„Także dzisiaj Pan Bóg pozostaje wierny Izraelowi, także dzisiaj Izrael ma swoją szczególną misję do spełnienia dla całego świata” – powiedział abp Stanisław Gądecki podczas nabożeństwa biblijnego, 17 stycznia, z okazji XXII Dnia Judaizmu. Metropolita poznański podkreślił, że jako chrześcijanie jesteśmy przekonani, że „Chrystus jest również Mesjaszem Izraela, od Boga jednak zależy, kiedy nastanie jedność Żydów i nie-Żydów, jedność wszystkich dzieci Bożych”. Tegorocznym obchodom Dnia Judaizmu towarzyszy hasło: „Nie przyszedłem, aby zatracać” (Oz 11,9).
Metropolita poznański przewodniczył modlitewnemu spotkaniu z udziałem przedstawicieli Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich Filii w Poznaniu, Poznańskiej Grupy Ekumenicznej oraz członków Stowarzyszenia „Coexist” w kościele pw. św. Wojciecha w stolicy Wielkopolski.
Nabożeństwo rozpoczęło się od zapalenia Menory Dialogu, towarzyszącej wydarzeniom związanym z poznańskimi obchodami Dnia Judaizmu. W komentarzu biblijnym metropolita poznański podjął refleksję na temat Bożej i ludzkiej sprawiedliwości. W nawiązaniu do czytanego podczas nabożeństwa fragmentu z Księgi Ozeasza, przypomniał, że nazywano go „prorokiem przebaczającej miłości”.
>>Czytaj całośćPrzewodniczący KEP zwrócił uwagę, że w dzisiejszym świecie zostało rozbudzone na wielką skalę poczucie sprawiedliwości. „Programy, które biorą początek w idei sprawiedliwości, które winny służyć jej urzeczywistnieniu we współżyciu ludzi, grup i społeczeństw, ulegają w praktyce wypaczeniu” – stwierdził abp Gądecki.
Zauważył, że choć powołują się one na ideę sprawiedliwości, trudno nie dostrzec, że zdominowały ją negatywne siły, jak zawziętość, nienawiść czy okrucieństwo. „Chęć zniszczenia przeciwnika, narzucenia mu całkowitej zależności, ograniczenie wolności staje się istotą działania” – zaznaczył metropolita poznański.
Przypomniał słowa z encykliki Jana Pawła II „Dives in misericordia”, że „doświadczenie przeszłości i współczesności wskazuje na to, że sprawiedliwość sama z siebie nie wystarcza, że może doprowadzić do zaprzeczenia i zniweczenia siebie samej, jeśli nie dopuści się do życia głębszej mocy, jaką jest miłość”.
Abp Gądecki, omawiając fragment z Ewangelii św. Jana o cudzołożnicy izraelskiej, która według prawa Mojżeszowego za swój czyn powinna zostać ukarana, wskazał, że pytanie uczonych w piśmie i faryzeuszy skierowane do Jezusa było w rzeczywistości wystawieniem Go na próbę.
„Kobieta miała być pionkiem do rozgrywki przeciwko Jezusowi, przeciwko autorytetowi Jezusa a autorytetowi Mojżesza” – zauważył metropolita poznański.
Przewodniczący KEP zaznaczył, że Jezus nie zamierzał potępić ani kobiety, ani jej oskarżycieli. „Chce pomóc im dostrzec, że podając się za żarliwych obrońców prawa, w rzeczywistości odeszli daleko od prawa Bożego i nie pełnią Bożej sprawiedliwości, która nie potępia grzesznika, ale podnosi go z grzechu” – stwierdził metropolita poznański.
Podkreślił, że słowa Jezusa: „I Ja ciebie nie potępiam” otwierają kobietę na nowe życie.
Metropolita poznański przekonywał, że scena w świątyni jerozolimskiej jest ważna, bo pod postacią cudzołożnej niewiasty, podobnie jak w Księdze proroka Ozeasza, możemy dostrzec lud Boży, który nie dochował wierności Panu. Wskazał, że mówiąc o Izraelu, myślimy o jego duchowej odrośli, czyli o Kościele.
„Jako chrześcijanie jesteśmy przekonani, że Stary Testament jest wewnętrznie zorientowany na Chrystusa, że swoją właściwą odpowiedź znajduje wtedy, gdy go czytamy przez pryzmat Chrystusa” – mówił abp Gądecki.
Zaznaczył, że w porównaniu z religią Izraela „chrześcijaństwo nie jest jakąś inną religią, lecz jest Starym Testamentem, który odczytujemy przez pryzmat Chrystusa”. Nowy Testament nie jest jego dodatkiem, ale wyrasta z niego w sposób naturalny.
Przewodniczący KEP przekonywał, że jako chrześcijanie oczekujemy chwili, w której Izrael przyjmie Chrystusa, i w którym złączy się z nami w Chrystusie. „Nie możemy Chrystusa nikomu narzucać, ale podzielić cierpliwość Boga. Powinniśmy tak żyć naszą wiarą, by nie zwracała się ona przeciwko Żydom, aby umożliwiała im dojście do Niego. Jesteśmy przekonani, że Chrystus jest również Mesjaszem Izraela, od Boga jednak zależy, kiedy nastanie jedność Żydów i nie-Żydów, jedność wszystkich dzieci Bożych” – podkreślił metropolita poznański.
W komentarzu żydowskim dr Paweł Mazur z Gminy Żydowskiej, nawiązując do fragmentu z Księgi Ozeasza, zwrócił uwagę na postawę Boga, który mimo wielu niewierności swego ludu włącza się w dzieje Izraela. „Lud zawiódł swego Stwórcę. Izrael odchodzi od Boga, im bardziej Bóg go wzywał. Nie potrafił pojąć Jego miłości” – zaznaczył dr Mazur.
Przedstawiciel Gminy Żydowskiej w Poznaniu zauważył, że Bóg Izraela szanuje wolność człowieka, nie chce jego zatracenia, ale czeka na jego powrót.
Przekonywał, że postawa Boga, pełna cierpliwości, miłości i wyrozumiałości do człowieka, kontrastuje ze współczesnymi trendami kulturowymi. „Dziś w społeczeństwie dominuje kultura narcyzmu polegająca na skupieniu się na własnym „ja”, wyścigu o popularność” – zauważył komentator.
Zwrócił też uwagę na inną, częstą dziś postawę współczesnego człowieka kontrastującą z postawą Boga, a widoczną w relacjach w społeczeństwie. „Postawa gniewu jest dziś popularna w relacjach z drugim człowiekiem, obecna jest na forach internetowych i w kontaktach z drugimi” – tłumaczył dr Mazur.
Podczas nabożeństwa modlono się za chrześcijan i żydów, a także za naszą ojczyznę, by wśród naszego narodu panowały jedność i umiejętność wzajemnego przebaczania. Proszono też o spokój duszy Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, zmarłego w poniedziałek 14 stycznia wskutek ciężkich ran odniesionych poprzedniego wieczora po ataku nożownika podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W świątyni modlitwę śpiewem animował Leopold Twardowski z muzykami Poznańskiego Wielbienia.
W Poznaniu Dzień Judaizmu organizują Referat ds. Dialogu Międzyreligijnego Archidiecezji Poznańskiej oraz Stowarzyszenie „Coexist”.
Szczegółowy program obchodów XXII Dnia Judaizmu w Poznaniu można znaleźć na stronie www.coexist.pl.
Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce został ustanowiony przez Episkopat Polski w 1997 r. Jesteśmy drugim po Włoszech europejskim krajem, w którym zaczęto organizować jego obchody. Później włączyły się w tę inicjatywę m.in. Austria, Holandia i Szwajcaria. Celem tego dnia ma być modlitwa i refleksja nad duchowymi więziami obu religii. Jego obchody przypadają 17 stycznia, w wigilię Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
KAI/ msz
Zdjęcie ilustracyjne: br. Zygmunt Kajdan