Na audiencji 29 września dla katolickich organizacji niosących pomoc ofiarom konfliktów w Syrii i Iraku byli też obecni przedstawiciele Caritas, którzy już dzień wcześniej omawiali sytuację w Syrii. Wymienili się oni doświadczeniami i przedyskutowali możliwości znalezienia pokojowego rozwiązania konfliktu w tym bliskowschodnim państwie. Podkreślali przy tym konieczność jak najszybszego zakończenia wojny, w której do tej pory zginęło ponad 230 tys. osób cywilnych, a prawie 5 mln musiało uciekać za granicę.
Specjalnych informacji udzielił przewodniczący syryjskiej Caritas, bp Antoine Audo SJ, chaldejski ordynariusz Aleppo – miasta, gdzie toczą się w tym momencie ciężkie walki. Zaznaczył on, że tragedia dotyka tam wszystkich.
„Dzieci, kobiety, rodziny… To naprawdę stało się czymś normalnym dla ludzi, którzy tam żyją. Śmierć przekształciła się w coś banalnego, a to moim zdaniem rzecz najstraszniejsza. Człowiekowi nie przysługuje już wartość, mają ją tylko władza i przemoc między różnymi grupami: to jest problem. Trudności istnieją wszędzie: tak rejonów na wschodzie Aleppo, ostrzeliwanych przez rząd, jak dla zachodniej części miasta, gdzie mieszka 2 mln ludzi bez prądu ani wody, gdzie wszystko drożeje i gdzie żyje się w niebezpieczeństwie każdego dnia. Generalnie media nie mówią o tym zachodnim rejonie. Chcą tylko chronić rebelianckie grupy zbrojne, które go atakują” – powiedział bp Audo.
tm/ rv
Powered by WPeMatico