Powołanie do świętości, wzór Chrystusa i nauka społeczna Kościoła - to tematy sesji synodalnej 20 października.

Przedpołudniowa sesja poświęcona była przekazywaniu relacji z poszczególnych grup językowych. Zwracano uwagę na powołanie młodych do świętości, Chrystusa jako paradygmat działań kościelnych, a także istotę przekazywania młodzieży nauki społecznej Kościoła.

„Jedna z grup przedstawiła powołanie do świętości jako podstawę pracy z młodymi. Zwrócono uwagę na klasyczne cnoty, zarówno kardynalne jak i teologiczne, które są potrzebne do tego, by postępować na drodze do świętości. Przy czym cały proces uświęcania osobistego musi przyczyniać się do uświęcania rzeczywistości doczesnej. Chodzi o to, aby młodzi stali się wielkimi katolickimi prawnikami, lekarzami, dziennikarzami, ekonomistami, twórcami życia gospodarczego. Tym samym mają przeciwstawiać się korupcji i opresyjnym formom rządów, zwracać uwagę na dysfunkcje społeczne i kolonizację ideologiczną” – powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Zwrócono uwagę, że to uświęcenie młodych może dokonywać się za pomocą liturgii, ale także ewangelizacji prowadzonej w mediach społecznościowych. „Często młodzi mają wcześniejszy kontakt z Ewangelią poprzez media społecznościowe aniżeli przez Kościół. W Internecie mają dostęp do treści wiary 24/7 i w ten sposób semina Verbi, czyli ziarna Słowa, mogą docierać do każdego młodego człowieka” – zrelacjonował abp Gądecki.

W relacjach odnoszono się również do Chrystusa jako paradygmatu wszelkich działań kościelnych. „Tematem tego Synodu nie jest młodzież jako taka, ale młodzież, przekaz wiary i powołanie. Jeśli bowiem nie umiemy odnieść wszystkiego do modelu jakim jest Chrystus, to nie można się spodziewać większych skutków w Kościołach lokalnych” – stwierdził abp Gądecki.

Wiele głosów postulowało zaangażowanie młodych w życie społeczne na podstawie nauki społecznej Kościoła. „Ażeby młodzi mogli się angażować w życie społeczne, to najpierw muszą zapoznać się z nauką społeczną Kościoła. Problem leży jednak w tym, że my ją bardzo słabo znamy. Natomiast jest ona bardzo istotna, gdyż w centrum życia społecznego stawia człowieka, ale jednocześnie jest głęboko chrystologiczna, bowiem podkreśla obecność Chrystusa w życiu osobistym i społecznym. Zatem chodzi tutaj o budowanie relacji ze społeczeństwem właśnie na podstawie Katolickiej Nauki Społecznej” – powiedział bp Marian Florczyk.

BP KEP
« 1 »