Przewodniczący Episkopatu: Polaków i Żydów więcej łączy, niż dzieli

Gdy dochodzą do nas głosy o nasileniu się postaw agresywnych, zarówno ze strony Polaków, jak i ze strony Żydów, którzy zaczynają się obawiać o swoją bytność w Polsce, albo też zaczynają się wypowiadać bardzo ostro w odniesieniu do Polaków - trzeba wprowadzić ducha pokoju, który te skrajne postawy zmityguje i pokaże, że więcej nas łączy, niż dzieli – powiedział abp Stanisław Gądecki po zakończeniu 378. zebrania plenarnego KEP w Warszawie.

Abp Gądecki odniósł się do treści komunikatu biskupów po zebraniu plenarnym. Hierarchowie przypomnieli w nim, że wszelkie formy antysemityzmu są sprzeczne z zasadami chrześcijańskiej miłości bliźniego i podkreślili, że „istnieje potrzeba modlitwy w intencji przyszłości relacji polsko-żydowskich, aby nie zostało zatracone wszelkie dobro wypracowane wspólnym wysiłkiem ludzi dobrej woli, Polaków i Żydów”.

Posłuchaj:

„W ten ostatni czas napiętych relacji polsko-żydowskich chcemy przyczynić się do tego, co jest zadaniem Kościoła, czyli do wprowadzenia pokoju. Staramy się nawoływać do wzajemnego zaufania i szacunku” – powiedział abp Gądecki.

Przypomniał, że o relacjach polsko-żydowskich świadczy m.in. długoletnie istnienie Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem, wiele wspólnych przedsięwzięć katolicko-żydowskich, dokumentów, spotkań w Polsce i zagranicą.

„Teraz, gdy dochodzą do nas głosy o nasileniu się postaw agresywnych, zarówno ze strony Polaków, jak i ze strony Żydów, którzy zaczynają się obawiać o swoją bytność w Polsce, albo też zaczynają się wypowiadać bardzo ostro w odniesieniu do Polaków, to trzeba wprowadzania tego ducha pokoju, który te skrajne postawy stara się mitygować i pokazywać, że istnieje coś więcej, co nas łączy, niż to, co nas dzieli” – podkreślił abp Gądecki.

„To, co łączy, jest czymś praktycznie przekraczającym historię naszego narodu – właściwie cała tradycja Pisma Świętego, które jest integralną częścią życia religijnej tak wspólnoty żydowskiej, jak i życia religijnego Polaków, czy w ogóle chrześcijaństwa. Myśląc o tych poważnych, łączących nas więzach, nie możemy dać się ponieść chwilowym emocjom, ponieważ powstaje akurat jakiś jeden czy drugi fakt, który pobudza nagle ludzi do postaw nie należących ani do natury chrześcijańskiej, ani do natury judaizmu” – zaznaczył przewodniczący Episkopatu Polski.

Abp Gądecki przypomniał o głównym temacie 378. Zebrania plenarnego KEP, czyli omówieniu roli Kościoła w odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. Wykład na ten temat wygłosił senator prof. Jan Żaryn. Historyk zwrócił uwagę na ciągłość działania Kościoła w okresie zaborów, które zmierzały do umocnienia w Polakach poczucia patriotyzmu.

Przewodniczący Episkopatu zwrócił uwagę, że umocnienie patriotyzmu nie jest pierwszorzędnym zadaniem Kościoła, jest nim dbanie o życie wieczne. – Niezależnie od tego, czy znajdujemy się w okresie zaborów, czy poza nimi, to troską duchowieństwa powinien być każdy człowiek – zaborca i ten, który jest pod zaborami, dlatego, że życie wieczne obowiązuje każdego – mówił hierarcha.

Ponadto jednak – zaznaczył – Kościół w swej posłudze bliski jest postawom patriotycznym. Jego troską była przede wszystkim dbałość o kultywowanie ojczystego języka pod zaborami, szczególnie, że w innych sferach używanie języka polskiego było surowo karane, choć i katechizacja była poddana represjom.

Kościół dbał także o sferę społeczną, uczestnicząc w tworzeniu różnego rodzaju, inicjatyw, organizacji, stowarzyszeń społecznych i gospodarczych odrębnych od władzy zaborczej. Ich funkcjonowanie także przyczyniało się do wzmocnienia polskości. – Gdy przyszedł moment decydującego zmagania w okresie I wojny światowej, społeczeństwo miało już świadome elity, również dzięki temu, że prospołeczna działalność kościelna była tak bardzo rozwinięta – wyjaśnił abp Gądecki.

Zwrócił uwagę, że choć w okresie zaborów świadomość patriotyzmu miały głównie warstwy ziemiańskie, to dzięki Kościołowi zyskały ją także najniższe warstwy społeczne. Potrzeba dążenia do odzyskania niepodległości stała się potrzebą powszechną całego polskiego społeczeństwa.

Przewodniczący KEP poinformował, że Kościół w Polsce będzie świętował 100. rocznicę odzyskania niepodległości w czterech odsłonach: 3 maja na Jasnej Górze, 13 maja podczas uroczystości ku czci św. Stanisława w Krakowie na Skałce, 3 czerwca podczas Dnia Dziękczynienia w Warszawie oraz 11 listopada w trakcie głównych uroczystości państwowych.

KAI

 

Zdjęcie ilustracyjne: BP KEP

« 1 »