Przewodniczący Episkopatu: W 100-lecie niepodległości zastanówmy się, czy nie niszczymy ojczyzny

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki w środę 20 grudnia na antenie Radia Poznań ponowił swój apel o wzajemny szacunek i kulturę w debacie publicznej. - Jubileusz 100-lecia niepodległości jest dobrą okazją do tego, żeby się zastanowić, czy aby nie przyczyniamy się do destrukcji naszej ojczyzny - powiedział.

Abp Stanisław Gądecki był gościem porannej rozmowy w Radiu Poznań. Mówiąc o jubileuszu 100-lecia odzyskania niepodległości, ocenił, że powinien on skłaniać Polaków do refleksji nad tym, jak wiele kosztowało odzyskanie wolności i co my rzeczywiście robimy dla zachowania pokoju i autonomiczności naszej ojczyzny.

Metropolita Poznański powiedział, że obserwując reakcje społeczne i przekaz medialny na temat ostatnich wydarzeń w kraju, odnosi wrażenie, że spory polityczne, które są wpisane w naturę debaty politycznej, przeradzają się „w seanse nienawiści do przeciwników”. Zauważył, że jedna i druga strona nie zdaje sobie sprawy, że uczy całe społeczeństwo tego rodzaju zachowań.

Abp Gądecki przypomniał słowa św. Jana Pawła II z 1983 roku, kiedy mówił, że polska tradycja Bożego Narodzenia jest tradycją pojednania, a opłatek chlebem pojednania, tworzącym wspólnotę braterską także z ludźmi nam obcymi i dalekimi.

Życzył, aby czas Bożego Narodzenia był momentem refleksji nad dobrem, które było naszym udziałem w minionym roku, ale i czasem, w którym podejmiemy wysiłek kształtowania siebie samych „do racjonalnych rozmów w dziedzinie publicznej".

>>Rozmowa na stronie Radia Poznań

Abp Gądecki podczas rozmowy nawiązał do apelu o wzajemny szacunek i kulturę w debacie publicznej, który wystosował 13 grudnia.

Przypominamy tekst apelu >>

APEL PRZEWODNICZĄCEGO KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI O WZAJEMNY SZACUNEK I KULTURĘ W DEBACIE PUBLICZNEJ

Od pewnego czasu – tak w debacie publicznej, jak i w prywatnych relacjach międzyludzkich a nawet w życiu rodzinnym – daje się zauważyć wśród Polaków niepokojący wzrost napięcia społecznego i brak szacunku dla osób o innych poglądach. Towarzyszy temu brutalizacja języka, jak również pojawiające się groźby i zachowania agresywne.

W naturze demokratycznego państwa leży owszem dyskusja, spór i wymiana poglądów. Różnice opinii i różne wizje polityczne, ekonomiczne czy społeczne stanowią o bogactwie oraz intelektualnym potencjale naszego społeczeństwa. Różnice i spory nie mogą jednak nigdy prowadzić do poniżania drugiej osoby i traktowania jej bez szacunku. Dlatego – mając również świadomość możliwości prowokacji, w celu zniekształcania prawdziwego obrazu naszego społeczeństwa oraz zaognienia sporów – trzeba jednoznacznie potępić wszelkie akty przemocy, skierowane przeciw oponentom politycznym, przedstawicielom innych wyznań, religii oraz innych narodów. Polska jest naszym domem. Jest domem tych, którzy – szanując panujące tu prawa i zwyczaje – pragną budować swój byt i poczucie stabilności w przyjaźni i zgodzie.

Trzeba ponadto potępić wszelkie przejawy braku poszanowania najwyższych urzędów Rzeczypospolitej i pełniących je osób. Różnice w poglądach nie mogą przysłonić ich demokratycznego mandatu społecznego i nigdy nie usprawiedliwiają używania innych niż parlamentarnych sposobów dyskusji. Zawsze kiedy brat występował przeciw bratu, a Polak przeciw Polakowi, cierpiała na tym nasza jedność i nasza niepodległość. U progu Świąt Bożego Narodzenia, w rozpoczętym właśnie roku obchodów stulecia odzyskania niepodległości, zwracam się do wszystkich Rodaków z gorącym apelem o szerzenie pokoju w naszym społeczeństwie. Pokój można osiągnąć tylko wtedy, gdy każdy sam zaczyna się nawracać, wyrzekając się nienawiści i uprzedzeń. Chrystus wzywa: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół!” (Mt 5,43). My nie mamy być dla siebie nieprzyjaciółmi, ponieważ – nawet wtedy, gdy myślimy inaczej – jesteśmy braćmi.

Święty Jan Paweł II mówił w 1983 roku podczas „polskiej Wigilii” w Watykanie: „nasza polska tradycja Bożego Narodzenia jest tradycją pojednania. Opłatek to jest chleb pojednania […]. Jeżeli Bóg jedna się z nami, to ja – człowiek muszę pojednać się ze swoim bratem. Łamiemy się tym opłatkiem z różnymi ludźmi, czasem bardzo nam bliskimi, z którymi nas wiele łączy, ale czasem także to i owo dzieli. I łamiemy się z ludźmi dalekimi, z którymi nas łączy mało […] W tym opłatku stajemy się bratem i siostrą. Braćmi i siostrami, tak jak Bóg nas widzi”.

Niech zbliżający się szybko czas Bożego Narodzenia będzie momentem refleksji nad dobrem, które stało się naszym udziałem w mijającym roku. Niech będzie czasem uspokojenia emocji i podjęcia racjonalnych decyzji odnośnie do sposobu prowadzenia debaty publicznej w najbliższych miesiącach, dla dobra przyszłych pokoleń i dla dobra naszej Ojczyzny – Polski.

+Stanisław Gądecki Arcybiskup Metropolita Poznański Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski Wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE)

Warszawa, 13 grudnia 2017 r.

« 1 »