W lubelskiej archikatedrze 10 lutego modlono się w intencji zmarłego przed sześcioma laty abp. Józefa Życińskiego. Wspólnej modlitwie przewodniczył aktualny metropolita lubelski, abp Stanisław Budzik, a homilię wygłosił ostatni sekretarz zmarłego hierarchy, ks. Tomasz Adamczyk. Przed Eucharystią, w Trybunale Koronnym odbyło się spotkanie pt. „Niezatarty ślad”, podczas którego wspominano wybitnego duszpasterza i naukowca.
Wspominając zmarłego poprzednika abp Stanisław Budzik zachęcał wiernych do kontynuowania jego misji. - Niech ślady pamięci o arcybiskupie trwają w naszej pamięci i w naszych sercach, niech nas inspirują i otwierają na drugiego człowieka z taką prostotą, życzliwością i miłością, jak to czynił zmarły arcypasterz – zachęcał abp Budzik.
Ostatni sekretarz abp. Życińskiego, ks. Tomasz Adamczyk mówił w homilii o swoim doświadczeniu obcowania ze zmarłym hierarchą. – Nie chciał tworzyć chrześcijańskiego getta. Nigdy nie uważał, że izolacja jest najlepszym rozwiązaniem. Często podkreślał ważną rolę Kościoła w kształtowaniu nowożytnej nauki. Przypominał o chrześcijańskich korzeniach kultury euroatlantyckiej, a w swoich pracach naukowych podkreślał, że kultura naukowa, racjonalna, wzbogacona może być kulturą artystyczną - powiedział kaznodzieja.
Wracając pamięcią do głębokiego życia duchowego swojego dawnego przełożonego, zwrócił uwagę, że był człowiekiem modlitwy. – Wielokrotnie pierwszy bywał na porannej modlitwie i wieczorem ostatni z kaplicy wychodził. Godziny spędzone na modlitwie pokazują, że zjednoczenie z Jezusem w jego życiu miało bardzo konkretny wymiar – wspominał ks. Adamczyk
Przed Eucharystią odbyło się spotkanie „Niezatarty Ślad”, zorganizowane przez diecezjalne Radio eR wraz z Towarzystwem Muzycznym im. H. Wieniawskiego w Lublinie. Po koncercie kameralnym w wykonaniu lubelskich artystów, zgromadzeni wysłuchali wspomnień o zmarłym przed sześcioma laty metropolicie lubelskim.
Jedną z zaproszonych osób była Katarzyna Skubisz-Kępka, która w czasie posługi abp. Życińskiego w Lublinie udzielała się w archidiecezjalnym Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. W swoim wystąpieniu mówiła o trosce jaką zmarły hierarcha otaczał młodzież. – Abp. Życińskiego poznałam jako duszpasterza młodzieży, który inspirował. Mówił, że Ewangelia jest do zrealizowania tu i teraz, w konkretnym spotkaniu z konkretnym człowiekiem. Był pasterzem, który obdarzał nas dużą wolnością. Bardzo szanował nasze bardziej lub mniej szalone pomysły, a drzwi kurii były dla nas zawsze otwarte – mówiła prawniczka.
Józef Życiński urodził się 1 września 1948 roku w Nowej Wsi. Był wybitnym filozofem, teologiem, publicystą, wykładowcą i członkiem wielu międzynarodowych gremiów naukowych. W latach 1990-1997 był biskupem tarnowskim, a następnie do śmierci w 2011 r. - arcybiskupem metropolitą lubelskim i Wielkim Kanclerzem KUL.
Od 1999 r. wykładał na Wydziale Filozofii KUL, gdzie kierował Katedrą Relacji między Nauką a Wiarą. Jego zainteresowania naukowe obejmowały m.in. naturalizm metodologiczny, teizm ewolucjonistyczny, filozofię procesu, pole racjonalności, matematyczność przyrody, emergencję, ewolucjonizm.
Napisał ponad 50 książek i około 350 artykułów poświęconych problematyce filozofii oraz dialogu chrześcijaństwa z myślą współczesną. Był inicjatorem, organizatorem i gospodarzem trzech Kongresów Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie, przewodniczącym Rady Programowej KAI.
Zmarł nagle na zawał serca, 10 lutego 2011 podczas pobytu w Rzymie. Został pochowany w kryptach lubelskiej archikatedry. W uroczystościach pogrzebowych obok kardynałów, biskupów i wielu kapłanów i wiernych, uczestniczył także Prezydent RP.
KAI
Fot. ilustracyjne: Karta tytułowa filmu TV KUL/www.lublin.gosc.pl