Abp Pennacchio nałożył paliusz metropolicie białostockiemu

Nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, w imieniu papieża Franciszka, nałożył paliusz metropolicie białostockiemu abp. Tadeuszowi Wojdzie. Uroczystość miała miejsce podczas Mszy św. w bazylice archikatedralnej w Białymstoku.

W wydarzeniu tym wzięło udział wielu biskupów, księży oraz licznie zgromadzeni wierni.

Abp Wojda w homilii nawiązał do odczytanej Ewangelii i podkreślał konieczność wierności Jezusowi, jedynemu Mistrzowi. „Jesteśmy uczniami Jezusa na dzisiejsze czasy i w dzisiejszej rzeczywistości, aby zgodnie z własnym powołaniem, stanem, otrzymanymi charyzmatami i darami, kontynuować Jego misję, która ma na celu zbawienie człowieka. (…) Uczeń Jezusa winien sobie nieustannie stawiać pytanie, jak rozumieć tę wierność, co robić, aby jej nie utracić, jak ją zachować” – mówił.

Arcybiskup zwrócił uwagę, że pytanie o osobistą wierność Jezusowi jest ważne z wielu powodów. Po pierwsze dlatego, że „pozostajemy w ścisłym kontakcie ze społeczeństwami europejskimi, które coraz bardziej są przesycone agnostycyzmem, materializmem, nie rzadko negowaniem Boga i Jego wartości, wyrzucaniem Go z przestrzeni publicznej i spychaniem na margines życia prywatnego”.

„Szerzy się i przenika i do naszych środowisk kultura całkowitego permisywizmu, gdzie jedyną miarą oceny moralnego postępowania jest własne dobro, postrzegane subiektywnie i z pominięciem nawet prawa naturalnego nie mówiąc już o prawie chrześcijańskim; w wyniku nieustannych migracji ludzi nasze środowiska stają się coraz bardziej wielokulturowe i multireligijne. Ta nowa rzeczywistość wymaga od nas nieustannej refleksji i rozeznawania jak wnosić Ewangelię w te środowiska i jak dawać świadectwo przynależności do Chrystusa” – podkreślił metropolita białostocki.

Abp Wojda zauważył, że coraz więcej jest nie tyle ludzi, którzy stoją z dala od Chrystusa, ale tych, którzy utracili entuzjazm wiary i potrzebują odnowy i rozbudzenia w sobie ducha misyjnego. Dlatego przepowiadanie Ewangelii powinno być skierowane przede wszystkim do nich.

Przywołał wizję, jaką papież Franciszek kreśli przed całym Kościołem, jego instytucjami, jak również każdym wierzącym. Polegać ma ona na odnowie posługi ewangelizacji, by była ona pełna dynamizmu misyjnego, zdolnego przemienić wszystko, tak, aby zwyczaje i wszystkie struktury kościelne stały się odpowiednim kanałem bardziej do ewangelizowania dzisiejszego świata.

Arcybiskup stwierdził, że to tylko niektóre wyzwania, jakie stają przed każdą wspólnotą chrześcijańską i przed każdym pasterzem, któremu ta wspólnota została powierzona, aby jej przewodził, nauczał i prowadził ku świętości.

Podkreślał dalej, że w ten obraz wierności Jezusowi, wpisuje się dzisiejsza uroczystość nałożenia paliusza. „Symbolika Paliusza ma szczególną wymowę. Przede wszystkim wskazuje on na specjalną więź z Papieżem, Następcą Piotra, a w konsekwencji z samym Piotrem. Bowiem z grobu Apostoła, trwałej pamiątki jego wyznania wiary w Pana Jezusa, paliusz czerpie swą symboliczną moc: kto go zakłada, winien sam pamiętać i innym przypominać o ścisłej i głębokiej więzi, jaka łączy go z osobą i misją Piotra” – powiedział abp Wojda.

„Paliusz zatem łączy nas wszystkich z Piotrem. Nasza archidiecezjalna wspólnota wiernych staje się uczestnikiem skarbca duchowego Apostoła Piotra, jego nauczania i świadectwa wiary, jego zapału ewangelicznego i wierności Mistrzowi, aż po śmierć męczeńską” – zaznaczał.

Zwrócił uwagę, że paliusz kryje w sobie jeszcze inną głęboką symbolikę - jest symbolem Baranka Bożego, a wiec samego Jezusa Chrystusa, który wziął na siebie grzechy świata i złożył samego siebie w ofierze dla odkupienia ludzkości. „Jako Baranek i Pasterz, Chrystus nadal czuwa nad swoją owczarnią i powierza ją opiece tych, którzy sakramentalnie Go reprezentują. Zaś biel wełny paliusza jest symbolem niewinności, a sześć krzyży oznacza codzienną wierność Chrystusowi, która - jeśli to konieczne - nie cofa się nawet przed męczeństwem” – dodał.

„Otrzymany paliusz opasuje nas zatem wolą Bożą, abyśmy mogli zachować czystość i niewinność w szerokim i ścisłym tego słowa znaczeniu. Zachęca do zachowania w życiu czystości i przejrzystości moralnej i uczuciowej, ale też i czystości i przejrzystości w postawach moralnych i religijnych, społecznych i politycznych, przeciwstawiając się wszelkim formom rozwiązłości uwłaczającej godności człowieka i chrześcijanina” – podkreślił.

Metropolita białostocki zaznaczył, że paliusz, który dziś włożony został na jego ramiona otacza również wszystkich wiernych archidiecezji „pasem miłości miłosiernej Boga i zanurza duchowo we krwi Baranka”, aby mieli siłę przeciwstawiać się wszystkiemu temu, co niesie śmierć, a bronić tego co niesie życie. „Jako uczniowie Chrystusa potrzebujemy tej mocy, aby grzech nie panoszył się w naszym życiu i nie robił w nim spustoszenia, aby bezład i chaos nie zasłaniały nam Boga i Jego dzieł, aby najemnik, pochlebnymi, złudnymi i zwodniczymi obietnicami nie odrywał nas od prawdziwego źródła wody życia”.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki w liście skierowanym do abp. Wojdy z okazji nałożenia paliusza, napisał: „Niech Bóg, który zaprosił Księdza Arcybiskupa do wypełniania przez Niego, w Nim i z Nim misji apostołów, będzie dla każdego wiernego Metropolii Białostockiej – dzięki stylowi posługi Księdza Arcybiskupa – Bogiem bliskim, czułym i troskliwym, jak mówił Ojciec Święty Franciszek.

Przewodniczący KEP przypomniał, że papież Benedykt XVI, wskazywał, że paliusz może być uważany za symbol jarzma Chrystusowego, który biskup bierze na swoje ramiona „Benedykt XVI zauważył również, że owcza wełna, z której zrobiony jest paliusz jest symbolem zagubionej owieczki +również tej chorej i słabej, którą pasterz bierze na swe ramiona i prowadzi do wód życia+. Niech misję Księdza Arcybiskupa przenika więc głęboka wiara, że sam Chrystus będzie działał przez posługę Ekscelencji” – podkreślił abp Gądecki.

Abp Wojda mówił przed niedzielną uroczystością, że paliusz wyraża głęboką więź z papieżem, a przez niego z samym św. Piotrem. „Oprócz tego na paliuszu są krzyże, które symbolizują rany Pana Jezusa. Sam paliusz jest wykonany z białej wełny z baranka jednorocznego. Jest to symbolika Baranka Bożego, Jezusa Chrystusa, który złożył swoje życie za wszystkich. A więc w paliuszu jest też symbolika głębokiej jedności z Jezusem Chrystusem” – powiedział metropolita białostocki.

Paliusz to nakładana na ornat wstęga koloru białego, wykonana z jagnięcej wełny, z wyszytymi czarnym jedwabiem sześcioma krzyżami. Jest on oznaką jedności z biskupem Rzymu i władzy jaką posiada metropolita we własnej prowincji kościelnej. Paliusze poświęcane są przez papieża, przechowywane na grobie św. Piotra, a następnie uroczyście przekazywane w Rzymie przez papieża nowo mianowanym metropolitom w uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła.

Abp Tadeusz Wojda, pallotyn. Od 1990 r. pracuje w Papieskim Dziele Rozkrzewiania Wiary i w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Przez ostatnie pięć lat był podsekretarzem tej kongregacji. Dzięki swej pracy w Watykanie ma doświadczenie Kościoła nie tylko w Europie, ale także w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. Współpracował z trzema papieżami: Janem Pawłem II, Benedyktem XVI i Franciszkiem. Jak sam podkreśla, oprócz obowiązków urzędowych zawsze starał się być duszpasterzem. Stąd m.in. jego zaangażowanie w Centrum Edukacji Fizycznej dla Niepełnosprawnych Włoskiego Czerwonego Krzyża.

GALERIA ZDJĘĆ Z UROCZYSTOŚCI>>>

BP KEP/Archidiecezja Białostocka

« 1 »