Dla hiszpańskiej młodzieży, szczególnie ubogiej i spychanej na margines społeczny, patron dzisiejszego dnia św. Jana Bosko jest bez wątpienia „ojcem i mistrzem”, jak go nazywa liturgia. Rodzina salezjańska w Hiszpanii bardzo uroczyście obchodzi święto swojego założyciela.
Hiszpańscy salezjanie posiadają 96 szkół i 53 ośrodki formacji zawodowej. Łącznie uczy się w nich ok. 100 tys. dzieci i młodzieży. Ponadto prowadzą ośrodki dla młodzieży trudnej bądź z marginesu społecznego. Dla wielu młodych salezjańskie ośrodki to jedyne miejsca, gdzie mogą zdobyć przygotowanie zawodowe. Warto przypomnieć, że połowa hiszpańskiej młodzieży nie ma pracy. Z powodu bezrobocia wielu młodych wyjechało do innych krajów.
Dzisiaj w salezjańskich ośrodkach panuje świąteczna atmosfera. List młodych przesłał przełożony generalny salezjanów ks. Ángel Fernández Artime, który pisze: „Drodzy młodzi, zachęcam was, byście byli odważni w swym życiu. Zachęcam was do pójścia «pod prąd», kiedy usłyszycie w głębi serca ustawiczne wezwanie, by być wiernymi sobie samym i Jezusowi”. W liście czytamy, że dzisiejszy świat potrzebuje świadectwa ludzi młodych, „potrzebuje wielkich ideałów, które są właściwe waszej młodości i waszym młodzieńczym marzeniom”. Listowi towarzyszy wideoprzesłanie, które ma na celu jeszcze bardziej dotrzeć do młodzieży obecnej na „cyfrowych podwórkach” świata.
Warto przypomnieć, że podczas II wojny światowej do Hiszpanii trafiło kilku polskich salezjanów i salezjanek. Ci, którzy zostali, weszli na trwałe do historii tutejszej edukacji.
M. Raczkiewicz CSsR, Madryt/ rv
Powered by WPeMatico