Szczególne dziękczynienie za ludzi, którzy 40 lat temu podjęli walkę o wolność Ojczyzny i godność każdego człowieka, zanoszone będzie na Jasnej Górze podczas dzisiejszej Mszy św. o godz. 15.30. W modlitwie uczestniczyć będą m.in. związkowcy i działacze Częstochowskiego Stowarzyszenia Więzionych, Internowanych i Represjonowanych w stanie wojennym. Tradycyjnie, po zakończeniu Mszy św., pod tablicą ‘Solidarności’, która jest wmurowana przy głównym wejściu do Kaplicy Matki Bożej oraz pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki złożone zostaną kwiaty. Dzień modlitwy zwieńczy Apel Jasnogórski.
„To dzień radości dla Polaków - podkreśla ks. Ryszard Umański, kapelan częstochowskiej 'Solidarności' - Patrzymy na tych, którzy bezimiennie stanęli do strajku, i oni są bohaterami. Wielu z nich nie dożyło do dzisiejszego dnia. Dumni bądźmy z tego, że jesteśmy tymi, którzy bezkrwawo obaliliśmy komunizm, to jest coś niesamowitego. Dzisiaj, kiedy patrzymy na Białoruś i analizujemy te rzeczy, które dzieją się w naszym sąsiednim kraju, wyobraźmy sobie 40 lat temu, kiedy komunizm był tak mocny nie tylko w naszym kraju, ale przecież i w sąsiednich krajach”.
„Musze powtórzyć słowa naszego patrona bł. ks. Jerzego Popiełuszki: ‘Solidarność rodziła się na kolanach’ – mówi ks. Umański - To połączenie ruchu robotniczego z Kościołem. Pierwsze domaganie się to, aby przyszedł ksiądz do fabryki odprawić Mszę św., gromadzono się w kościołach, na Jasnej Górze, gdzie były pierwsze pielgrzymki ‘Solidarności’, Ludzi Pracy. To tu przychodzono, tutaj u Matki Bożej robotnicy prosili o tą siłę i o roztropność”.
*
Jasna Góra to dla ludzi 'Solidarności' miejsce szczególne, gdzie zawsze modlili się za Ojczyznę, a w trudnym czasie narodowych zmagań i walki z komunistycznym systemem oddawali Królowej Polski wszystkie swoje troski i działania. To dlatego tutaj przekazane zostały niezwykle wymowne pamiątki lat 80-tych.
O narodowym zrywie 'Solidarności' na Jasnej Górze przypomina stała wystawa znajdująca się w Bastionie św. Rocha.
Wśród wielu eksponatów na Jasnej Górze jest także, jak mówi Karol Gwoździewicz, działacz Solidarnościowy, niewielka rzeźba robotnika, która była świadkiem podpisania 'Porozumień Sierpniowych': „Ta rzeźba ma wyrzeźbioną datę urodzenia ‘Solidarności’, tj. ‘14 sierpień 1980 rok’, a z przodu ma napisane: ‘Zwyciężymy’. Ta rzeźba stała na stole prezydialnym między stroną rządową a stroną solidarnościową”.
Karol Gwoździewicz potwierdził, że rzeźba robotnika przekazana na Jasną Górę w 1995 r. jest autentycznie tą, która 40 lat temu towarzyszyła podpisaniu 'Porozumienia gdańskiego’: „Potwierdzam, że tu na Jasnej Górze jest oryginał, który przechowywałem od 15 grudnia 1981 roku do 13 listopada 1995 r. Ta rzeźba była ubrana w góralski strój, miała ciupagę w jednej ręce, a w drugiej ręce miała znak Cepelii, żeby wyglądała jak jakaś rzeźba górala z Cepelii. Takie były różne sposoby ukrywania, tego nie można było zakopać, musiała być w suchym, ciepłym miejscu. Ta rzeźba była trochę jaśniejsza, czas swoje zrobił, jest trochę przykurzona, ale to jest autentyk”.
W jasnogórskich zbiorach znajduje się jeszcze wiele różnego rodzaju innych wot przekazanych przez związkowców i opozycyjnych działaczy. Można tu zobaczyć m.in. długopis z wizerunkiem Jana Pawła II, którym 31 sierpnia 1980 podpisane zostało 'Porozumienie Gdańskie'. Na szczególną uwagę zasługują także dary innych narodów z różnych zakątków świata, wyrażające szacunek dla Polaków w walce o wyzwolenie kraju spod władzy komunistycznej.
Czterdzieści lat temu, 31 sierpnia 1980 r., strajkujący robotnicy Stoczni Gdańskiej podpisali z przedstawicielami komunistycznej władzy porozumienie kończące trwający od połowy sierpnia strajk. Zawarcie porozumień otworzyło drogę do powstania niezależnych od władzy związków zawodowych, władze zobowiązały się także do ograniczenia cenzury. Od 2005 r. w celu upamiętnienia zrywu Polaków do wolności obchodzony jest Dzień Solidarności i Wolności.
it/ Radio Jasna Góra