"W tę tak drogą rocznicę, zapraszamy wszystkich w Europie: podążajmy razem [...] Razem widać lepiej i pokornie się kroczy ku horyzontom światła i pokoju" - czytamy w komunikacie na zakończenie Zebrania Plenarnego Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE). Zebrała się ona w Rzymie od 23 do 26 września, w 50. rocznicę jej ustanowienia.
W spotkaniu CCEE wziął udział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, który od 2016 roku pełnił też funkcję wiceprzewodniczącego CCEE. Podczas zebrania plenarnego CCEE w Rzymie zostało wybrane Prezydium na nową pięcioletnią kadencję. Metropolita wileński abp Gintaras Linas Grušas został wybrany nowym przewodniczącym Rady Konferencji Episkopatów Europy. Nowymi wiceprzewodniczącymi zostali arcybiskup Luksemburga kard. Jean-Claude Hollerich SJ oraz bp Ladislav Német SVD, biskup diecezji Zrenjanin, przewodniczący Międzynarodowej Konferencji Episkopatu św. Cyryla i Metodego w Belgradzie.
"Gratuluję nowemu Prezydium CCEE. Niech posługa w nowej kadencji przyniesie błogosławione owoce dla Kościoła w Europie i świecie" - napisał na Twitterze przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, który zakończył swoją posługę na stanowisku wiceprzewodniczącego CCEE.
Gratuluję nowemu Prezydium CCEE. Niech posługa w nowej kadencji przyniesie błogosławione owoce dla Kościoła w Europie i świecie. @MediaCcee https://t.co/QZrhqAZ7hs
— Przewodniczący Episkopatu (@Abp_Gadecki) September 25, 2021
CCEE/ BP KEP
Publikujemy polskie tłumaczenie komunikatu po Zebraniu Plenarnym CCEE:
Podążajmy razem
Komunikat końcowy Rady Konferencji Episkopatów Europy z Zebrania Plenarnego w 50. rocznicę jej ustanowienia
Ludy i Narody Europy, my, Biskupi Kościoła Katolickiego zjednoczeni z Ojcem Świętym Franciszkiem, otwieramy Wam nasze serca i odnawiamy względem Was szacunek i przywiązanie Ojców i Pasterzy.
Zebraliśmy się w Rzymie z okazji 50. rocznicy powstania Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE), organizmu który św. Paweł VI chciał utworzyć po Soborze Watykańskim II jako kolejny znak uwagi i bliskości Kościoła wobec umiłowanego kontynentu.
Obok czczonego grobu apostoła Piotra, umocnieni jego żywym świadectwem i utwierdzeni słowami Najwyższego Pasterza Franciszka, zwracamy się do was, drodzy Bracia i Siostry, aby wam powiedzieć, że jesteśmy z wami i że nasza misja przynagla nas, byśmy podążali razem ku przyszłości kontynentu zrodzonego z przeznaczenia do piękna i cywilizacji, dobra rozprzestrzenionego i utrwalonego w sercach, tradycjach, językach: w istocie, we wspólnym odczuwaniu, w duszy.
Jak wiadomo, historia Europy jest harmonijnym splotem szczególnych cech, które znalazły syntezę i spełnienie w osobie Chrystusa, Odkupiciela świata. I to jest dar, który Opatrzność uczyniła wraz z przybyciem Apostołów Piotra i Pawła, wraz ze świadectwem wiary aż do przelania krwi, i rozlała wszędzie poprzez drogi i mosty, wymianę i badania naukowe, liturgię i wspólną wiarę. Prawie tak, jakby Jerozolima i Ateny musiały znaleźć swoją przystań w Rzymie.
Wyzwania czasu, takie jak trudność prowadzenia dialogu, nieufność w spotkaniu z drugim człowiekiem, dominująca kultura materialistyczna, wywierają presję zarówno na wiarę chrześcijańską jak i na religię, i na cywilizację ludzką w ogóle. Nie możemy się bać, ale być zjednoczeni, a my – jako Pasterze i Obywatele – idziemy z wami, poszczególnymi osobami, rodzinami, ludami i narodami, aby być sługami waszej radości. Ludzie, którzy nas słuchacie: nasz głos nie jest potężny, ale niesie echo wieków: ma tylko jedno imię do głoszenia na dachach całego świata - Jezus Chrystus. On jest prawdziwą nadzieją Europy, bowiem jest prawdą, a tylko prawda czyni wolnymi.
Ojciec Święty Franciszek nie przestaje przypominać, że razem można się uratować, i że tego przesłania bardzo potrzebuje Europa. Zaprosił nas do podjęcia drogi synodalnej, aby słuchać wszystkich. Od zaraz pracujemy nad zorganizowaniem pewnej refleksji kontynentalnej i z ufnością czekamy na wysłuchanie tego, co powiedzą nam narody europejskie. Kiedy idzie się razem, kiedy ma się wspólny cel, rośnie wzajemny szacunek, rozwija się cierpliwość, a ten, kto jest na przodzie motywuje, dostosowuje tempo i nie narzuca się. Ale cel musi być jasny, solidny i piękny, czyli wzniosły, zdolny do zafascynowania, do pokonywania trudności i zmęczenia, wyzwalania najlepszych sił każdego z bohaterów.
Niech nikt nie boi się Ewangelii Jezusa: mówi nam ona o człowieku i Bogu, gwarancie ludzkiej godności, przypomina nam, że nikt nie jest sam, ani nie powinien być sam, że najsłabsi muszą być traktowani w sposób uprzywilejowany. Przypomina, że nie ma wolności bez drugiej osoby, ani postępu, ponieważ każda osoba jest dobrem dla wszystkich: osób, rodzin i państw. Synteza tego podążania razem leży w każdej osobie jako pragnienie i w Bogu jako zasadzie: On nie jest zazdrosny o ludzkie stworzenie, o jego pragnienie radości i nieskończoności. On jest raczej jego zasadą i przeznaczeniem.
W tę tak drogą rocznicę, zapraszamy wszystkich w Europie: podążajmy razem. Nasze słowa są słowami wiary, a także słowami z prawidłowego używania rozumu: pochodzą z tego samego źródła, ze Słowa Ojca, Chrystusa Pana. Tam, gdzie On jest, nie ma zapomnianych peryferii: tam bowiem znajdujemy Boga, wierzących i ludzi dobrej woli.
Z wami wznosimy wzrok do tego co przed nami, aby nie stracić drogi i nie zatrzymać się w strumieniach historii. Razem widać lepiej i pokornie się kroczy ku horyzontom światła i pokoju.
Rzym, 25 września 2021 r.
(Tłumaczenie z języka włoskiego: Biuro ds. komunikacji zagranicznej KEP)