W intencji poległych i pomordowanych na wschodzie modlili się w katedrze polowej WP podczas wieczornej Mszy św. harcerze i mieszkańcy Warszawy. Eucharystii przewodniczył ks. ppor SOP Piotr Zamaria. Po zakończonej liturgii Eucharystii wierni przeszli do Kaplicy Katyńskiej, gdzie zapalony został znicz i odmówiona modlitwa w intencji poległych, wywiezionych na „nieludzką ziemię” oraz w intencji Ojczyzny.
Na początku Mszy św. kapelan SOP wyjaśnił, że biskup polowy Józef Guzdek bierze udział w uroczystościach 81 rocznicy agresji sowieckiej na Polskę w Wytycznie. Zachęcił do wspólnej modlitwy w intencji poległych żołnierzy, a także ludności cywilnej, która ucierpiała na skutek ataku Rosjan na nasz kraj 17 września 1939 r.
W homilii ks. ppor. Piotr Zamaria przywołał okoliczności ataku wojsk sowieckich, przytaczając m.in. nagłówki gazet z września 1939 r. Przywołał statystyki wiążące się z dramatem Golgoty Wschodu śmiercią, wywózką i cierpieniem setek tysięcy Polaków. – Dziś w sposób symboliczny przywołujemy tamte wydarzenia, ale nie możemy o nich nie mówić. O tym nie można zapomnieć, bo jeśli my zapomnimy, to jak mówi Ewangelia, kamienie mówić będą – powiedział.
Kapelan przywołał postać ks. prał. Zdzisława Peszkowskiego, jednego z cudem ocalałych ze Zbrodni Katyńskiej i jego zachętę do przebaczenia. – Jakie przesłanie niesie z sobą Golgota Wschodu? Co możemy zrobić, żeby ta ofiara nie stała się bezsensowna i daremna? Cztery rzeczy, jak mówił ks. Peszkowski: prawda, pamięć, prawo i przebaczenie. Trzeba wyjaśnić do końca i ogłosić światu prawdę o tamtych wydarzeniach. Pamiętać o bohaterach tragedii i przekazać ją kolejnym pokoleniom. Po trzecie zbrodnia musi być osądzona, bo tego domaga się sprawiedliwość ludzka i Boża. Po czwarte: przebaczyć. Wielkość naszego przebaczenia jest tym wyższa, im więcej wiemy o tym, co się stało – przekonywał ks. Zamaria. Dodał, że budowanie pokoju i braterstwa musi być wpisane w naszą codzienność i w relację z drugim człowiekiem.
Eucharystię koncelebrował ks. phm. Rafał Łaskawski. We Mszy św. uczestniczyli harcerze, którzy w każdy trzeci czwartek miesiąca modlą się w katedrze polowej. Po zakończonej Eucharystii wierni przeszli do kaplicy katyńskiej, gdzie ks. ppor. Piotr Zamaria zapalił znicz i poprowadził modlitwę w intencji zmarłych, poległych, wywiezionych na „nieludzką ziemię” oraz w intencji Ojczyzny.
17 września 1939 r. Armia Czerwona, łamiąc pakt o nieagresji, zawarty między Polską a Rosją Sowiecką w 1932 r., wkroczyła na tereny II Rzeczpospolitej, położone na wschód od linii Narew-Wisła-San. Był to efekt tajnego załącznika do paktu Ribbentrop-Mołotow, zawartego 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie, który ustalał „strefy interesów Niemiec i ZSRR” na terytorium Polski. Związek Sowiecki zagarnął obszar ponad 190 tys. km kw. z ok. 13 mln mieszkańców – była to ponad połowa powierzchni ówczesnej Polski.
Po napaści władze sowieckie aresztowały ponad 200 tys. Polaków; oficerów, policjantów, ziemian, urzędników państwowych, przedstawicieli inteligenckich zawodów. W październiku 1939 r. po przeprowadzonych w atmosferze terroru wyborach do tzw. Zgromadzeń Ludowych Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi okupowane terytoria II RP zostały włączone do ZSRR a ich mieszkańcom narzucono sowieckie obywatelstwo. Masowe wywózki na Syberię objęły około 1 mln 350 tys. Polaków.
Ok. 22,5 tys. oficerów, policjantów oraz urzędników państwowych zamordowano na Wschodzie. Miejsca pochówku ponad 7 tys. z nich do dziś są nieznane.
kes
Fot. K. Stępkowski