W katedrze zebrali się przedstawiciele polskich i niemieckich władz, Polonia niemiecka i księża Polskiej Misji Katolickiej (PMK) w Niemczech. Obecny był ordynariusz Limburga bp Georg Bätzing. Uroczystości zorganizowane zostały przez Rektorat PMK w Niemczech, Ambasadę RP w Berlinie oraz Konsulat Generalny RP w Kolonii.
Kard. Dziwisz mówił w homilii, że ostatnie stulecie w historii Polski było czasem „wielkich dzieł Bożych”, wśród których jednym z największych jest życie i dzieło św. Jana Pawła II. - Nie ma przesady w powiedzeniu, że jako wielki duchowy przywódca uosabiał on i nadal uosabia to, co najważniejsze, co najszlachetniejsze i co najpiękniejsze w życiu człowieka i narodów – podkreślał wieloletni sekretarz polskiego papieża.
Według niego, papież poruszył „sumienie świata”, gdy wzywał do otwarcia na oścież drzwi Chrystusowi. - Przez całe lata Piotrowej posługi przekonywał Kościół i świat, że to jest najważniejsza sprawa: bez Boga, bez Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii życie człowieka traci sens, gubi kierunek i cel – zaznaczył purpurat. Zauważył, że kard. Wojtyła pełnił biskupią posługę w kraju rządzonym przez ludzi, którzy „radykalnie usuwali Boga z życia człowieka i społeczeństwa”.
Kaznodzieja przypomniał ponadto, że Jan Paweł II bronił godności osoby ludzkiej, życia człowieka, które jest święte i nienaruszalne od poczęcia do naturalnej śmierci oraz godności małżeństwa jako związku miłości mężczyzny i kobiety, dziś tak często kontestowanego.
Najbliższy współpracownik papieża z Polski podkreślał także jego świętość i życie w zjednoczeniu z Bogiem. - Był mistykiem, a jego głębokie zjednoczenie z Bogiem wyrażało się następnie i przyjmowało kształt służby Kościołowi i światu – stwierdził, dodając, że był to najgłębszy rys osobowości Jana Pawła II.
Kard. Dziwisz zachęcał zgromadzonych w katedrze do refleksji nad tym, jak służyć Bogu i Ojczyźnie. - Najczęściej ta służba urzeczywistnia się w życiu małżeńskim i rodzinnym oraz w pracy zawodowej i zaangażowaniu w życie społeczne. Ważne jest, byśmy na tej drodze rzeczywiście chcieli służyć Bogu i bliźnim, naszym najbliższym, ale także szerszej społeczności, która nikogo nie wyklucza – podkreślał.
Na zakończenie wezwał do modlitwy o postęp w procesie pojednania narodu polskiego i narodu niemieckiego, po trudnych doświadczeniach naszej wspólnej historii. - Jesteśmy wszyscy dziećmi jednego Boga, a więc jesteśmy wszyscy braćmi i siostrami. Niech zawsze towarzyszą nam historyczne słowa, wypowiedziane przez polskich biskupów do biskupów niemieckich w 1965 roku: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” - podsumował.
Mszę św. we frankfurckiej katedrze poprzedziła w Capitol Theater Offenbach uroczysta akademia dla Polonii niemieckiej pod hasłem „Wdzięczni Bogu i ludziom”.
md / Frankfurt nad Menem / KAI