Istnieje pilna potrzeba powstrzymania ucieczki młodych z krajów Europy Środkowej i Wschodniej na Zachód, a także zmniejszenia różnic w średnich zarobkach między obu tymi częściami naszego kontynentu. Należy również nadal pomagać migrantom i odrzucić Konwencję Stambulską. Zaapelowali o to we wspólnym komunikacie biskupi 9 krajów wschodnio- i środkowoeuropejskich, którzy 6 i 7 września obradowali w Bratysławie. Konferencję Episkopatu Polski reprezentował tam jej przewodniczący abp Stanisław Gądecki.
Ogłoszony dziś dokument przypomina, że w ostatnich latach diecezje w krajach Europy Środkowo-Wschodniej podejmowały wiele działań na rzecz pomocy ofiarom wojen na Bliskim Wschodzie, np. wspólną zbiórkę środków w 2017. Starają się też wspierać odbudowę domów, szpitali, szkół i całych okręgów w tym regionie, aby umożliwić powrót uchodźców do ich krajów. Komunikat podkreśla, że instytucje Kościoła katolickiego intensywnie pomagały również tym uchodźcom i migrantom, którzy przechodzili przez kraje tej części Europy.
Biskupi zaznaczyli następnie, że wielkim problemem dla ich państw jest odpływ ich młodych obywateli za granicę. Trudno nie zauważyć, że główną przyczyną tego zjawiska jest fakt, iż nasze kraje, mimo zespolenia się ze światem zachodnim, w ciągu ostatnich 30 lat nie były dla niego zintegrowanymi ani równowartościowymi partnerami. Różnice w średnich zarobkach między krajami zachodnimi a Europą Środkowo-Wschodnią są nadal ogromne. Niezbędne jest zatem znalezienie innego sposobu integracji naszych państw z Zachodem, który lepiej zapewni jednakową godność tych krajów i ich obywateli – podkreślili biskupi.
Wezwali także rządy swych państw do poświęcenia większej uwagi reformie nauczania i młodym, opuszczającym swe ojczyzny z powodu słabszych warunków socjalnych i szukającym pracy za granicą, bo tam mogą znaleźć większą pewność dla małżeństwa i rodziny. Uczestnicy spotkania w Bratysławie wyrazili ponadto nadzieję, że zbliżający się Synod Biskupów nt. młodzieży i duszpasterstwa powołań przyniesie wiele pożytecznych bodźców dla życia Kościoła.
Zwrócono też uwagę, że społeczeństwu, którego wielu członków ulega konsumpcjonizmowi, coraz bardziej grozi to, że będzie niesprawiedliwe wobec tych, którzy – w duchu współczesnego sposobu myślenia – zdają się być niepotrzebni, gdyż nie są w stanie zwiększać produkcji. Biskupi apelują zatem do osobistości publicznych o zapewnienie właściwych warunków do godnej troski o chorych, starców i żyjących na peryferiach społeczeństwa. „Należy uczynić wszystko, aby ludzie ci mogli żyć godnie i mimo ograniczeń byli traktowani jako pełnoprawni członkowie społeczeństwa” – podkreślili autorzy oświadczenia. Dodali, że w tym celu niezbędne jest równoprawne postępowanie w stosunkach gospodarczych świata zachodniego z krajami tej części naszego kontynentu.
Komunikat przypomniał, że po upadku „żelaznej kurtyny” [w 1989] Europa radykalnie się zmieniła. Odzyskana wolność krajów wschodnioeuropejskich jest powodem radości, zarazem jednak biskupi są świadomi, że wielu ich współobywateli odczuwa wielką niepewność. Kryzys migracyjny pokazał, że nie jest łatwo przezwyciężyć podziały myślowe i kulturowe między Wschodem a Zachodem, toteż współpraca jest nieunikniona. Nie można pozostawać obojętnym wobec osób, które w poszukiwaniu lepszej przyszłości dla siebie i swych rodzin znalazły się w sytuacji zagrożenia swego życia lub cierpią głód i biedę. „Trzeba uczynić wszystko, aby pomóc krajom, z których pochodzą ci ludzie i w ten sposób rozwiązać problemy, wywołane przez migrację” – zaapelowali uczestnicy spotkania.
Wyrazili również zaniepokojenie z powodu szerzenia się ideologii gender, ukrytej m.in. w Konwencji Stambulskiej [z 2011]. Należy dołożyć wszelkich starań, aby Europa powróciła do swych naturalnych i chrześcijańskich korzeni. Jej instytucje, sądownictwo winny przestrzegać autonomii krajów tej części Europy na płaszczyźnie kulturalnej i etycznej.
Niepokojące są ponadto rozstrzygnięcia ponadnarodowe, narzucające – często pośrednio – decyzje sprzeczne z przepisami i kulturą poszczególnych krajów, co powoduje podziały i działa przeciw integracji. Biskupi zażądali od przedstawicieli władz odrzucenia ustaleń ze Stambułu lub wycofania swych podpisów pod nimi.
Kościół katolicki chce przyczyniać się do integracji europejskiej i zmniejszania napięć społecznych – zapewnili hierarchowie. Przypomniawszy zdanie Franciszka, iż „Bóg jest daleki od zła, ale bliski cierpiącym”, podkreślili, że modlą się za każdego, kto przeżywa trudności i chcą nieustannie pomagać wszystkim potrzebującym.
Spotkanie w Bratysławie zakończyło się koncelebrowaną Mszą św. w miejscowej katedrze św. Marcina, której przewodniczył kard. Angelo Bagnasco z Włoch, przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy. W obradach uczestniczyli przewodniczący (bądź ich zastępcy) episkopatów z Bośni i Hercegowiny, Chorwacji, Czech, Polski, Słowacji, Słowenii, Ukrainy, Węgier i Włoch.
Było to czwarte tego rodzaju spotkanie po dwóch podobnych także w stolicy Słowacji i jednym w Budapeszcie.
KAIPublikujemy pełną treść Komunikatu:
Przedstawiciele episkopatów Słowacji, Czech, Polski, Węgier, Chorwacji, Ukrainy, Słowenii, Bośni i Hercegowiny, Międzynarodowej Konferencji św. Cyryla i Metodego wraz z Prezydencją CCEE zebrali się w Bratysławie 6 i 7 września 2018. Uczestnicy spotkania, w obecności nuncjusza apostolskiego na Słowacji, odprawili Mszę św. w katedrze św. Marcina pod przewodnictwem kard. Angelo Bagnasco, przewodniczącego CCEE.
Celem pogłębienia różnych kwestii dotyczących misji Kościoła w obecnych uwarunkowaniach kulturowych i społecznych Europy Środkowej i Wschodniej, omówiono następujące problemy:
W minionych latach diecezje tego regionu przeprowadziły różne działania - takie jak zbiórka zorganizowana w 2017 r. na rzecz ofiar wojen na Bliskim Wschodzie - i przyczyniają się do odbudowy domów, szpitali, szkół i całych wiosek, aby umożliwić powrót uchodźców do swoich ojczyzn. Organy Kościoła katolickiego udzieliły również cennej pomocy uchodźcom i migrantom przekraczającym terytorium swoich krajów.
Kraje Europy Środkowej i Wschodniej zostały negatywnie dotknięte exodusem ludzi młodych. Nie można ignorować faktu, że główną przyczyną tego zjawiska jest to, że w ciągu ostatnich trzydziestu lat kraje Europy Środkowej i Wschodniej, pomimo swej przynależności do świata zachodniego, nie zostały jeszcze zintegrowane jako równi partnerzy - a różnice w średnich zarobkach między krajami Europejskiego Zachodu a krajami Europy Środkowej i Wschodniej są nadal ogromne. Konieczne będzie zatem znalezienie innego sposobu integracji tych krajów ze światem zachodnim: sposobu, który zapewni równą godność tych krajów i ich obywateli.
Biskupi zwracają się także do rządów swoich państw, prosząc je o poświęcenie większej uwagi reformie edukacji, a także młodym ludziom, którzy często opuszczają swój kraj z powodu złych warunków społecznych, szukając pracy za granicą, gdzie mogą znaleźć lepsze warunki socjalne dla małżeństwa i rodziny. Biskupi mają nadzieję, że najbliższy Synod Biskupów na temat młodzieży i duszpasterstwa powołań przyniesie wiele pożytecznych impulsów dla życia Kościoła.
Społeczeństwo, w którym wiele osób ulega konsumpcjonizmowi, coraz częściej staje w obliczu zagrożenia bycia niesprawiedliwymi wobec tych, którzy - w duchu dzisiejszej mentalności - wydają się bezużyteczni, ponieważ nie są zdolni, by produkować. Społeczeństwo nie może usuwać swoich członków tylko dlatego, że nie są w stanie zapewnić wydajności. Biskupi apelują do przedstawicieli życia publicznego o zapewnienie odpowiednich warunków dla tych, którzy zajmują się chorymi, osobami starszymi i ludźmi na obrzeżach społeczeństwa. Należy dołożyć wszelkich starań, aby umożliwić tym ludziom godne życie, pomimo ich ograniczeń, i sprawić, by społeczeństwo postrzegało ich jako równych członków. Aby poprawić wszystkie te obszary, konieczne jest jednak sprawiedliwe traktowanie krajów Europy Środkowej i Wschodniej w stosunkach gospodarczych świata zachodniego.
Europa zmieniła się diametralnie po upadku żelaznej kurtyny. Wolność odzyskana przez narody Europy Środkowej i Wschodniej jest powodem do radości. Jednocześnie biskupi zdają sobie sprawę, że wielu obywateli ich krajów doświadcza wielkiej niepewności. Kryzys migracyjny pokazał, że nie jest łatwo przezwyciężyć różnice mentalne i kulturowe istniejące między Wschodem a Zachodem. Biskupi zauważają jednak, że są zobowiązani do współpracy. Nie można być obojętnym wobec osób, które poszukując lepszej przyszłości dla siebie i swoich rodzin,znajdują się w sytuacjach zagrażających życiu lub cierpią niedostatek i głód. Musimy uczynić wszystko, aby pomóc krajom ich pochodzenia, żeby rozwiązać problemy powodujące migrację.
Biskupi są również zaniepokojeni rozprzestrzenianiem ideologii gender, kryjącej się także w dobrze znanej Konwencji Stambulskiej. Musimy uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc Europie powrócić do jej naturalnych i chrześcijańskich korzeni. Jej instytucje, w tym sądy, powinny szanować autonomię krajów Europy Środkowej i Wschodniej w sferze kultury i etyki. Ponadnarodowe decyzje, które narzucają, niekiedy pośrednio, rozwiązania sprzeczne z konstytucjami i kulturami poszczególnych krajów, są powodem do poważnego zaniepokojenia, ponieważ pogłębiają wyobcowanie i oddziałują przeciwko integracji. Biskupi proszą przedstawicieli rządów o odmowę ratyfikacji Protokołu Stambulskiego lub o odwołanie swego podpisu.
Kościół katolicki pragnie przyczynić się do integracji europejskiej i do załagodzenia napięć społecznych. Przywołując słowa papieża Franciszka, że „Serce Boga jest dalekie od zła, a bliskie tego, kto cierpi” (Homilia podczas Mszy św. w Carpi, 2 kwietnia 2017 r.) biskupi modlą się za wszystkich, którzy przeżywają trudności i zawsze chcą pomagać potrzebującym.
Zdjęcie ilustracyjne: Mazur / catholicnews.org.uk