Młodzi Gruzini pragną spotkać Papieża. Pomimo różnic wyznaniowych czy początków sekularyzacji związanej z tym, że gospodarka kraju powoli wychodzi z kryzysu, kaukaska młodzież nie pozostaje zupełnie obojętna na przyjazd Ojca Świętego do jej ojczyzny. Wspomniał o tym pracujący w tym regionie już 19 lat ks. Jerzy Piluś.
„Na pewno widać różne takie zjawiska, że ta młodzież obecnie czegoś szuka. Ja na przykład byłem zdziwiony, bo tutaj przez kilka dni w katedrze widziałem wielu młodych prawosławnych, przychodzących prosić o wejściówki na spotkanie z Papieżem. Młodych miejscowych prawosławnych. Myślę, że dla wielu ludzi młodych jest to jakby pewne wezwanie. Chcą go też na pewno zobaczyć, zobaczyć, kto to jest, jaki on jest. Myślę, że wielu tych młodych ludzi oczekuje na to przesłanie, które przyniesie im Papież, na to, co im powie. Być może dlatego, że to, co słyszą tutaj, nie wystarcza im” – opowiedział misjonarz.
tm/ rv
Powered by WPeMatico