„Spór o godność i wolność człowieka toczy się nie tylko w parlamentach, ale także w naszych domach i rodzinach” – powiedział abp Wacław Depo podczas Mszy św. w kościele seminaryjnym pw. Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana w Częstochowie. Metropolita częstochowski podziękował też za dar życia i wiary z okazji zbliżających się urodzin i imienin.
W homilii abp Depo wskazał na „kierunek ku Chrystusowi w tajemnicy Kościoła” oraz dodał: „Nasza obecność i modlitwa tutaj wpisuje się w trud dążeń i wyzwań Polaków. Maryja nas jednoczy i uczy wrażliwości Bożego miłosierdzia”.
Metropolita częstochowski odnosząc się do czytań mszalnych zaznaczył, że „czytania biblijne nie są rodzajem balsamu i oliwą na rany, ale one wprowadzają nas w bardzo realistyczny, ludzki stan niepokoju” - Kohelet uczy nas odczytywać dar życia oraz tego, by wciąż odpowiadać za to wszystko co dał nam Bóg – mówił metropolita częstochowski.Nawiązując m. in. do ostatniego głosowania w Sejmie, abp Depo przypomniał, że „spór o godność i wolność człowieka toczy się nie tylko w parlamentach, ale także w naszych domach i rodzinach”.
„Bóg złożył w każdym z nas pragnienie całości i potrzebę stawiania pytań o sens naszej drogi. Bojaźń Boża jest początkiem mądrości, która nie pozwala na stracić tego, co jest w teraźniejszości. Przyszłość jest w ręku Boga” – kontynuował abp Depo.
Arcybiskup podkreślił, że „człowiek współczesny chce żyć bez niepokoju, bez stresu”. – Istnieje zamęt we wszystkich dziedzinach życia, szczególnie w świecie aksjologii. Rezygnuje się z wartości absolutnej na rzecz pragmatyzmu. W parlamencie orzeka się, że jakaś decyzja jest ostateczna – podkreślił arcybiskup i dodał, że „obliczem zamętu jest kult nowości i kult zmiany”.
Abp Depo za papieżem Franciszkiem przypomniał, że „współczesny człowiek nie interesuje się tym, co prawdziwe, a często młodzi ludzie stają się emerytami”.
„Newsem jest to, co modne i nowe” – zauważył metropolita częstochowski i przytoczył słowa Cypriana K. Norwida: „Chodzi o to, aby nie było zawrotu głowy, która odwraca się od prawdy, ale również trzeba dbać o to, aby nie było zamętu w sercu i sumieniu”.
Abp Depo przywołał osobę wyniesionego na ołtarze 19 września 2010 r. bł. kard. Johna Henry Newmana i przypomniał jego słowa zacytowane przed Benedykta XVI podczas Mszy św. beatyfikacyjnej, że „Kościół potrzebuje kapłanów Ewangelii”.
Arcybiskup powtórzył za bł. kard. Newmanem, że „Kościół potrzebuje świeckich, nie aroganckich, nie nierozważnych w mowie, nie dyskutujących, ale ludzi znających swą religię i Ewangelię, wchodzących w nią. Wiedzących dokładnie, gdzie się znajdują. Wiedzących czego się trzymać, a czego nie. Znających swe Credo tak dobrze, że mogą znaleźć w nim ratunek. Znających tak dobrze historię, że mogą jej bronić”.
Na zakończenie zaapelował do zgromadzonych na Mszy św., aby „stawać się dla innych ludźmi wspólnej drogi i drogowskazami”.
Przed końcowym błogosławieństwem abp Depo poprosił: „Módlcie się za mnie. Siła modlitwy wstawienniczej jest olbrzymia, a cóż powiedzieć o modlitwie Eucharystii, w której Chrystus modli się za nas i w nas”.
Abp Depo na zakończenie modlitwy Apelu Jasnogórskiego 22 i 23 września odniósł się do obrad Sejmu dotyczących obywatelskich projektów ws. aborcji.
Metropolita częstochowski podkreślił: „Dzisiejszego wieczoru powraca bardzo zasadnicze pytanie: Czy nam tak trudno zrozumieć, że spór o godność człowieka od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci jest nie tylko w Polsce, ale w Europie i w świecie sporem o miejsce Boga w życiu człowieka? Dlatego chcę przypomnieć, że tutaj jako wotum narodu w czerwcu 1983 roku matki i kobiety polskie przyniosły Papieżowi Kielich Życia, gdzie obok świętych polskich kobiet i matek wygrawerowano twarz sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej - położnej z Oświęcimia przyjmującej każde dziecko wbrew prawu śmierci”.
Natomiast 23 września abp Depo powiedział: „Gdzież, jak nie przy Sercu Matki mamy nauczyć się prawdy, że godność kobiety opiera się na godności i powołaniu, które otrzymuje od Boga. Bo inaczej godność będzie mgłą, która zacienia prawdę i prowadzi do tragedii. Matko Życia, módl się za nami”.
ks. mf / Częstochowa (KAI)
W homilii abp Depo wskazał na „kierunek ku Chrystusowi w tajemnicy Kościoła” oraz dodał: „Nasza obecność i modlitwa tutaj wpisuje się w trud dążeń i wyzwań Polaków. Maryja nas jednoczy i uczy wrażliwości Bożego miłosierdzia”.
Metropolita częstochowski odnosząc się do czytań mszalnych zaznaczył, że „czytania biblijne nie są rodzajem balsamu i oliwą na rany, ale one wprowadzają nas w bardzo realistyczny, ludzki stan niepokoju” - Kohelet uczy nas odczytywać dar życia oraz tego, by wciąż odpowiadać za to wszystko co dał nam Bóg – mówił metropolita częstochowski.
Nawiązując m. in. do ostatniego głosowania w Sejmie, abp Depo przypomniał, że „spór o godność i wolność człowieka toczy się nie tylko w parlamentach, ale także w naszych domach i rodzinach”.
„Bóg złożył w każdym z nas pragnienie całości i potrzebę stawiania pytań o sens naszej drogi. Bojaźń Boża jest początkiem mądrości, która nie pozwala na stracić tego, co jest w teraźniejszości. Przyszłość jest w ręku Boga” – kontynuował abp Depo.
Arcybiskup podkreślił, że „człowiek współczesny chce żyć bez niepokoju, bez stresu”. – Istnieje zamęt we wszystkich dziedzinach życia, szczególnie w świecie aksjologii. Rezygnuje się z wartości absolutnej na rzecz pragmatyzmu. W parlamencie orzeka się, że jakaś decyzja jest ostateczna – podkreślił arcybiskup i dodał, że „obliczem zamętu jest kult nowości i kult zmiany”.
Abp Depo za papieżem Franciszkiem przypomniał, że „współczesny człowiek nie interesuje się tym, co prawdziwe, a często młodzi ludzie stają się emerytami”.
„Newsem jest to, co modne i nowe” – zauważył metropolita częstochowski i przytoczył słowa Cypriana K. Norwida: „Chodzi o to, aby nie było zawrotu głowy, która odwraca się od prawdy, ale również trzeba dbać o to, aby nie było zamętu w sercu i sumieniu”.
Abp Depo przywołał osobę wyniesionego na ołtarze 19 września 2010 r. bł. kard. Johna Henry Newmana i przypomniał jego słowa zacytowane przed Benedykta XVI podczas Mszy św. beatyfikacyjnej, że „Kościół potrzebuje kapłanów Ewangelii”.
Arcybiskup powtórzył za bł. kard. Newmanem, że „Kościół potrzebuje świeckich, nie aroganckich, nie nierozważnych w mowie, nie dyskutujących, ale ludzi znających swą religię i Ewangelię, wchodzących w nią. Wiedzących dokładnie, gdzie się znajdują. Wiedzących czego się trzymać, a czego nie. Znających swe Credo tak dobrze, że mogą znaleźć w nim ratunek. Znających tak dobrze historię, że mogą jej bronić”.
Na zakończenie zaapelował do zgromadzonych na Mszy św., aby „stawać się dla innych ludźmi wspólnej drogi i drogowskazami”.
Przed końcowym błogosławieństwem abp Depo poprosił: „Módlcie się za mnie. Siła modlitwy wstawienniczej jest olbrzymia, a cóż powiedzieć o modlitwie Eucharystii, w której Chrystus modli się za nas i w nas”.
Abp Depo na zakończenie modlitwy Apelu Jasnogórskiego 22 i 23 września odniósł się do obrad Sejmu dotyczących obywatelskich projektów ws. aborcji.
Metropolita częstochowski podkreślił: „Dzisiejszego wieczoru powraca bardzo zasadnicze pytanie: Czy nam tak trudno zrozumieć, że spór o godność człowieka od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci jest nie tylko w Polsce, ale w Europie i w świecie sporem o miejsce Boga w życiu człowieka? Dlatego chcę przypomnieć, że tutaj jako wotum narodu w czerwcu 1983 roku matki i kobiety polskie przyniosły Papieżowi Kielich Życia, gdzie obok świętych polskich kobiet i matek wygrawerowano twarz sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej - położnej z Oświęcimia przyjmującej każde dziecko wbrew prawu śmierci”.
Natomiast 23 września abp Depo powiedział: „Gdzież, jak nie przy Sercu Matki mamy nauczyć się prawdy, że godność kobiety opiera się na godności i powołaniu, które otrzymuje od Boga. Bo inaczej godność będzie mgłą, która zacienia prawdę i prowadzi do tragedii. Matko Życia, módl się za nami”.
ks. mf / Częstochowa (KAI)