi bp. Henryk Ciereszko. Oficjalnie pielgrzymka zakończy się 25 sierpnia Mszą św. w katedrze wileńskiej. Do pątników dołączą w tym dniu pielgrzymi archidiecezji białostockiej, którzy do Wilna dotrą autokarami lub własnymi środkami transportu.

tm/Białystok/KAI