W dyskusji o prymasostwie niewiele się mówi o obecności Prymasa Polski na cyfrowym kontynencie. Tymczasem papież Franciszek napisał w liście do abp. Wojciecha Polaka: „Niech rozpoczynający się Rok Prymasowski i wszystkie towarzyszące mu wydarzenia będą okazją do rozeznawania nowych wyzwań i do szukania nowych sposobów docierania z ewangelicznym przesłaniem do współczesnego świata”.
Komentując te słowa Prymas Polski powiedział, że rozumie je jako zachętę do dalszej obecności na Twitterze, na Facebooku i w innych środkach komunikacji. A wszystko właśnie po to, aby docierać z ewangelią do współczesnego świata.
Abp Polak osobiście prowadzi swój profil (@Prymas_Polski). Komentuje Ewangelię, reaguje na wydarzenia, dzieli się przemyśleniami i refleksjami: „Usłyszane wczoraj w homilii, że uczynki miłosierdzia, to także władza serca nad portfelem, która otwiera go w sytuacjach nieopłacalnych” – czytamy w jednym z jego wpisów.
Pierwszym papieżem, który wyszedł do człowieka na cyfrowym kontynencie był Benedykt XVI. Założył w 2012 r. profil na Twitterze. Był to ważny znak dla wielu duchownych, w tym biskupów, którzy poszli jego śladem. W gronie twitterowiczów są prymasi Europy: m.in. @CardBarbarin z Francji, @CardinalNichols z Anglii, @DominikDuka z Czech i @Prymas_Polski. W Polsce swoje twitterowe profile ma piętnastu biskupów, na czele z Przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisławem Gądeckim (@Abp_Gadecki). Tweetuje także ok. 500 księży i kilkadziesiąt sióstr zakonnych. Jeśli zaś przyjąć, że procent katolików w Polsce przekłada się na procent Polaków obecnych na Twitterze to ok. 90% tweetujących po polsku stanowią katolicy.
Obecność papieża, biskupów i osób wierzących na Twitterze to zachęta do dzielenia się ewangelią w nowych mediach. Sam zaś Twitter to nie tylko nowe narzędzie, ale to nowa droga prowadząca do ludzi (często opiniotwórczych), do których w inny sposób by się nie dotarło.
Ks. Paweł Rytel-Andrianik Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski