Z pałacu prezydenckiego Papież udał się do siedziby patriarchatu, gdzie spotkał się z głową Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego Eliaszem II.
83-letni patriarcha Eliasz II powitał go w bramach pałacu apostolskiego. Po przedstawieniu delegacji Ojciec Święty udał się na prywatną rozmowę z gruzińskiem patriarchą. Odbyła się ona na drugim piętrze pałacu. Potem obydwaj dostojnicy przeszli do Sali Tronowej, do której weszli przy śpiewie chóry patriarchalnego. Obecne były różne delegacje, a także premier Gruzji i reprezentanci świata nauki i kultury. Zgodnie z gruzińską tradycją Papieża poczęstowano herbatą i kawą.
W swoim przemówieniu patriarcha Eliasz II mówił o globalizacji, o jej światłach i cieniach. Z jednej strony świat poszedł do przodu w nauce i technice, ale też confnął się, jeśli chodzi o duchowość, pokój i dialog. Eliasz II podkreślił trudną sytuację uchodźców w kraju. Blisko pół miliona cierpi konsekwencje wojny w Abchazji i Osetii Południowej. Jego zdaniem jest to konflikt, który został wywołany celowo, ponieważ Gruzini i Abchazi żyli przez wieki w pokoju. On sam był przez jedenaście lat metropolitą Abchazji. Kościoł prawosławny wierzy w pokój i dialog. Eliasz II podziękował Papieżowi za przybycie do Gruzji i na pamiątkę historycznego spotkania podarował mu gruzińską ikonę.
Podczas spotkania chór patriarchalny wykonał kilka kompozycji, których autorem jest Eliasz II. Franciszek podziękował szczególnie za „Ave Maria” jako wyraz głębokiej miłości narodu gruzińskiego do Maryi.
M. Raczkiewicz CSsR, Madryt/ rv
Powered by WPeMatico