Z radością ogłaszam, że w październiku 2018 r. odbędzie się Synod Biskupów nt. „Młodzież, wiara i rozeznanie powołania”. Chciałem, byście byli w centrum uwagi, bo noszę was w swoim sercu - napisał Franciszek w liście do młodzieży. Poinformował, że dziś publikowany jest Dokument Przygotowawczy tego XV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, który powierza im „jako busolę” na drodze do Synodu.
Papież odniósł do młodych słowa, jakie Bóg skierował do Abrahama: „Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę”. - Są to słowa Ojca, który wzywa was do „wyjścia”, aby wyruszyć w przyszłość nieznaną, ale niosącą niezawodne dokonania, na której On sam wam towarzyszy. Wzywam was do słuchania głosu Boga, który rozbrzmiewa w waszych sercach dzięki tchnieniu Ducha Świętego - napisał Franciszek.
Wyjaśnił, że Boże wezwanie: „Wyjdź!” nie oznacza oddalenia od bliskich i od świata. Jest to zaproszenie, prowokacja, aby zostawić wszystko i iść ku nowej ziemi. - Co jest dziś dla nas tą nową ziemią, jeśli nie społeczeństwo bardziej sprawiedliwe i braterskie, którego głęboko pragniecie i które chcecie budować aż po peryferie świata? - pytał retorycznie Ojciec Święty.
Dodał, że dziś niestety, „Wyjdź!” nabiera także innego znaczenia - nadużyć, niesprawiedliwości i wojny. - Wielu spośród was, młodych zostało poddanych szantażowi przemocy i zmuszonych do ucieczki z rodzinnego kraju. Ich krzyk wznosi się do Boga jak krzyk Izraela - niewolnika w ucisku faraona - stwierdził papież.
Przypomniał też słowa uczniów Jezusa, którzy zapytali Go: „Nauczycielu - gdzie mieszkasz?”, a On odpowiedział: „Chodźcie, a zobaczycie”. - Również na was Jezus spogląda i zaprasza, abyście poszli do Niego. Drodzy młodzi, czy napotkaliście to spojrzenie? Czy usłyszeliście ten głos? Czy poczuliście ten zapał wyruszania w drogę? Jestem pewien, że - choć zgiełk i zamieszanie wydają się panować w świecie - to wezwanie będzie nadal rozbrzmiewać w waszej duszy, aby otworzyć ją na pełnię radości. Będzie to możliwe o tyle, o ile, także z towarzyszeniem doświadczonych przewodników, pójdziecie drogą rozeznawania, aby odkryć plan Boga dla waszego życia. Nawet jeśli wasza droga naznaczona jest niepewnością i upadkiem, Bóg bogaty w miłosierdzie wyciągnie swą dłoń, by was podnieść - zapewnił Franciszek.
Przywołał swe pytanie ze Światowego Dnia Młodzieży w Krakowie: „Czy coś można zmienić?”, na które zgromadzeni odpowiedzieli gromkim: „Tak”. - Ten krzyk rodzi się w waszym młodzieńczym sercu, które nie znosi niesprawiedliwości i nie chce podporządkować się kulturze odrzucenia, ani poddać się globalizacji obojętności. Słuchajcie tego krzyku, który wnosi się z głębi was samych! Nawet jeśli odczuwacie, tak jak prorok Jeremiasz, brak doświadczenia, wynikający z młodości, Bóg was zachęca do pójścia tam, dokąd was posyła: „Nie lękaj się (...), bo jestem z tobą, by cię chronić” - napisał Franciszek.
- Lepszy świat tworzy się także dzięki wam, waszemu pragnieniu zmiany i waszej wielkoduszności. Nie lękajcie się słuchać Ducha, który podpowiada wam śmiałe wybory, nie ociągajcie się, kiedy sumienie prosi was o odważne pójście za Mistrzem. Sam Kościół pragnie wsłuchać się w wasz głos, waszą wrażliwość, waszą wiarę, a nawet w wasze wątpliwości i waszą krytykę. Dajcie słyszeć swój głos, pozwólcie mu wybrzmieć w waszych wspólnotach, aby dotarł do pasterzy. Św. Benedykt zalecał opatom, by konsultowali się także z młodymi przed podjęciem każdej ważnej decyzji, bo „często Bóg objawia najmłodszemu to, co najlepsze” - zacytował Ojciec Święty Regułę św. Benedykta.
Zadeklarował, że on sam i jego bracia biskupi chcą jeszcze bardziej stać się współpracownikami nadziei ludzi młodych.
fot. Mazur/episkopat.pl
pb / Watykan (KAI)