Uchodźcy z Ukrainy przyjmowani są u rodzin, na plebaniach, w domach rekolekcyjnych i budynkach kurialnych. Parafia w Gąskach – jedna z najmniejszych w archidiecezji gnieźnieńskiej gości na plebanii 11 osób w tym 3 mamy i 7 dzieci. W parafii pw. Nawiedzenia NMP w Chodzieży na plebanii mieszkają 4 osoby z Ukrainy. Oprócz tego odbyła się już pierwsza lekcja języka polskiego dla wszystkich uchodźców, którzy przybyli do miasta.
Coraz więcej uchodźców wojennych z Ukrainy znajduje dach nad głową w archidiecezji gnieźnieńskiej. Wielu w domach u rodzin, ale przyjmowani są także na plebaniach i w budynkach parafialnych i diecezjalnych.
Parafia w Gąskach, jedna z najmniejszych w archidiecezji gnieźnieńskiej, licząca nieco ponad 500 wiernych, przyjęła 11 osób w tym 3 mamy i 7 dzieci. Zamieszkali na miejscowej plebanii, a o pomoc materialną zadbała cała wspólnota. „Odzew parafian i ich pomoc jest po prostu wspaniała” – mówi proboszcz ks. Przemysław Tabaczka, kiedyś misjonarz w Wenezueli i Hiszpanii.
Pomaga też sąsiednia parafia w Parchaniu (ponad 1000 wiernych), gdzie ks. Tabaczka również jest proboszczem. We współpracy z Gminą Dąbrowa Biskupia zakwaterowanie i opiekę zapewniono mamie z 3 dzieci. Parafianie pomogli przygotować budynek parafialny, który czeka już na kolejne rodziny.
Takich małych parafii z dużym sercem jest w archidiecezji gnieźnieńskiej więcej.
Parafia w Giewartowie (1750 wiernych) przyjęła już trzy grupy ukraińskich rodzin z Żytomierza, łącznie ponad sto osób. Cześć zamieszkała w pokojach parafialnych, część w domach parafian, a pozostali wyruszyli w dalszą drogę do swoich bliskich. Parafia zadbała o integrację gości z lokalną społecznością. Zorganizowano m.in. wspólną kolację i razem świętowano Dzień Kobiet. Od poniedziałku do soboty w kościele odmawiany jest Różaniec w intencji pokoju. Na Facebooku utworzono grupę dla tych, którzy goszczą rodziny, by ułatwić pomoc i wspólnie organizować dla nich czas.
Ukraińskie rodziny przyjęły też małe parafie w Opatówku (1000 wiernych) i Kowalewie (900 wiernych). W Kowalewie miejscowy zespół Caritas najpierw zorganizował zbiórkę rzeczową na pomoc dla gości, a w połowie marca drugą dla dzieci z Ukrainy. W 21 kartonach do Żytomierza pojechały pieluchy, kocyki, kosmetyki, pluszaki i inne rzeczy dla najmłodszych.
Dom rekolekcyjny franciszkanów w Pakości stał się domem dla 19 matek z dziećmi. Zakonnicy współpracują z miejscowymi władzami nie tylko w zakresie pomocy materialnej, ale także przy szukaniu pracy dla kobiet.
W Chodzieży na plebanii parafii pw. Nawiedzenia NMP zamieszkała 4-osobowa rodzina ze wschodniej części Ukrainy. Mama z córkami pokonały ponad 1700 kilometrów samochodem. Ojciec został na gospodarstwie. W sobotę 12 marca w salce parafialnej odbyło się pierwsze spotkanie integracyjne z nauką języka polskiego dla wszystkich Ukraińców przybyłych do Chodzieży. Łącznie wzięło w nim udział 40 osób. Lekcję poprowadziła mieszkająca w mieście Ukrainka z Tarnopola. Gdy rodzice się uczyli, dzieci obok, pod opieką, bawiły się i rysowały. Kolejne spotkanie i nauka języka polskiego w najbliższa sobotę 19 marca. Organizatorem jest parafia Nawiedzenia NMP i miejscowy zespół Caritas.
Na plebanii parafii pw. Matki Zbawiciela w Gnieźnie znalazła dom także 4-osobowa rodzina z Kijowa: mama, dwie córki i syn. Ojciec został w Ukrainie, by bronić ojczyzny.
W Gnieźnie do dyspozycji uchodźców oddane zostały także domy należące do kurii metropolitalnej m.in. niewykorzystane mieszkania księży. 11 osób w tym kobiety z dziećmi z okolic Dnipro zamieszkały m.in. w dawnym mieszkaniu biskupim.
Centrum Edukacyjno-Formacyjne przy gnieźnieńskim seminarium przyjęło w ostatnich dniach 35 uchodźców w różnym wieku, w tym kilkanaścioro dzieci. Pobliska Szkoła Podstawowa nr 1 przygotowuje już dla nich powitalne wyprawki.
64 uchodźców, w tym 39 dzieci w większości w wieku szkolnym i przedszkolnym zamieszkało w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjny w Rościnnie. W zapewnieniu im potrzebnych rzeczy pomaga nie tylko miejscowa społeczność, ale także Ruch Światło-Życie Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
archidiecezja.pl/