Przedpołudnie 25 października minęło Ojcom Synodalnym na pielgrzymce ad Petri Sedem, czyli do grobu św. Piotra Apostoła. Do pokonania było ok. 6 km pieszo z Monte Mario do Bazyliki św. Piotra. Biskupi z Polski opowiadają czym jest pielgrzymowanie i jaki niesie ze sobą sens.
„Pielgrzymowanie uczy tego, że jesteśmy zawsze pielgrzymami w drodze. Pielgrzym to jest ktoś kto ma cel wędrówki. Pielgrzymowanie jest też zawsze aktem pokutnym. A pokutujący człowiek doświadcza wolności. Z pielgrzymką łączy się też zawsze temat ubóstwa, zwłaszcza przy długich pielgrzymkach pieszych jak np. do Santiago de Compostela. Wtedy z uwagą wybiera się rzeczy, które ma się ze sobą zabrać. Zatem pielgrzymka uczy poprzestawania na tym co niezbędne” – powiedział abp Grzegorz Ryś.
„Synod, syn-hodos znaczy ‘wspólna droga’, tak więc przeżywamy na tym Synodzie wspólną drogę. Podczas wspólnej wędrówki skraca się dystans między ludźmi, a buduje wspólnota. Doświadczenie realnej bliskości, bycia razem jest nam potrzebne, jako dopełnienie tego ‘syn’ – idziemy razem” – stwierdził abp Ryś.
Biskupi odnieśli się również do intencji, które towarzyszyły im w czasie pielgrzymki. „Są to intencje uniwersalne, wpisane w cały Synod, a także w moją posługę biskupią. Pielgrzymka jest wyraźnym przykładem wspólnej drogi, na której nieraz trzeba się zatrzymać, aby dostrzec drugiego, a przede wszystkim drogi, którą idzie się razem” – powiedział bp Marek Solarczyk.
Biskupi przeszli części starej drogi Frankijskiej (via Francigena), która biegnie z Anglii, przez Francję, Italię aż do Rzymu, a dalej do Ziemi Świętej. „W czasie tej pielgrzymki przygotowane zostały trzy stacje, które ukazują biblijny sens pielgrzymowania. Natomiast moją intencją tej pielgrzymki była modlitwa za Kościół katolicki w Polsce, za wszystkie diecezje, o świętość kapłanów i o świętość ludu Bożego” – powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
BP KEP