W dniach od 13 do 27 sierpnia 2017 r. bp Wiesław Lechowicz przebywał w USA. Wziął udział w Uroczystościach jubileuszowych 300-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Amerykańskiej Częstochowie. W czasie pobytu w USA Delegat KEP ds. Emigracji odwiedził też niektóre parafie polonijne, spotykając się z miejscową Polonia oraz z księżmi i siostrami tam posługującymi.
Uroczystości jubileuszowe 300-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej miały bogatą oprawę także w Amerykańskiej Częstochowie, w Doylestown, w stanie Pensylwania, gdzie od 1953 roku przebywają ojcowie Paulini. Dzięki ich zaangażowaniu i duszpasterskiej trosce o Polonię powstało Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, zwane duchową stolicą Polonii (zob. www.czestochowa.us).
Obecnie przeorem klasztoru jest o. Krzysztof Drybka, a prowincjałem wspólnoty paulińskiej na terenie USA – o. Mikołaj Socha.
Pierwszą odsłoną uroczystości była piesza pielgrzymka Polonii, która w dniu 13 sierpnia (niedziela) przybyła do Doylestown. W pielgrzymce kilkudniowej wzięło udział kilka tysięcy naszych rodaków z Pensylwanii, Nowego Yorku, Newarku, New Jersy, a nawet z okolic Chicago i Bostonu. W pielgrzymce brał udział także abp Thmas Wencki, abp Miami, mający polskie pochodzenie. Na zaproszenie kustoszy sanktuarium przybył do tego miejsca bp Wiesław Lechowicz, Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, który wygłosił kazanie dla pielgrzymów podczas Mszy na zakończenie pielgrzymki, celebrowanej przez kilkunastu księży pod przewodnictwem abp Wenckiego. Kaznodzieja zwrócił uwagę pielgrzymów na Maryję, przewodniczkę w wierze i w ziemskim pielgrzymowaniu. „Być chrześcijaninem to znaczy być pielgrzymem i pozwolić prowadzić się Maryi na spotkanie z Jezusem” – tak można by streścić przesłanie duszpasterza Polonii. Po Mszy świętej była okazja do osobistych rozmów i dzielenia się doświadczeniami tak z pielgrzymki, jak i z życia wspólnot polonijnych (zob. www.stanislauschurch.com).
Do jednej z nich, do parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie w Nowym Yorku, udał się bp Lechowicz, by świętować Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Wskazując na niebo będące komunią życia i miłości z Bogiem i Jego wyznawcami, zachęcał przybyłych do świątyni Polaków do kierowania się miłością Boga i człowieka, na wzór Wniebowziętej. Kilkudniowy pobyt w tym miejscu pozwolił bp Wiesławowi na spotkania z grupami istniejącymi w tej parafii, z osobami zajmującymi odpowiedzialne funkcje w parafii i tutejszej społeczności polonijnej oraz na bliższe zapoznanie się ze specyfiką pracy duszpasterskiej w sercu Manhattanu. W tej parafii duszpasterzują ojcowie paulini – proboszczem jest o. Tadeusz Lizińczyk.
Pobyt w Nowym Yorku stał się tez okazją dla bp Lechowicza, by spotkać się z bp Witoldem Mroziewskim, biskupem pomocniczym diecezji Brooklyn, a także z kilkoma księżmi pracującymi z Polonią na terenie tej diecezji. Ponadto Delegat KEP odwiedził Siostry Benedyktynki Misjonarki, prowadzące w Huntington, na terenie diecezji Rockville Centre, dom dla osób w podeszłym wieku. Biskup włączył się w przeżywany przez Siostry dzień skupienia, między innymi celebrując Mszę świętą i głosząc okolicznościowe kazanie.
Ostatnie dni pobytu bp Lechowicza w USA związane były bezpośrednio z uroczystościami jubileuszu koronacji obrazu Czarnej Madonny i przewodniczeniem dorocznemu odpustowi w Amerykańskiej Częstochowie. Odpust ten został poprzedzony rekolekcjami dla wdów i wdowców, dla których Eucharystię odprawił bp Lechowicz. To nowa inicjatywa ojców paulinów, a zwłaszcza o. Bartłomieja Marciniaka.
Jak co roku, tak i w tym w wigilię odpustu ku czci MB Częstochowskiej zostało zorganizowane nocne czuwanie, którego centralnym punktem był Apel Jasnogórski, poprowadzony przez bp Wiesława Lechowicza. Biskup zawierzył Maryi Polaków żyjących poza granicami Ojczyzny i ich duszpasterzy, jak również wyraził wdzięczność Jasnogórskiej Pani za to, że nie przestaje być Królową polskich emigrantów – „uchodźctwa polskiego”. W samo południe, dniu odpustu bp Lechowicz przewodniczył sumie odpustowej i wygłosił kazanie, którego treść nawiązywała do Apelu Jasnogórskiego: „Maryjo, Królowo Polski – jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam”. Po Mszy świętej odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem, a po południu zostały jeszcze odprawione uroczyste Nieszpory. Do sanktuarium w Amerykańskiej Częstochowie przybyło sporo Polaków, w tym przedstawiciele różnych klubów i grup polonijnych, a także niedawno mianowany kanclerzem w Ośrodku Polonijnym w Orchard Lake, ks. Mirosław Król.
Pozostaje sobie życzyć, by w dalszym ciągu sanktuarium maryjne w Doylestown pozostawało Jasnym Wzgórzem dla Polaków i nie tylko (duszpasterstwo prowadzone jest też w języku angielskim) jako punkt odniesienia dla codziennych decyzji i wyborów, dzięki spotkaniom z Maryją, Matką Jezusa oraz naszą Matką i Królową!
za: www.emigracja.episkopat.pl