Kolebką powołań misyjnych jest rodzina – przypomniał dziś w Warszawie bp Jerzy Mazur. Podczas Zebrania Plenarnego KEP podkreślił, że rodzina powinna być wspólnotą wiary, która ewangelizuje także inne rodziny i niesie Ewangelię światu. Obecnie do wyjazdu na misje przygotowuje się w Polsce 18 osób – poinformował Przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Misji.
Do tej pory rozprowadzono 12 tys. egzemplarzy wydanego w ub. roku "modlitewnika ucznia-misjonarza" pt. "Idźcie i głoście". Bp Mazur poinformował też, że w ciągu 10 lat istnienia Dzieła Pomocy "Ad Gentes" zrealizowano ponad 1500 projektów ewangelizacyjnych, medycznych, edukacyjnych i charytatywnych na sumę ponad 6,5 mln. złotych.
W ramach polskiej pomocy rozwojowej MSZ, Dzieło Pomocy "Ad Gentes" wraz franciszkanami zbudowało i wyposażyło dwupiętrową szkołę podstawowa dla 800 uczniów w Dar es Salaam w Tanzanii. "Miałem okazje poświęcić nowy, imponujący budynek szkolny oraz plac pod budowę szkoły zawodowej, której budowa ruszy w tym roku" – poinformował bp Mazur.
W Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie do wyjazdu do pracy ewangelizacyjnej przygotowuje się obecnie 18 osób: 7 księży diecezjalnych, trzech zakonników, sześć sióstr zakonnych, jeden kleryk i świecka kobieta. Większość z nich pojedzie do różnych krajów Ameryki Łacińskiej, pozostali do Afryki. Bp Mazur zaapelował do biskupów o zgłaszanie do Centrum Formacji Misyjnej kandydatów kształcenia się w przyszłym roku formacyjnym.
Podczas swojego wystąpienia bp Mazur zwracał uwagę na rolę rodziny w dziele misyjnego wychowywania dzieci. – Jest ona kolebką powołań misyjnych i bierze odpowiedzialność za dzieło misyjne Kościoła – powiedział hierarcha. – Komisja dostrzega potrzebę umisyjniania życia rodzinnego, tak, by rodzina – jak uczył św. Jan Paweł II – stała się autentyczną wspólnotą wiary, która ewangelizuje swych członków, inne rodziny oraz niesie Ewangelie światu – podkreślił bp Jerzy Mazur.
Rozpoczęte wczoraj 375. Zebranie Plenarne KEP, którego głównym tematem jest duszpasterstwo rodzin, zakończyło się 14 marca po południu.
KAI