„Kto rusza w drogę, by czynić dobro, już zbliża się do Boga, i jest wspierany Jego pomocą” - te słowa papieża Franciszka są hasłem przewodnim tegorocznej 11. Pielgrzymki Bezdomnych na Jasną Górę. Do sanktuarium w sobotę, 12 listopada oprócz bezdomnych przybyli księża dyrektorzy, kapłani, pracownicy Caritas Polska i innych organizacji pozarządowych pomagających osobom bezdomnym, łącznie ok. 1 tys. osób. Doroczne modlitwa organizowana jest przez Caritas Polska oraz Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.
„Pielgrzymka jest bardzo ważna, ponieważ przyczyny bezdomności są bardzo różne – podkreśla ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska - One czasem są spowodowane sytuacjami życiowymi, utratą pracy, uzależnieniem od alkoholu, narkotyków, ale też utratą wartości. Czasem człowiek zaniedbuje swoją wiarę i powoli stacza się w dół. I dlatego powrót do tych wartości, a więc pielgrzymka, żeby w tym miejscu dla nas tak bardzo drogim, jakim jest Jasna Góra, u Matki Bożej, żeby się zastanowić, żeby się pomodlić, bo odnalezienie wartości, odnalezienie sensu życia powoduje, że udaje się im wyjść z bezdomności”.
„Jako Caritas zajmujemy się bezdomnymi w całej Polsce, w każdej diecezji mamy 55 takich ośrodków. Mówimy, że jest 30 tys., ale wydaje się, że jest więcej bezdomnych – zauważa dyrektor Caritas - Mamy projekt w Caritas Polska ‘Damy radę’, gdzie razem ze Strażą Miejską przedstawiciele Caritas odwiedzają bezdomnych, którzy żyją w trudnych warunkach, w pustostanach i tam próbują z nimi rozmawiać, nawiązywać dialog, oczywiście wspierać ich też materialnie, zawozi się kurtki, płaszcze. Stawiamy zawsze pytanie, czy potrzebują księdza, czy chcą, żeby się za nich modlić? Okazuje się, że prawie wszyscy ci ludzie proszą nawet o spowiedź. W tych ludziach jest bardzo dużo dobrego, dlatego musimy być otwarci, musimy się też czuć odpowiedzialni za nich, bo często bywa tak, że przechodzimy koło bezdomnego obojętnie, nie zatrzymujemy się, nie jesteśmy w stanie nawet z nim porozmawiać, bo brzydko jest ubrany, ale nie zastanawiamy się, co jest przyczyną tego wszystkiego, co jest przyczyną takiej sytuacji. Wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Pana Boga, i dlatego też ta pielgrzymka ma ogromny sens dla nas samych, żebyśmy mogli tym ludziom pomóc, ale również dla nich, żeby tutaj w tym miejscu tak ważnym dla Kościoła w Polsce, dla wiernych w Polsce i dla nich również, żeby u Matki mogli się wyżalić, ale też odnaleźć sens swojego życia i mieć możliwość wyjścia z tej trudnej sytuacji”.
Pielgrzymka rozpoczęła się o godz. 9.30 spotkaniem w Kaplicy św. Józefa. Tu wysłuchano konferencji oraz świadectw osób, które wyszły z bezdomności. Następnie wierni udali się na jasnogórskie Wały, gdzie odprawiona została Droga Krzyżowa.
Punktem centralnym pielgrzymki była Msza św. celebrowana przez ks. Mariana Subocza, dyrektora Caritas Polska. Eucharystię koncelebrował m.in. ks. Marek Dec, wikariusz generalny Caritas Polska.
Po Mszy św. w Domu Pielgrzyma uczestnicy pielgrzymki tradycyjnie otrzymali ciepły posiłek.
Biuro Prasowe Jasnej Góry/www.jasnagora.com
fot. BP Jasnej Góry„Kto rusza w drogę, by czynić dobro, już zbliża się do Boga, i jest wspierany Jego pomocą” - te słowa papieża Franciszka są hasłem przewodnim tegorocznej 11. Pielgrzymki Bezdomnych na Jasną Górę. Do sanktuarium w sobotę, 12 listopada oprócz bezdomnych przybyli księża dyrektorzy, kapłani, pracownicy Caritas Polska i innych organizacji pozarządowych pomagających osobom bezdomnym, łącznie ok. 1 tys. osób. Doroczne modlitwa organizowana jest przez Caritas Polska oraz Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.
„Pielgrzymka jest bardzo ważna, ponieważ przyczyny bezdomności są bardzo różne – podkreśla ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska - One czasem są spowodowane sytuacjami życiowymi, utratą pracy, uzależnieniem od alkoholu, narkotyków, ale też utratą wartości. Czasem człowiek zaniedbuje swoją wiarę i powoli stacza się w dół. I dlatego powrót do tych wartości, a więc pielgrzymka, żeby w tym miejscu dla nas tak bardzo drogim, jakim jest Jasna Góra, u Matki Bożej, żeby się zastanowić, żeby się pomodlić, bo odnalezienie wartości, odnalezienie sensu życia powoduje, że udaje się im wyjść z bezdomności”.
„Jako Caritas zajmujemy się bezdomnymi w całej Polsce, w każdej diecezji mamy 55 takich ośrodków. Mówimy, że jest 30 tys., ale wydaje się, że jest więcej bezdomnych – zauważa dyrektor Caritas - Mamy projekt w Caritas Polska ‘Damy radę’, gdzie razem ze Strażą Miejską przedstawiciele Caritas odwiedzają bezdomnych, którzy żyją w trudnych warunkach, w pustostanach i tam próbują z nimi rozmawiać, nawiązywać dialog, oczywiście wspierać ich też materialnie, zawozi się kurtki, płaszcze. Stawiamy zawsze pytanie, czy potrzebują księdza, czy chcą, żeby się za nich modlić? Okazuje się, że prawie wszyscy ci ludzie proszą nawet o spowiedź. W tych ludziach jest bardzo dużo dobrego, dlatego musimy być otwarci, musimy się też czuć odpowiedzialni za nich, bo często bywa tak, że przechodzimy koło bezdomnego obojętnie, nie zatrzymujemy się, nie jesteśmy w stanie nawet z nim porozmawiać, bo brzydko jest ubrany, ale nie zastanawiamy się, co jest przyczyną tego wszystkiego, co jest przyczyną takiej sytuacji. Wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Pana Boga, i dlatego też ta pielgrzymka ma ogromny sens dla nas samych, żebyśmy mogli tym ludziom pomóc, ale również dla nich, żeby tutaj w tym miejscu tak ważnym dla Kościoła w Polsce, dla wiernych w Polsce i dla nich również, żeby u Matki mogli się wyżalić, ale też odnaleźć sens swojego życia i mieć możliwość wyjścia z tej trudnej sytuacji”.
Pielgrzymka rozpoczęła się o godz. 9.30 spotkaniem w Kaplicy św. Józefa. Tu wysłuchano konferencji oraz świadectw osób, które wyszły z bezdomności. Następnie wierni udali się na jasnogórskie Wały, gdzie odprawiona została Droga Krzyżowa.
Punktem centralnym pielgrzymki była Msza św. celebrowana przez ks. Mariana Subocza, dyrektora Caritas Polska. Eucharystię koncelebrował m.in. ks. Marek Dec, wikariusz generalny Caritas Polska.
Po Mszy św. w Domu Pielgrzyma uczestnicy pielgrzymki tradycyjnie otrzymali ciepły posiłek.
Biuro Prasowe Jasnej Góry/www.jasnagora.com