Czuwanie 8 kwietnia rozpoczęło przygotowania do dwóch ważnych kościelnych wydarzeń: Synodu Biskupów o młodzieży i powołaniach oraz Światowego Spotkania Młodych w Panamie - mówił o tym Franciszek podczas wieczornego czuwania modlitewnego w rzymskiej bazylice Santa Maria Maggiore. Papież przyznał, że nie wie, czy on sam weźmie udział w tym spotkaniu. Ale na pewno będzie tam papież. Spotkanie to zakończyło także czterodniowe obrady, w których uczestniczyli krajowi koordynatorzy Światowych Dni Młodzieży z całego świata i przedstawiciele międzynarodowych ruchów i wspólnot.
Zwracając się do uczestników czuwania, Papież zrezygnował z przygotowanego na tę okazję rozważania. W spontanicznych słowach zapewnił, że młodzi będą się znajdować w centrum obrad przyszłego biskupów i dlatego muszą też uczestniczyć w przedsynodalnym procesie przygotowań. Podkreślił, że jest to synod dla wszystkich młodych. Nie tylko tych, którzy są katolikami, należą do ruchów i stowarzyszeń, ale również i dla tych, których wiara jest słaba, są agnostykami, a nawet ateistami. Każdy z nich ma coś do powiedzenia Kościołowi. "Każdy młody powinien powiedzieć to swojemu rówieśnikowi, możecie to powiedzieć swoim księżom i siostrom zakonnym" - zachęcił.
Mówiąc o mającym nastąpić 9 kwietnia przekazaniu symboli Światowych Dni Młodzieży, Franciszek przypomniał kilka uwag, które skierował do uczestników krakowskiego spotkania. A mianowicie, że bardzo smutno jest widzieć młodych, którzy zachowują się jak emeryci oraz przesiadują swe życie na kanapie.Franciszek odniósł się następnie do odczytanego podczas tego czuwania fragmentu Ewangelii o wyprawie Maryi do swej kuzynki Elżbiety. Idzie w pośpiechu, aby pomóc kobiecie spodziewającej się dziecka. Papież zauważył, że świat potrzebuje młodych, którzy jak Maryja są w drodze. Świat się zmieni tylko wtedy, gdy młodzi będą w drodze – podkreślił. Dziś niestety, często jest inaczej. Młodzi nie mają pracy, nie mają perspektyw. Muszą emigrować. Są odrzutkami. Tego nie możemy tolerować – powiedział Franciszek i zapewnił, że synod na pewno się tym zajmie.
Papież przyznał, że droga do Panamy i na synod jest trudna i ryzykowna. Ale młodzi – jak zaznaczył – muszą ryzykować. "Jesteście powołani do kształtowania przyszłości. Przyszłość jest w waszych rękach. Kościół potrzebuje wiosny " - powiedział Franciszek i zachęcił: "Nie lękajcie się, idźcie na przód z odwagą. Cieszcie się małymi rzeczami i pięknem każdego dnia".Franciszek podkreślił, że młodzi mają dzisiaj do spełnienia ważną misję budowania mostów między młodymi i starszymi ludźmi. "Rozmawiajcie ze starszymi, co może się wydawać nudne ale tak nie jest. To jest misja, którą wam powierzam: słuchajcie starszych. Bądźcie odważni!" - zaapelował.
[...]
W czuwaniu modlitewnym przed 32. ŚDM wzięło udział ok. 2 tys. młodzieży z Rzymu, Regionu Lazio a także liczna delegacja polskiej młodzieży. Był archiprezbiter bazyliki Matki Bożej Większej kard. Stanisław Ryłko, wieloletni przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, której rolę przejęła utworzona w ubiegłym roku Dykasteria ds. Świeckich, Rodziny i Życia.
KAI
Zdjęcie ilustracyjne: Mazur/Episkopat.pl