Pod hasłem „Tak dla Życia” w niedzielę ulicami Warszawy przeszedł XII Marsz Świętości Życia. Wydarzenie poprzedziły Msze św. w katedrach obu stołecznych diecezji. O potrzebie modlitwy o świętość życia dla dzieci poczętych i narodzonych, osób dorosłych, niepełnosprawnych, starych i chorych mówił kard. Kazimierz Nycz. Marszowi towarzyszyła zbiórka artykułów dla niemowląt, które trafią do Domów Samotnej Matki w Chyliczkach i Zielonce.
W archidiecezji warszawskiej Marsz Świętości Życia rozpoczął się od Mszy św. sprawowanej o godz. 11.00 w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Liturgii przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. W tym samym czasie sprawowana będzie Msza św. w diecezji warszawsko-praskiej. W tamtejszej katedrze św. Floriana modlitwie przewodniczył bp Kazimierz Romaniuk.
Kard. Nycz przypomniał, że Marsz Świętości Życia organizowany jest w archidiecezji warszawskiej co roku w okolicy uroczystości Zwiastowania Pańskiego, gdy „Kościół zwielokrotnia modlitwę o świętość życia”. Mówił o potrzebie modlitwy o świętość życia dla wszystkich: dzieci poczętych i narodzonych, osób dorosłych, niepełnosprawnych, starych i chorych – „aby wszyscy chcieli uznawać życie każdego człowieka za święte”.
- Po tej Mszy świętej wyjdziemy w Marszu Świętości Życia, aby w ten sposób publicznie wyrazić naszą wiarę w to, że życie jest święte – zapowiedział metropolita warszawski.
„Będziemy mówić i wołać o to, by każde życie było święte w odbiorze wszystkich ludzi oraz by godność człowieka była chroniona także w wymiarze prawnym, ale także w wymiarze przeżywania radości z tego, że na świat przychodzi nowy człowiek” – dodał kard. Nycz.
Po zakończeniu Mszy świętych uczestnicy Marszu z obu diecezji spotkali się przy Kolumnie Zygmunta na Placu Zamkowym w Warszawie. Tam świadectwem swojego życia rodzinnego podzielili się Wanda i Adam Ekielscy, małżeństwo od 35 lat, rodzice siedmiorga dzieci, absolwenci Instytutu Studiów nad Rodziną w Łomiankach. Opowiedzieli m.in. o tym, jak trudno jeszcze kilkanaście lat temu było im zmagać się ze stereotypami wielodzietnej rodziny, ale i o organizowanych przez siebie protestach w obronie życia.
Tuż przed godz. 13.00 Marsz, na którego czele szedł kard. Kazimierz Nycz, ruszył Krakowskim Przedmieściem do bazyliki Świętego Krzyża. Jego uczestnicy nieśli transparenty z napisami: „Tak dla życia”, „Dzieci są super”, „Życie cenniejsze niż złoto” czy „Każdy z nas był zarodkiem”. Skandowali także hasło „Dziękujemy za życie!”. Organizatorzy rozdawali rodzinom kolorowe baloniki, wlepki i ulotki z hasłem Marszu.
Zdaniem Joanny Barczyńskiej, jednej z wielu współorganizatorek Marszu, reprezentującej Szkołę Podstawową im. Świętej Rodziny w Warszawie, obecnie jest trudno manifestować swoje poglądy za życiem, co dotyczy np. lekarzy chcących kierować się klauzulą sumienia.
„Przychodzimy tutaj, by pokazać, że jest nas dużo więcej niż ludzi, którzy brali udział w marszach przeciwko życiu. Ale tak naprawdę pierwszą motywacją, by tu być, jest nasze wewnętrzne przekonanie” – dodała uczestniczka manifestacji.
Podczas pochodu przypomniano, że 2 kwietnia przypada dwunasta rocznica śmierci św. Jana Pawła II, papieża cywilizacji życia i miłości. W modlitwie proszono o orędownictwo Jana Pawła II na rzecz rodzin, matek z dziećmi, dzieci jeszcze nienarodzonych.
Wydarzeniu towarzyszyła jak co roku akcja „Pielucha dla malucha”. Pod katedrą praską oraz Kolumną Zygmunta można było przekazać artykuły dla niemowląt: pieluchy, mleko czy kaszki. Trafią one do Domów Samotnej Matki w Chyliczkach i Zielonce.
Placówka w Chyliczkach prowadzona przez zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia dysponuje miejscami dla 10 kobiet z dziećmi oraz czterema dla matek będących jeszcze w ciąży. Dzięki pomocy uczestników Marszu udaje się zebrać artykuły dla niemowląt, które wystarczają średnio na 2 lub 3 miesiące działalności placówki.
Po raz pierwszy Marsz Świętości Życia odbył się w Warszawie w 2006 roku. Cztery lata później w jego organizację włączyła się diecezja warszawsko-praska.
lk,rl/KAI